reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

reklama
Niby wkazania są do leżenia a przechodzi jak się rozchodzi co? Dziwne to wszystko. Ja również zauważyłam że jak jestem bardziej aktywna w dzień to mniej tych twardnień mam. Staram się więcej leżeć to częściej mnie łapie... I bądź tu człowieku mądry w takim razie co jest lepsze?
 
Niby wkazania są do leżenia a przechodzi jak się rozchodzi co? Dziwne to wszystko. Ja również zauważyłam że jak jestem bardziej aktywna w dzień to mniej tych twardnień mam. Staram się więcej leżeć to częściej mnie łapie... I bądź tu człowieku mądry w takim razie co jest lepsze?
Na skurcze niby lepiej chodzić ale na szyjkę leżeć... I co robić?!
 
Niby wkazania są do leżenia a przechodzi jak się rozchodzi co? Dziwne to wszystko. Ja również zauważyłam że jak jestem bardziej aktywna w dzień to mniej tych twardnień mam. Staram się więcej leżeć to częściej mnie łapie... I bądź tu człowieku mądry w takim razie co jest lepsze?

Mi lekarka zaleciła odpoczynek, nie lezenie plackiem. Czytałam anglojęzyczne opracowania i faktycznie przy skracającej sie szyjce lezenie nie poprawia rokowań. O ile nie ma innych objawow, odpływanie wód, rozwarcie itp. Wiec duzo leze, ale nie non stop. I jak chodzenie pomaga, to chodzę.
 
Dziewczyny a jak tam dziś u Was?!
U mnie trochę ten brzuchol dziś twardnial... Tak z samego rana.. Ale do normy , która moja doktorka uważa żeby się nie martwić. Ale nie miałam czasu za bardzo polezakowac dziś, bo najpierw wizyta u dentysty, później zakupy... pozniej obiad i tak dzień zleciał :) teraz nie twardnieje, odpoczywamy :)
 
A ja ostatnio zaczęłam czuć jakieś swędzenie, pieczenie i gin wypisał mi globulki Clotrimazolum i jakaś dziwna sprawa - miałam je wypisane już gdzieś 2 miesiące temu, wszystko ok, wzięłam do końca. A teraz? Użyłam jednej i tak mnie piekło. Myślałam, że nieba liznę. Kolejnego dnia było to samo. Wyczytałam, że to może być uczulenie, ale tak nagle? 2 miesiące temu było w porządku :crazy:
U mnie jak coś zaczyna się dziać to zaraz doktorka robi wymaz z szyjki. A nawet jak nic się nie dzieje to i tak muszę robić go co miesiąc. Zrobiła Ci wymaz czy tak na ślepo?

Szyjka też skracać się może przy infekcjach, nawet tych bezobjawowych. Dlatego w szpitalach od razu też pobierają wymaz gdy szyjka jest skrócona
 
reklama
U mnie jak coś zaczyna się dziać to zaraz doktorka robi wymaz z szyjki. A nawet jak nic się nie dzieje to i tak muszę robić go co miesiąc. Zrobiła Ci wymaz czy tak na ślepo?

Szyjka też skracać się może przy infekcjach, nawet tych bezobjawowych. Dlatego w szpitalach od razu też pobierają wymaz gdy szyjka jest skrócona
No mi też robi raz w miesiącu!
 
Do góry