reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Ja po wizycie trochę spokojniejsza bo dalej bez zmian pessar trzyma a rozwarcie na opuszek. Ale za to dalej na tym leku bo brzuch podobno napięty. Byle jeszcze trochę wytrzymać.
 
reklama
Będzie dobrze ja jestem dopiero w 24 i też mnóstwo czasu przede mna!!i też modlę się o każdy dzien!! Napisz po wizycie co lekarz powie? Ale wizyta dopiero w przyszły czwartek?
dzięki za wsparcie:) Mam nadzieje, ze i ty i ja doczekamy odpowiedniego czasu na przyjscie naszych dzieciaków:) a wizyte mam w przyszly czwartek, na pewno dam znać co mi powie, narazie leżę jak klocek
 
Dziewczyny wiem że to akurat najmniej istotne w tych naszych problemach z donoszeniem ale jak u Was z dieta i przyrostem wagi przy tym całym leżeniu? Ja mam dziś w końcu wizytę u mojego lekarza prowadzącego a on strasznie mnie zawsze męczy żebym za dużo nie przytyla :baffled: ale jak nie tyć jak nic się nie robi. Pewnie zależy kto jakie ma tendencję a ja tendencje mam i muszę sobie odmawiać wszystkiego :no2: narazie mam jakieś 7kg na plusie ale zaczynałam od 77kg więc teraz mam 84 :oo2: A jak u Was?
 
Dziewczyny wiem że to akurat najmniej istotne w tych naszych problemach z donoszeniem ale jak u Was z dieta i przyrostem wagi przy tym całym leżeniu? Ja mam dziś w końcu wizytę u mojego lekarza prowadzącego a on strasznie mnie zawsze męczy żebym za dużo nie przytyla :baffled: ale jak nie tyć jak nic się nie robi. Pewnie zależy kto jakie ma tendencję a ja tendencje mam i muszę sobie odmawiać wszystkiego :no2: narazie mam jakieś 7kg na plusie ale zaczynałam od 77kg więc teraz mam 84 :oo2: A jak u Was?
Ja jak lezalam u rodzicow to tylam 1kg na tydzien...masakra teraz nak juz chodze to nie tyje[emoji3]golnie +20


 
Dziewczyny wiem że to akurat najmniej istotne w tych naszych problemach z donoszeniem ale jak u Was z dieta i przyrostem wagi przy tym całym leżeniu? Ja mam dziś w końcu wizytę u mojego lekarza prowadzącego a on strasznie mnie zawsze męczy żebym za dużo nie przytyla :baffled: ale jak nie tyć jak nic się nie robi. Pewnie zależy kto jakie ma tendencję a ja tendencje mam i muszę sobie odmawiać wszystkiego :no2: narazie mam jakieś 7kg na plusie ale zaczynałam od 77kg więc teraz mam 84 :oo2: A jak u Was?

Ja mam 6 kg na plusie. Mój lekarz mówi, ze to norma. Osobiście uważam, że to bez znaczenia byle donosic ciąże ;)
 
Dziewczyny wiem że to akurat najmniej istotne w tych naszych problemach z donoszeniem ale jak u Was z dieta i przyrostem wagi przy tym całym leżeniu? Ja mam dziś w końcu wizytę u mojego lekarza prowadzącego a on strasznie mnie zawsze męczy żebym za dużo nie przytyla :baffled: ale jak nie tyć jak nic się nie robi. Pewnie zależy kto jakie ma tendencję a ja tendencje mam i muszę sobie odmawiać wszystkiego :no2: narazie mam jakieś 7kg na plusie ale zaczynałam od 77kg więc teraz mam 84 :oo2: A jak u Was?
ja obecnie +7kg- 22tydz., a teraz dopiero zaczynam leżeć..dodatkowo bardzo puchne, w poprzedniej ciazy ok 28kg na plusie, na lezaco ok. 2mcy.. waga zeszla w kilka tyg. teraz tez sie strasznie obawiam i juz od przedwczoraj (bo leze) nie jem obfitej kolacji, w ogole slodyczy, nie cukruje herbaty, bialego pieczywa itd. czyli to co moge to odstawiam. Lekarz tez caly czas mi zwraca uwage na wage, bo to potęguje opuchlizne, a ta z kolei caly organizm nie dosc ze obciąża to jeszcze sporo komplikacji moze byc jak u mnie przy wczesniejszym porodzie.. pilam duzo wody wczesniej bo wszedzie pisza ze trzeba a lekarz w tym tyg. powiedzial zebym pila tylko tyle zeby pragnienie zaspokoic..i badz tu madrym☺☺☺
 
reklama
Dziewczyny wiem że to akurat najmniej istotne w tych naszych problemach z donoszeniem ale jak u Was z dieta i przyrostem wagi przy tym całym leżeniu? Ja mam dziś w końcu wizytę u mojego lekarza prowadzącego a on strasznie mnie zawsze męczy żebym za dużo nie przytyla :baffled: ale jak nie tyć jak nic się nie robi. Pewnie zależy kto jakie ma tendencję a ja tendencje mam i muszę sobie odmawiać wszystkiego :no2: narazie mam jakieś 7kg na plusie ale zaczynałam od 77kg więc teraz mam 84 :oo2: A jak u Was?
Ja mam 22 kg więcej w 34 tc. Myślę że za dużo,ale lekarz nie meczy mnie z kwestią wagi.

Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka
 
Do góry