Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

[Dordaw]

Nie wiem do konca jak to jest z tymi skurczami ale tez obok mnie w szpitalu lezala dziewczyna w terminie, lekko ja tylko brzuch cmil, a skurcze wychodzily spore i podawali jej nospe w zastrzykach, bo czekala na cesarke. Skoro nospa pomogla to to chyba przepowiadajace skurcze, a nie te wlasciwe, bo ich podobno nie da sie przegapic.

Ja mialam hematokryt 30, a raz nawet 27 i hemoglobine 10 w okolicach 20 tyg+ i dali mi na to w szpitalu Tardyferon. W 29 tyg mialam podobnie i zwiekszyli do 2 dawek dziennie i teraz pod koniec ciazy dopiero sie poprawilo. To podobno naturalne ze wyniki tych dwoch wskaznikow tak spadaja w polowie ciazy, a normy dla ciezarnych sa inne niz te standardowe. Jak nie dali lekow to moze wprowadz diete bogata w zelazo?

Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom

 

[mmm777]

Dziewczynywyja jestem na samym magnezie. Jak w poprzedniej ciąży dawali luteine w szpitalu, to jak sie kończyła, mój gin kazał stopniowo schodzić z niej i nie przedłużać.

Mmm777 dziwna ta Twoją długość szyjki. Powinna być jedna konkretna wartość. Obstawiam, że właśnie ta dłuższa to u Ciebie prawidłowa.

Mój gin jest oszczędny z lekami i akurat ja to w nim lubie. Pytałam ostatnio o no spe to powiedział, że jak mnie brzuch nie boli to po co. Hemoglobine w poprzedniej ciąży miałam na granicy to żelaza nie kazał brać tylko nadrabiać odpowiednią dietą co jest uzasadnione, bo żelazo może powodować zaparcia, a zaparcia nie sprzyjają szyjkowej sprawie.

A jeszcze co do hydroksyzyny... koleżanka miała przepisaną przez pół ciąży, bo tylko to mogło powstrzymać u niej wymioty. I ja pamiętam, że jak trafiłam ze skurczami to też dostałam doraźnie w szpitalu.
Jestem w 26 tygodniu ciąży

Ja tez jestem.juz tylko na.magnezie i tez jak.dlugo moglam staralam sie.unikac lekow. Tylko zdziwilo mnie,ze hydroksyzyne dostalam jak cukierki,a luteine nie...nie bralam tej hudroksyzyny i mysle,ze dobrze,bo w sumie sama nie wiedzialam po co. A jak donosze szczesliwie dzidziusia to i pewnie bede sie cieszyc,ze luteine tez bralam krocej niz.dluzej. w szpitalu mi jeszcze dali duphaston, a ja nie.mialam od poczatku ciazy problemow przeciez z progesteronem.a tu i luteina i duphaston...a co do nospy to tez sie zgadzam..tez mi w szpitalu zaczeli dawac,potem bralam jakis czas,az nagle mnie tknelo, ale po co?? Brzuch nie boli,jak twardnieje to lezenie pomaga i tez nie bralam. Jak mysle o tym okresie szpitalnym i poszpitalnym to mialam przez jakis miesiac multum lekow,a wlasciwie nie wiem po co...nie mialam skurczy,bolesci,mialam krotsza szyjke,ale czy na to potrzebne bylo pol apteki??

A co do wymiarow szyjki,to wczesniej byl pojedynczy wynik,teraz taki i takie mam zdjecia z usg..wkrotce sie okaze jaki stan obecny.

 

[vita93]

Ja mam hemoglobinę 10,9 a hematokryt 30,7 wiec szalu nie ma

 

[Ziemniaczek]

Vita
Polecam asmag jest ponoć dobry i mocny ja też go biorę.
Joasia
Mój też oszczędza w lekach mam brać tylko wtedy jak coś jest nie tak. Np na mój pęcherz i po jednej tab wiem ze żyję ulga na maksa.
Jednak miałam zapalenie pęcherza mimo że crp wynosi u mnie 0.2 dziwne ale tak jest

 

[asiekD]

A mnie się crp podniosło miałam od początku ciąży 5 a z piątkowego wyniku mam 8 muszę powtórzyć za parę dni i sprawdzić

 

[Jadwiga orłowska]

Mi jak zaczęły się skurcze porodowe nospa nie pomogła, tylko fenoterol, aż się boję co będzie teraz.
W synem napięcie macicy miałam cały czas na 40 i nic nie czułam.
Z córką rano na ktg pielęgniarki wpadły panikę że takie silne skurcze, a ja spałam. Tak że może rzeczywiście czasem jest tak jak na filmach hop siup i po sprawie.
Zwiększyłam sobie wczoraj magnez, bo wychodziło mi 300 mg na dobę. To chyba mało co?

 

[Ziemniaczek]

Jadzia ja biorę 136mg na dobę nie wiem czy dobrze obliczylam ale ja magnez mam w normie. Bo w szpitalu robili mi badania magnezu i miałam nawet ponad połowę normy
Ja chyba skurczy jeszcze nie miałam

 

[Ziemniaczek]

Laski która z was jest z Krakowa

 

[Baaasia]

Dziewczyny po co się sprawdza Crp w ciąży i jakie powinno być? Ide w poniedziałek pobrać krew moze bym sobie sprawdziła


Jestem w 32 tygodniu ciąży

 

[Jadwiga orłowska]

A łapią was kurcze łydek? Bo mnie to się zdarzyło pierwszy raz w życiu. Dlatego chyba powinnam troszkę zwiększyć.