reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Boje się zostać mamą

rikitiki

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
11 Listopad 2023
Postów
62
Jak w tytule.
Jestem na początku ciąży planowanej i nagle mnie olśniło, że zostanę matką! Ta myśl mnie przeraża. Poza tym źle znoszę ciążę , ciągle mdłości i wymioty nie ułatwiają. Powinnam się cieszyć z ciąży a w ogóle tak nie jest.
Nie mam tak, że kocham tego kropka.
Czuje się zagubiona i nie wiem czy dobrze zrobiłam zachodząc w ciążę.
Nagle zrozumiałam, że może nie jestem wystarczająca , niedojrzała itd.
Boje się macierzyństwa, ciąży , porodu i połogu. Kompletnie nie mam zaufania do samej siebie.
Czy ktoś też tak miał
 
reklama
Początki ciazy są ciężkie przez dolegliwości jakie występują ale w drugim trymestrze wszystko minie, ja też z pierwszym dzieckiem miałam obawy czy będę wogole potrafiła się nim zająć i " utrzymać przy zyciu" i po urodzeniu też sporo nerwów straciłam bo to kp nie wychodziło to placze nie wiadomo czemu ale z czasem się nauczyłam, najważniejsze abyś miała w drugiej połowie wsparcie bo sama z tym nie jesteś, w drugiej ciazy to też w sumie jakoś uczuć na początku ciazy nie miałam do córeczki , ale z czasem jak już czułam ruchy coś się pojawiało a jak się już urodziła to straciłam dla niej głowę
 
Początki ciazy są ciężkie przez dolegliwości jakie występują ale w drugim trymestrze wszystko minie, ja też z pierwszym dzieckiem miałam obawy czy będę wogole potrafiła się nim zająć i " utrzymać przy zyciu" i po urodzeniu też sporo nerwów straciłam bo to kp nie wychodziło to placze nie wiadomo czemu ale z czasem się nauczyłam, najważniejsze abyś miała w drugiej połowie wsparcie bo sama z tym nie jesteś, w drugiej ciazy to też w sumie jakoś uczuć na początku ciazy nie miałam do córeczki , ale z czasem jak już czułam ruchy coś się pojawiało a jak się już urodziła to straciłam dla niej głowę
I teraz jak jest ? W sensie jak już te dzieci są na świecie.
 
I teraz jak jest ? W sensie jak już te dzieci są na świecie.
Syn ma już 9 lat no jego dzieciństwo było dla mnie traumatyczne ale szczęśliwe, a córeczka niedawno skończyła rok ( z drugim jest znacznie łatwiej bo wiesz co i jak) I właśnie się obudziła z drzemki i się teraz na mnie patrzy i cały czas się uśmiecha
 
Ja miałam tak i nie tylko na początku ciąży. Nie tak, że ciągiem, ale miałam momenty zwątpienia nawet na samej końcówce i myśli ,,po co mi to było". A ciąża chciana, wystarana, wyczekana. Jak Ci to bardzo doskwiera to rozmowa z psychoterapeuta może dużo pomoc.
A teraz kocham tego bombelka ponad świat, życie bym za niego oddała ;)
 
Jak w tytule.
Jestem na początku ciąży planowanej i nagle mnie olśniło, że zostanę matką! Ta myśl mnie przeraża. Poza tym źle znoszę ciążę , ciągle mdłości i wymioty nie ułatwiają. Powinnam się cieszyć z ciąży a w ogóle tak nie jest.
Nie mam tak, że kocham tego kropka.
Czuje się zagubiona i nie wiem czy dobrze zrobiłam zachodząc w ciążę.
Nagle zrozumiałam, że może nie jestem wystarczająca , niedojrzała itd.
Boje się macierzyństwa, ciąży , porodu i połogu. Kompletnie nie mam zaufania do samej siebie.
Czy ktoś też tak miał
Kto tak nie miał 🙈 ja jestem na początku drugiej ciąży i też mam obawy 😂 oczywiście planowana i pierwsza z serduszkiem po 3 biochemicznych w ostatnich miesiącach...no bardziej planować się nie da 🙈 ale to znów zmiana w życiu, samopoczucie też mam masakryczne. Bardzo źle znoszę pierwszy trymestr i to nie pomaga. Ja zaczęłam żyć w pierwszej ciąży jakoś koło 14-16 tygodnia 🙂 później zaczęły się ruchy i poznawanie z bobasem 🙂 mózg zaczął ogarniać co się dzieje
 
reklama
Do góry