U mnie wolna beta wynosiła 104 i wyszło mi ryzyko porodu przed 34 tygodniem. Córka zdrowa a urodziłam dokładnie w 40 tygodniu
Czy brałaś dodatkowo przez ten wynik jakieś leki w ciąży ?
Mnie osobiście przy dobrym obrazie USG, każde badanie genetyczne by dało spokój. Myślę, że wady widoczne już przy badaniu, to tylko potwierdzenie daje amnio.
Chodzi tylko o duże wady czyli komfort życia, przygotowanie na poród, lub przerwanie ciąży. Bo brak jednego palca nie jest powodem do rozpaczy w porównaniu do tego co chcemy wykluczyć.
Nie bierzemy też pod uwage w tych wszystkich przypadkach gdzie dziecko po badaniach zdrowe, a urodziło się chore tego, że moglo miec niedotlenienie, urodziło się przedwcześnie, były słabe przepływy i przestało rosnąć.. ogrom jest tych rzeczy, tak samo jak mało sprecyzowanych historii..
Już wyżej ktoś napisał i ma racje, większość z nas coś ma i nawet o tym nie wiemy. Ale możemy żyć, nie wymagamy opieki, mamy dzieci.. możemy przekazywać wadliwe geny, jednak takie badania nie są rutynowe przed chęcią posiadania potomstwa.
@Kamcia001 dlatego właśnie wykluczysz to co najważniejsze i już będziesz mogła spokojnie donosić ciaze. Nie ma co mówic, że do końca będziesz się martwic. Każda z nas w pewnych chwilach czuła niepokój. Mi po każdym USG spadał kamień z serca..
pozniej urodziłam i następne jazdy w glowie- coś było dla mnie dziwne i zaraz- a może to autyzm.. także zamartwianie nigdy nie minie... Poprostu my się z tym z czasem bardziej oswajamy.
Przyjmij sobie za cel teraz wyniki tych badań i później tylko spokój, bo nerwami można tylko zaszkodzić. Tym bardziej jeśli okaże się wszystko po Twojej myśli.