reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

reklama
Z brzuszkiem bez zmian cały czas się napina . Dostałam od wczoraj tylko jedna kroplówkę z magnezem i oczywiście luteina, nospa i sterydy na plucka. A i dostaję antybiotyk tak na próbę który nic nie daje .
Żeby powiedzieć że antybiotyk nic nie daje to trzeba poczekać 2-3doby. Spokojnie, jesteś pod opieką, więc na bieżąco będą reagować [emoji4]

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
madziarakr jak sie masz? Dawno nie pisałaś i tak sobie myślę co u Ciebie :)
KasiaK jak tam brzuszek? Spokojniejszy?
Dziewczyny,nie wiem co Wam na pisac zeby Was nie podlamac.W piatek wieczorem wyladowalam w szpitaly z powodu ogromnej ilosci sluzu, zbadali mnie i okazalo sie ze szew zostal calkowicie zsuniety na dol przez pecherz, ktory zaczal sie dodatkowo uwypuklac. Profesor ktory mnie badalbylmocno zdziwiony sytuacja, taka,samo jak moj lekarz prowadzacy.Polozono mnie z nadzieja ze pecherz sie cofnie.Niestety w nocy zaczely odchodzic wody a to byl juz koniec.Moja szyjka jest tak beznadziejna ze nie stawiala najmniejszego oporu....Dzisiaj wychodze ze szpitala, i juz postanowilam ze jak tylko dojde do siebie jade do Lodzi do centrum zdrowia Matki Polki i nie wyjde od nich jesli mi nie zaloza szwa przezbrzusznego.No nic musze sie jakos trzymac.Mam ogromna nadzieje ze Wam wszystkim sie uda, sciska Was i pozdrawiam Magda
 
Do góry