Kimi daj znać co i jak z Tobą...
Jadzia Ty jesteś moim pocieszeniem :-) ja mam dzisiaj ostatnią dawkę luteiny. Lekarz kategorycznie kazał już odstawić w ubiegły wtorek ale ja samowolnie skończyłam opakowanie i kolejnego już nie mam. Za to dalej biorę nospe, hydroxyzyne, końskie dawki magnezu a ostatnio sobie jeszcze parzę melisę. Wizytę mam w czwartek wieczorem, zobaczymy czy dotrwam. Skurcze mam dalej ale na ogół bezbolesne i nieregularne. Mam nadzieję, że będzie u mnie tak, jak u Ciebie i wytrwam do planowej cesarki w okolicach świąt.
Dziewczyny czy skracanie szyjki daje jakieś objawy bólowe u Was? Bo mnie ogolnie kłuje już całe podwozie, pachwiny, więzadła obłe, pochwa, a nawet głęboko w pośladkach. A jak się synek bardzo rusza to mam czasami takie kłucie jakby wewnątrz macicy...
Mój gin zalecił mi z kolei aplikować lutke właśnie aplikatorem a nie paluchem, ale nie dałam rady. Bałam się, że wepchnę zbyt głęboko... :-)