Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

[Baaasia]

Ali z bardzo dziękuję. Jesteś juz w 34 i duzo tego bierzesz. Mi lekarz kazał powoli odstawiać .mam tez wrażenie ze duphaston działa na mnie depresyjnie bo pojawiły mi się koszmarne leki i dlatego tez chce go zmniejszyć ja od 20 tygodnia przyjmuje go 3*2 wczesniej jeszcze luteinę którą juz odstawiłam bo miałam podrażniona pochwę


Jestem w 33 skończonym tygodniu ciąży

 

[Baaasia]

Ziemniaczek i dobrze chyba robisz bo nadmiar duphastonu wpływa depresyjnie. Musze go zmniejszyć szybko.przedobrzylam ale mi luteina nie służy


Jestem w 33 skończonym tygodniu ciąży

 

[Ali_z]

Martwię się tylko o nospę ale mam nadzieję, że lepiej brać niż teraz urodzić. Nie zauważyłam u siebie żadnych skutków ubocznych duphastonu ani luteiny. No może raz jak w szpitalu przy skurczach dochodzących do 100 na ktg dostałam na raz 5 tabletek duphastonu to bardzo chciało mi się spać.

 

[Jadwiga orłowska]

Ja mam wrażenie, że jazda samochodem hamuje mi skurcze.
No ja mam tylko magnez i nospę.

 

[Jadwiga orłowska]

Ale trochę wystraszyłyście mnie tą nospą więc biorę ją tylko gdy naprawdę trzeba.

 

[Baaasia]

Ali a kiedy masz zacząć odstawiać te leki? Jak twoja szyjka? Masz szef lub pessar?


Jestem w 33 skończonym tygodniu ciąży

 

[Ziemniaczek]

Ja nie mam depresji od tego jestem potulna jak baranek.
Nospe biorę tylko jak bardzo mnie brzuch boli czyli rzadko nie ufam tab.

 

[Baaasia]

Mi się tylko czasem brzuch na pare sekund napina jakby dzidzia z jednej strony się napinała. W macicy nic nie czuję Skorczów. Ale juz kiedyś o tym pisałam ja mam pessar i ja go czuję, jakby był za duży , rozpiera trochę . Inne dziewczyny w ogóle go nie czuja. Za każdym razem mowię mojemu lekarzowi a on mi mówi ze ładnie siedzi i ze moge go czuć


Jestem w 33 skończonym tygodniu ciąży

 

[Ziemniaczek]

Ciekawa
Myślę że to ciąża ale zastanawiam się czemu ta kreska jest u ciebie nadal blada
To już miesiąc więc powinna być wyrazna
Idź do lekarza będziesz pewna

 

[Ali_z]

Basia mi zwiększyli dawki po plemieniu i po tym jak tydzień temu udało się nie dopuścić do porodu. Na razie nie ma mowy o odstawieniu. Nie mam pessara ani szwu, moja szyjka zaczęła się skracać i z 4,5 ma teraz koło 28mm więc nadal jest ok jak na ten etap i przygody w ciąży.