reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Katarinka ja jestem hmm pochodzę z Michałowo-Zabłudów obecnie mieszkam w Wasilkowie ☺ hmm a z Puszczy czyli dokładnie gdzie mieszkałaś☺ pozdrawiam.

O,no to my swoje :) ja z Hajnowki,ale cala rodzina z okolicznych wsi pochodzi i wiekszosc zyje na Podlasiu, tylko mi do miast powyjezdzali,dobrze,ze chociaz gdzie kto jeszcze jaka dacze zostawil.
Ja mieszkam nad morzem,maz stad,ale serce na Pudlaszy i jezdzimy tak czesto i na tak dlugo jak sie da :)

@kimi90, dawaj znac,jak u Ciebie!
 
Ostatnia edycja:
reklama
Kimi daj znać co i jak z Tobą...

Jadzia Ty jesteś moim pocieszeniem :-) ja mam dzisiaj ostatnią dawkę luteiny. Lekarz kategorycznie kazał już odstawić w ubiegły wtorek ale ja samowolnie skończyłam opakowanie i kolejnego już nie mam. Za to dalej biorę nospe, hydroxyzyne, końskie dawki magnezu a ostatnio sobie jeszcze parzę melisę. Wizytę mam w czwartek wieczorem, zobaczymy czy dotrwam. Skurcze mam dalej ale na ogół bezbolesne i nieregularne. Mam nadzieję, że będzie u mnie tak, jak u Ciebie i wytrwam do planowej cesarki w okolicach świąt.

Dziewczyny czy skracanie szyjki daje jakieś objawy bólowe u Was? Bo mnie ogolnie kłuje już całe podwozie, pachwiny, więzadła obłe, pochwa, a nawet głęboko w pośladkach. A jak się synek bardzo rusza to mam czasami takie kłucie jakby wewnątrz macicy...

Mój gin zalecił mi z kolei aplikować lutke właśnie aplikatorem a nie paluchem, ale nie dałam rady. Bałam się, że wepchnę zbyt głęboko... :-)
 
Dziewczyny ja na razie sie wyciszylam. Od wstania jeden bezbolesny skurcz, wiec czekam. Niedlugo biore kolejna no spe. Jutro rano ide zrobic badania i jak cos to dzwonie do mojego ginekologa, zeby mnie przyjal, bo jutro wlasnie ma.prywatne wizyty. Jak bedzie zle to jade od razu do szpitala. Ide wziac prysznic w razie "wu" i zobaczymy jak sie sytuacja rozwinie.
 
Ja nadal jestem na tym forum i was czytam i sobie przypominam siebie.
Bardzo wam współczuję że macie takie stresy na już mam za sobą
Jeszcze tu trochę zostanę z wami i będę was czytać i będę wam pomagać i dawać dobre razy to co będę wiedzieć to pomogę.
 
Skracanie szyjki spowodowane typowa niewydolnością przebiega zwykle bezobjawowo, dopiero podczas wizyty niemile zaskoczenie delikatnie mówiąc człowieka czeka ;)
 
Katierinka
Już jest lepiej ale nadal cztery litery bolą i siedzę na jednym poldupku hehe
A hemoglobina to nie wiem bo w piątek miałam ostatni zastrzyk a badania mam zrobić za 2 lub 3 tyg
DORDAW
I co z tym nowym forum bo te to jest o szyjkach i nie chce tu zasmiecac
 
Ziemniaczku a jak syneczek? Zawsze miło Cię poczytać, bo przeszłaś przez to, co my z sukcesem :-) to daje nadzieję.

Ja właśnie chyba nie mam niewydolności szyjkowej... na necie się naczytałam, że skracanie szyjki to jakiś charakterystyczny ból ale za cholerę nie wiem jaki :-)
 
reklama
@Slivka za skracanie szyjki przed porodem to odpowiadają bolesne skurcze B-H które nie przeradzają się w poród jeszcze. Mi szyjka jak się skracała i otwierała na zewnątrz (o czym nie wiedziałam) przed porodem to takie bóle jak na miesiączkę tylko mocniejsze albo odczucie trochę jak ból pęcherza tylko taki falowy a nie stały.
 
Do góry