reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Bliźnięta

reklama
Jestem! Dawno mnie nie było ale sił mi brakowało przez te wyjazdy do szpitala. mama ma w poniedziałek lub wtorek wyjść więc będę częściej. Trochę sięprzeziębiłam i boję się brać cokolwiek a do lekarza się dziś raczej nie dostanę. Na razie piję herbatkę z sokiem malinowym i mleczo z miodem i trochę mi lepiej oby tak dalej! A poza tym jestem już w 14 tygodniu i choć nie wiem czy to możliwe czasem chyba czuję te moje szkraby. :)
 
Margolis - super ;-) a zobaczysz jakie fajne beda te prawdziwe - wyrazne i mocne kopniaczki :laugh:
Kuruj sie - obys nie musiala brac antybiotykow
 
Cześć Dziewczyny.

Długo mnie nie było.
Margolis, cieszę się, że operacja się udała. I kuruj się, żebyś nie musiała jakiś gorszychy leków brać.
A co do ruchów, to ja swoje poczułam późno, bo coś około 20 tygodnia. Ale potem to już się zaczęło:) Czasami mialam dość, bo aż bolało. A moje panienki jeszcze co by im było mało pozamieniały się gdzieś koło 6 miesiąca miejscami. I ta mocniej kopiąca wylądowała pod żebrami, tak mnie kopała czasami, że aż świeczki miałam w oczach.

A moje lalki chore. Z Anią wylądowaliśmy w końcu u pulmunologa, ale nic nie wykazało, atylko dała nam nowe leki i kazała się pokazać w czwartek i nie zapeszając jest lepiej. Tylko teraz jeszcze Ala pokasłuje. I jeszcze jutro wizyta u neurologa i już się boję:(
Pozdrawiam.
 
Marta nie boj sie, wszystko bedzie ok. Bedziemy trzymaly kciuki zeby neurolog pochwalil dziewczynki. A my dzis bylismy u nefrologa. Wszystko ok, mamy dalej brac furagin na refluks. Chlopcy waza: kuba 9,5kg, a kamil 10, 5 kg. Chyba kuba nigdy nie dogoni wagowo brata:-)
 
Asiuleks, a jak wagowo się urodzili?? Bo u mnie jest tak, że Ania miała wagę urodzeniową 2350 a teraz ma jakieś 6200, a Ala miała 2200 a teraz waży jakieś 7000. Więc u mnie dziewczyny pozamieniały się wagą i raczej Ania nie dogoni Ali, bo jest taka drobniutka. A z neurologiem nie wiem czy będzie oki, bo Ania od jakiegoś miesiąca tak dziwnie układa rączki, jak skrzydełka, do tyłu je bierze jak się ja trzyma na rekach i tak się pręży i obawiam się czy to nie jakiś przykurcz i czy nie czeka nas rehabilitacja:( Ale jutro dam Wam znać co i jak.
 
To raczej nie jest przykurcz, bo by caly czas tak robila i w kazdej pozycji. Najwyrazniej nie lubi byc noszona na rekach i byc moze w ten sposob sie broni i chce sie wydostac z uscisku.
Napewno nie jest tak zle, a w razie gdyby zaszla potrzeba pocwiczyc z dziewczynkami, to nie jest to takie straszne.
A z waga - kamil wazyl 2050 , a kuba 1900 - roznica byla niewielka, a teraz jest rowno kilo roznicy. Kamcio zawsze byl wiekszy i zawsze mial swietny apetyt, kuba to niejadek. Wszystko na sile trzeba mu wciskac. On teraz jako roczne dziecko potrafi wypic 6oml mleka i juz nie chce, bo woli sie bawic. :laugh:
Daj znac co lekarz powie po wizycie. Trzymamy kciuki zeby bylo dobrze i zeby was rehabilitacja ominela
 
Marta! Trzymam kciuki za dziewczynki! Mam nadzieję, że będzie dobrze. :)

Kuruję się i chyba mi przechodzi ale najgorszy jest ten katar bo to od razu cała głowa boli. Pj bardzo bym chciała by było już dobrze. Na szczęście od wczoraj mama w domu więc to mnie pociesza. :laugh:
 
Marta - daj znac co neurolog powiedzial.
Margolis - super ze mama juz w domu. Napewno szybko dojdzie do siebie. Dobrze ze juz ci lepiej jest. Ja na poczatku ciazy tez chorowalam - na angine. Niestety musialam brac antybiotyk. Ale wszystko ok bylo.
 
reklama
Do góry