reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Moja walizka spakowana od soboty.Mam nadzieję, że jeszcze trochę sobie poczeka :-) A takie pytanie organizacyjne udało Wam się spakować rzeczy dla Was i dla Waszych Maluszków w jedną torbę? Czy może macie torbę spakowana dla siebie a drugą dla Maluszka?
ja mam 2 małe torby, jedna dla mnie druga dla maleństwa. Z tym, że w torbie małej wcisnełam kosmetyczke z przyborami toaletowymi i lekami bo nie zmieściłam jej do swojej..
 
reklama
Mi położna, która przychodziła do mnie (teraz mogę chodzić na szkole rodzenia :)) mówiła, że wiele dziewczyn najpierw musi leżeć i leży, a potem ciąże są przenoszone... No np. No spa tak skutecznie wyciszyla skurcze...

Natomiast w kwestii torby - u mnie w zależności od szpitala wymagają niedrapki, chusteczki mokre i krem. I to udało mi się wmiescic :)
 
Zastanawiam się po co w ogóle brać torbę dla dziecka...w moim szpitalu zabraniają zakładać swoje ubranka i wszystkie akcesoria poza smoczkiem daje szpital. A przecież na wyjście to i tak rodzina jeszcze zdąży 3 razy przywieźć rzeczy włącznie z nosidełkiem. Ja przy pierwszym porodzie nic nie brałam dla dziecka i teraz też nie zamierzam. A dla siebie to zwykłe rzeczy, które się zabiera do szpitala. Te zaś mam spakowane od lutego, bo w mojej (naszych) sytuacji (ach) to w kazdej chwili moglam wylądować w szpitalu. U mnie podkłady, podpaski i art. higieniczne daje szpital.
Co do wagi dzieciątek, to u mnie największy przyrost w pierwszej ciąży był w oststnich tygodniach, a nawet dniach przed terminem.
Co do tej nospy to się nieźle przestraszyłam. Pierwszy raz słyszę coś takiego. Moj lekarz wspominal, ze nospa moze tylko maskować skurcze i mam ja brac tylko doraznie. Mi osobiscie bardzo pomagala w nocy na twardnienia brzucha, gdy nie moglam spac. Aczkolwiek w szpitalu dawali mi ja jak drażetki;-) wiec troche to wszystko dziwne. Zreszta chyba kazda dziewczyna tutaj z szyjka i skurczami ma przepisana nospe...ale jak sie zastanowic, to moze przy okazji rozluźnienia macicy i brzucha powoduje zmiekczenie szyjek...ale to byloby straszne, ze jest taka powszechna niewiedza co do skutkow nospy na szyjki...
Z dobrych wiesci: skonczylam 36 tc :-) i gbs ujemne:-) jak dotrwam to za tydzien mam miec zdejmowany szew; dla "nowych forumowiczek" przypominam, że leżę od 17 tc z szyjką 18 mm i wewnetrznym rozwarciem i w 18 tc zalozyli mi szew; do 35 tc szyjka trzymała sie na poziomie 18-22mm; w 35 tc spadla do 10 mm, teraz nie wiem ile ma i czy jeszcze jest ale sie ciesze ze juz 36 tc skonczony; dobranoc!
Ja w mojej torbie dla dziecka mam tylko to co wymaga moj szpital + wklady poporodowe+kosmetyczka:) ubranek np. nie biore choć można, nie bede tego targać:) a całą resztę to mąż ma naszykowane na wyjście ze szpitala:)
 
Przed chwilą rozmawiałam z koleżanką ze szpitala i tak mnie to pozytywnie natchnelo. Bo jak leżalysmy razem to u niej zaczął się porod. Cudem go zatrzymali... A dziś skończyła 37tc i na jutro na wyznaczona cesarke. Lekarze dawali jej mało szans na donoszenie, a tu proszę :) i to w dodatku ciąża bliźniacza. Zatem my też damy radę :) :) :)
 
No właśnie bo dziewczyny jak to jest.... Szyjka szyjką ale czy tylko to, tzn jej brak plus rozwarcie decyduje o czasie porodu? Przecież początek porodu to odejście wód lub skutcze. Co ma zatem do tego szyjka?

Ja do szszpita mam zapakowane ręczniki, klapki, podkłady, kosmetyki, stanik do karmienia, koszule, majtki poporodowe, wodę, jakieś batoniki itd. a dla małej 2 czapeczki, niedrapki, skarpetki, chusteczki, ręcznik po kąpieli, pieluszki tetrowe i zwykle. Tak mi położna mówiła.... Chociaż pampersy mamy za małe bo do 2,5 kg-byłam przekonana zr urodze szybciej :) maz musi kupić większe.
 
Mi położna, która przychodziła do mnie (teraz mogę chodzić na szkole rodzenia :)) mówiła, że wiele dziewczyn najpierw musi leżeć i leży, a potem ciąże są przenoszone... No np. No spa tak skutecznie wyciszyla skurcze...

Natomiast w kwestii torby - u mnie w zależności od szpitala wymagają niedrapki, chusteczki mokre i krem. I to udało mi się wmiescic :)

Ja też tak własnie słyszałam, nawet moja przyjaciółka jest przykładem, miała wywoływany pród mimo pessara i wcześniejszego reżimu łóżkowego

Dziewczyny , jestem w 20 t.c. , moja Mała się cudownie rozkopała :D Jutro wizyta, jestem ciekawa jak się pessar sprawdza....
 
Ja też tak własnie słyszałam, nawet moja przyjaciółka jest przykładem, miała wywoływany pród mimo pessara i wcześniejszego reżimu łóżkowego

Dziewczyny , jestem w 20 t.c. , moja Mała się cudownie rozkopała :D Jutro wizyta, jestem ciekawa jak się pessar sprawdza....

O to dobrze ze jest tez ktoś w podobnym tygodniu do mnie.. [emoji6] ja jutro zaczynam 22 tc. Większość zdecydowana dziewczyn tutaj juz przekroczyła 30 tydzień i juz jest bezpieczna..
ja jutro rownież nam wizytę 2 tyg temu założony szew..
 
@Tusinka też się cieszę, mam nadzieję , że dotrwamy tak jak dziewczyny :) też odliczam tylko do tego 30 t.c.. Daj jutro znać koniecznie po wizycie . Zastanawiam się o co zapytać mojego gina....:eek:
Dotrzymacie dziewczyny trzeba tylko w to mocno wierzyć [emoji110] [emoji110] [emoji110] [emoji110] [emoji110]
 
reklama
Do góry