reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

hej dziewczynki!!

ale długo mnie tu nie było łohoho:)
jagmar ja tez miała bóle jak na @@, a lezałam od 23 tc z załozonym szwem, takze spokojnie dotrwasz do bezpiecznego 36tc, ja tez strasznie sie bałam a mała była przenoszona i urodzona w 40t5d przez cc i pewnie gdyby nie ciecie jeszcze by w brzuszku siedziała:) powodzenia!!!
słonko, misza kochane moje jak ja sie ciesze ze macie juz blizej niz dalej i ciaza donoszona brawo!!!!! trzymam mocno kciuki!!!!
 
reklama
Misza powodzenia może do weekendu jeszcze się będziesz kulała. Ja przed porodem też miałam rozwolnienie i to było bardzo sprytne bo faktycznie nie musiałam się przejmować na porodówce jakąś niemiłą niespodzianką.
3mam kciuki, żeby wszystko poszło po Twojej myśli. Powodzenia
 
Witam, dawno sie odzywalam ale czytalam co u was:-)mi czasu brakuje najpierw kolki, pozniej inne problemy z brzuszkiem no i maly uwielbia spacery wiec korzystam z pogody gdy tylko sie da:-)
Jagmar glwoa o gory, ja w 26 tyg trafilam do szpitala mialam 2 cm szyjki,dostalam 11 kroplowek, cordafen 4x1 i magnez nawet 8 tabletek i po 12 dniach wyszlam ale lekraz wypisujacy pozwolil mi chodzic co spodowodowalo ze szyjka skrocila sie na cm na szczescie mialam kontrol u mojego gina i nie pozwolil mi chodzic i tak od 28 tyg lezalam pozniej jeszcze w 34 bylam na 4 dni w szpitalu na sterydach, leki odstawilam na poaczatku 38 tyg wtedy juz chodzilam, sparzatalam i robilam wszytsko a maly nie chcial wyjsc 2 dni po terminie trafilam do szpitala na obserwacje i 6 dni po lekarz mial wywolywac ale maly zdecydowal sie dzien wczesniej, wiec ur 40t5d:-)wiele dziewczyn po podtrzymaniu przenosi dzieciaczki;-)dodam ze w czasie ciazy mialam bole jak na @,ktg nawet dobre mialam ale brzuch b,czesto mialam twardy
Misza teraz juz tylko czekamy na wiesci z porodowki;-)
Sonko Ty tez juz blisko:-)
 
Hejka kochaniutkie:) Wczoraj ok 21 zaczęły mi się skurcze najpierw były co 7-8 min a potem to już co 3-4 min i tak trwały przez jakieś 4h ale położyłam się spać i po jakimś czasie przeszło. Ale rano obudziłam się i znów skurcze dość regularnie...no ale teraz już spokój-może przez to że biorę Cordafen.Skurcze były raz boleśniejsze a raz mniej ale ogólnie do wytrzymania. Jestem ciekawa ile to jeszcze potrwa...mam nadzieje że jutro po ściągnięciu pessara coś się bardziej rozkula :)
 
slonko-a który Ty jesteś teraz jakieś skończone 36 tygodni tak? To jeszcze bierz cordafen z tydzień, niech się maluszek dopieka w brzuszku. To i tak już super, ale tydzień czy dwa więcej będzie miodzio.

U mnie jeszcze, choć czasem spina mocno. Starsza mi zagorączkowała więc nie mam czasu rodzić :D
 
Hejka:) W czwartek byłam u lekarza-zdjął mi krążek, rozwarcie 1,5cm, szyjka miękka, 36 t.c. No i o godz. 16 dostałam regularnych skurczy co 3-4 min i tak stwierdziłam że ok godz 00.00 jedziemy do szpitala. Przyjęli mnie do szpitala i między godz. 3 a 4 odeszły mi wody. Potem to już skurcze coraz mocniejsze i tak w piątek urodziłam córeczkę o wadze 2550g :) Jest maciupeńka ale bardzo kochana, praktycznie nie mam z nią żadnego problemu, śpi od karmienia do karmienia:)
 
ja rowniez urodzilam w piatek.
Skurcze od 2, o 6 IP a o 8:50 mała byla juz na swiecie.
mamy zoltaczke ale wypisalismy sie na wlasna prosbe do domu. jest pieknie.
duzo je,duzo spi, starsza siostra zachwycona. miód malina :-)
 
reklama
Dziewczyny, gratulacje!!!
Zaglądam czasem i widzę, ze sie rozwiazujecie ...:)
slonko12, tez urodzilam w 36 tyg., Mati miał 2 kg, teraz po 2 m-cach ma 5 kg!!!
I tez spal na poczatku caly czas, teraz, hmmm, jakby nieco mniej ...;)
 
Do góry