reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Boje się zostać mamą

rikitiki

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
11 Listopad 2023
Postów
69
Jak w tytule.
Jestem na początku ciąży planowanej i nagle mnie olśniło, że zostanę matką! Ta myśl mnie przeraża. Poza tym źle znoszę ciążę , ciągle mdłości i wymioty nie ułatwiają. Powinnam się cieszyć z ciąży a w ogóle tak nie jest.
Nie mam tak, że kocham tego kropka.
Czuje się zagubiona i nie wiem czy dobrze zrobiłam zachodząc w ciążę.
Nagle zrozumiałam, że może nie jestem wystarczająca , niedojrzała itd.
Boje się macierzyństwa, ciąży , porodu i połogu. Kompletnie nie mam zaufania do samej siebie.
Czy ktoś też tak miał
 
reklama
Początki ciazy są ciężkie przez dolegliwości jakie występują ale w drugim trymestrze wszystko minie, ja też z pierwszym dzieckiem miałam obawy czy będę wogole potrafiła się nim zająć i " utrzymać przy zyciu" i po urodzeniu też sporo nerwów straciłam bo to kp nie wychodziło to placze nie wiadomo czemu ale z czasem się nauczyłam, najważniejsze abyś miała w drugiej połowie wsparcie bo sama z tym nie jesteś, w drugiej ciazy to też w sumie jakoś uczuć na początku ciazy nie miałam do córeczki , ale z czasem jak już czułam ruchy coś się pojawiało a jak się już urodziła to straciłam dla niej głowę
 
Początki ciazy są ciężkie przez dolegliwości jakie występują ale w drugim trymestrze wszystko minie, ja też z pierwszym dzieckiem miałam obawy czy będę wogole potrafiła się nim zająć i " utrzymać przy zyciu" i po urodzeniu też sporo nerwów straciłam bo to kp nie wychodziło to placze nie wiadomo czemu ale z czasem się nauczyłam, najważniejsze abyś miała w drugiej połowie wsparcie bo sama z tym nie jesteś, w drugiej ciazy to też w sumie jakoś uczuć na początku ciazy nie miałam do córeczki , ale z czasem jak już czułam ruchy coś się pojawiało a jak się już urodziła to straciłam dla niej głowę
I teraz jak jest ? W sensie jak już te dzieci są na świecie.
 
I teraz jak jest ? W sensie jak już te dzieci są na świecie.
Syn ma już 9 lat no jego dzieciństwo było dla mnie traumatyczne ale szczęśliwe, a córeczka niedawno skończyła rok ( z drugim jest znacznie łatwiej bo wiesz co i jak) I właśnie się obudziła z drzemki i się teraz na mnie patrzy i cały czas się uśmiecha
 
Ja miałam tak i nie tylko na początku ciąży. Nie tak, że ciągiem, ale miałam momenty zwątpienia nawet na samej końcówce i myśli ,,po co mi to było". A ciąża chciana, wystarana, wyczekana. Jak Ci to bardzo doskwiera to rozmowa z psychoterapeuta może dużo pomoc.
A teraz kocham tego bombelka ponad świat, życie bym za niego oddała ;)
 
Jak w tytule.
Jestem na początku ciąży planowanej i nagle mnie olśniło, że zostanę matką! Ta myśl mnie przeraża. Poza tym źle znoszę ciążę , ciągle mdłości i wymioty nie ułatwiają. Powinnam się cieszyć z ciąży a w ogóle tak nie jest.
Nie mam tak, że kocham tego kropka.
Czuje się zagubiona i nie wiem czy dobrze zrobiłam zachodząc w ciążę.
Nagle zrozumiałam, że może nie jestem wystarczająca , niedojrzała itd.
Boje się macierzyństwa, ciąży , porodu i połogu. Kompletnie nie mam zaufania do samej siebie.
Czy ktoś też tak miał
Kto tak nie miał 🙈 ja jestem na początku drugiej ciąży i też mam obawy 😂 oczywiście planowana i pierwsza z serduszkiem po 3 biochemicznych w ostatnich miesiącach...no bardziej planować się nie da 🙈 ale to znów zmiana w życiu, samopoczucie też mam masakryczne. Bardzo źle znoszę pierwszy trymestr i to nie pomaga. Ja zaczęłam żyć w pierwszej ciąży jakoś koło 14-16 tygodnia 🙂 później zaczęły się ruchy i poznawanie z bobasem 🙂 mózg zaczął ogarniać co się dzieje
 
reklama
Do góry