reklama
Katierinka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Październik 2016
- Postów
- 310
Ja sie cieszyłam, kiedy leżałam na patologii ciazy, ze jest zakaz odwiedzin w salach, był tylko pokój odwiedzin, a odwiedziny przy łóżku jedynie dla najcięższych przypadków. Ale ja nigdy nie rozumiałam idei przesiadywania przy szpitalnym łóżku godzinami u osoby, która nie jest w stanie agonalnym i niedługo z tego szpitala wyjdzie, to jest męczące dla innych osób na sali, a często i samego chorego, o czym mozna tak gadać godzinami
Podobnie na noworodkach, tez tłumy odwiedzających, u bratowej TZta oprócz rodziców i męża jeszcze teściowie przyszli, co daje piec osób. I nie widzieli w tym nic niestosownego, a była to zima. Ja bym sie zdenerwowała. Jak ktoś ma pojedyncza sale, to niech sobie takie spędy urządza, ale nie, kiedy sa jeszcze inne położnice. Jak goście chcą sie wykazać, to niech wpadną po porodzie do domu, zrobią zakupy, posprzątają i zupę w sloiki przyniosą, a nie siedzą nie wiadomo po co w szpitalu a juz w ogóle nie rozumiem idei przyprowadzenia dzieci przedszkolnych do noworodków, zwłaszcza w okresie infekcyjnym. Zwłaszcza ze po porodzie leży sie tam dwa dni, po cesarce trzy, to chyba da sie wytrzymać. Ale wiem, ze jestem dość odosobniona w swoich poglądach, chociaz chyba Katierinka myślisz podobnie
Mysle nawet dokladnie tak samo
Kathleen006
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Styczeń 2017
- Postów
- 1 224
Kathleen marzę o tym by wypuścili mnie na wegetacje w domu :-)
A długo masz być w szpitalu? Ja marzyłam by dostać chociaż dożylnie przeciwbólowe bo w domu Apap nospa i te skurcze, teraz jeszcze lędźwia - przy pessarze chyba dysk mi wypadł i ucisk mam na nerw
Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Kathleen006
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Styczeń 2017
- Postów
- 1 224
Nie mogę polecić żadnego, bo nie leżałam, odesłali mnie ze św. Zofii mówiąc, że nie ma podstaw do podania sterydów i też leżę sobie w domu.
Ja planowałam tez św Zofię ale spotkałam się z opiniami ze to super szpital dla kobiet z normalna ciąża, bez komplikacji i przypadki jak nasze to duże zagrożenie lub w ostatniej chwili odsyłają, jak wczoraj byłam w innym szpitalu to jeden tatuś opowiadał ze rodzili w św Zofii, nie chętnie robią cesarkę kazali naturalnie a z braku specjalizacji w patologii niemowlaka od razu po urodzeniu bez wiedzy szybko do innego szpitala odwieźli by uratować . Lub inna historia z szpitalnego korytarza urodził się synek a podali im córkę bo akurat jednocześnie dwie panie o tym samym nazwisku rodziły ..
Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
LADYaga17
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 12 Styczeń 2017
- Postów
- 87
Kathleen nie mam pojęcia jak długo będą mnie tu trzymać. Myślę że do 28tc by podać celeston - czyli jakieś 2 miesiące... Tym bardziej że na razie nie wolno mi w ogóle wstawać, myślę że już w poniedziałek coś zobaczą i może powiedzą jakieś konkrety. Mam nadzieję...
No właśnie, a ja nie mam żadnych dolegliwości, brak skurczy, brzuch się napial 2 razy - także na szczęście.
No właśnie, a ja nie mam żadnych dolegliwości, brak skurczy, brzuch się napial 2 razy - także na szczęście.
ani_anita
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Styczeń 2017
- Postów
- 3 553
Ja chciałam tam rodzić w domu narodzin, dlatego teraz na IP pojechałam właśnie tam, ale widać jeszcze się nie przestawiłam z bycia "normalną ciążą" na inny tryb. Jeśli będą problemy, to tym razem pojadę gdzie indziej. Tylko gdzie? Na Karowej raczej dobrze się opiekują trudnymi przypadkami, ale chodzę tam do poradni i jeśli przy badaniu zwykłym ginekologicznym wianuszek studentów nie przeszkadza, to już przy porodzie nieszczególnie by mi odpowiadał.super szpital dla kobiet z normalna ciąża, bez komplikacji i przypadki jak nasze to duże zagrożenie lub w ostatniej chwili odsyłają
Kathleen006
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Styczeń 2017
- Postów
- 1 224
Ja chciałam tam rodzić w domu narodzin, dlatego teraz na IP pojechałam właśnie tam, ale widać jeszcze się nie przestawiłam z bycia "normalną ciążą" na inny tryb. Jeśli będą problemy, to tym razem pojadę gdzie indziej. Tylko gdzie? Na Karowej raczej dobrze się opiekują trudnymi przypadkami, ale chodzę tam do poradni i jeśli przy badaniu zwykłym ginekologicznym wianuszek studentów nie przeszkadza, to już przy porodzie nieszczególnie by mi odpowiadał.
Były ordynator jednego z szpitali proponuje szpital czerniakowski im Orłowskiego lub na solcu, ostatecznie na Madalińskiego. Byłam wczoraj w czerniakowskim to maja 24 łóżka i 34 pacjentki Wiec problem z łóżkami. Słyszałam/ czytałam dużo pozytywnego o szpitalu na solcu i ponoć patologia na dobrym poziomie. Ja narazie przetestowałam na Madalińskiego, inflanckiej i na czerniakowskiej Orłowskiego - do żadnego nie wrócę, Zelazna z uwagi na słaba nasza specjalizacje - odpada a szkoda Wiec teraz będę kierować się na Solec
Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
reklama
Kathleen006
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Styczeń 2017
- Postów
- 1 224
Kathleen nie mam pojęcia jak długo będą mnie tu trzymać. Myślę że do 28tc by podać celeston - czyli jakieś 2 miesiące... Tym bardziej że na razie nie wolno mi w ogóle wstawać, myślę że już w poniedziałek coś zobaczą i może powiedzą jakieś konkrety. Mam nadzieję...
No właśnie, a ja nie mam żadnych dolegliwości, brak skurczy, brzuch się napial 2 razy - także na szczęście.
Biedna ( współczuje, ale dobrze ze jesteś pod opieka, założyli Ci szew lub pessar (pewnie pisałaś już w poprzednich wątkach) ?
Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Podziel się: