reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Bielsko-Biała i okolice:)

Marysienka poszalała faktycznie :-D ale w koncu sobie odbiłeś okres abstynencji. ale doprowadzić się aż do takiego stanu toć to wstyd i hańba :-D:-D:-D brawa dla męża za wytrwałość i wytrzymałość.... a teraz cierp ciało jakżeś chciało :-p:-p
 
reklama
A my dziś w ramach spacerku byłysmy 40 min na balkonie bo tak sypie ze ho ho;-)

Poza tym same nudy, nic nowego sie nie dzieje:sorry2:

Mery to rzeczywiscie poszalalas:-D sama 3 butelki, no jestem pod wrazeniem:tak::-) czyli już skończyłaś karmienie?

Brendy napewno Amelka sie stesknila za mamą stad ta radość:-) nie moglas przeciez tak strasznie wygladac bo jestes laska jak sie patrzy:tak:
 
I ja witam w nowym roku! Kurcze tak szybciutko przleciały te święta sylwester i juz nowy rok a wydawało sie tyle tego wolnego :) U nas święta pierwsze z Sebastiankiem super obłowił sie zabawkami... a na sylwestra byismy u sąsiadów i synus dal nam posiedzieć bo jak nigdy spał cztery godziny bez przerwy, smiałam się że skoro tak dobrze mu isę tam śpi ze nawet strzelanie petard go nie zbudziło tio bedę go podrzucała sąsiadce na nocki heheh no ale w domu dalej to samo pobudka co godzina-poltorej juz sie cieszylam vbo zaczal jesc kaszki na bebilonie i smakowaly mu bardzo ale niestety doastał takiego uczulenia po buzi że wyraźnie juz widac ze to skaza białkowa:((( wcześniej miał na policzkach lekkie chrostki które raz na czas się pojawiały i byłam z nim wtedy u alergologa to mi kazał testy zrobic i nic nie wyszlo na nich więc troszke to olałam Sebkowi to nie przeszkadzało bo sie nie drapal a teraz masakra zdrapane do krwi:(((( biedny. Musze sie wybrać do przychodni po receptę na to mleko dla alergików...
 
Mery ale z ciebie agentka....

Brandy ja sie melduje... czytalam was czesciej ale jakos nie mialam weny do pisania....

U mnie Sylwester zakonczyl sie o 4 nad ranem... imprezka byla zawodowa... z kolezanka i moja siostra serwowalysmy sobe drinki ( gorzka zoladkowa mietowa ze spritem)... poszly dwie butelki... plus szampan... w moim przypadku pol butelki...
na drugi dzien spalam do 9;30 ale mialam biede wstac... juz dawno sie tak dobrze nie bawilam... dzieciaki poszly spac dopiero po polnocy... ale przez to ze wczesniej nie spaly to szybciutko usnely...
 
Agusia nawet sie nie przyznawaj do czytania i niepisania :dry: nie ładnie to tak :-p To mowisz, że też poszalałaś w Sylwestra? Zoładkowa.... <mniam:-)> byle nie czysta, bo jak szybko wejdzie tak szybko wyjdzie :-p

Sylveczka zrób Sebastianowi testy jeszcze raz...może teraz to wyjdzie. A przynajmniej raz sobie chłopaczek pospał więcej :tak:

Amelucha też teraz śpi, ale słuchajcie, pierwszy raz mi tak ryczała, że lało się z niej jak cebra...uczy, nos i buzia... :confused: Biedna była tak zmęczona, że usnąć nie potrafiła :-(
 
Witam się i ja w nowym roku. My sylwestra spędziliśmy z podwójnymi pieluszkami:) bo byliśmy u Kasi i Dominiczka.:)
z picia to niestety, ale jeszcze mi nie bylo dane poszaleć i skończyło się na 2 łykach szampana;/ ale dobre i to, jeszcze sobie odbije:)
 
Widzę,że nie które ładnie poszalały :-D
My w domku, Oliwki nawet petardy pod oknami nie obudziły tak twardo spała :szok: :-D
I oby ten Nowy Rok był lepszy od poprzedniego ;)
W poniedziałek idę spytać się do przedszkola jak z zapisami,bo znajoma przedszkolanka mówiła,że jak będzie wolne miejsce to nawet od stycznia mogła by zacząć chodzić :tak: Więc zobaczymy. A, że dyrektorka ma sentyment do osób które kiedyś tam chodziły ( czyli ja :-D ) to może jakoś się uda :-p
Miłego dnia
 
Możecie polecić jakieś miejsca,domki do wynajęcia nad morzem? Jeszcze dużo czasu do wakacji ale już zaczynam się rozglądać za czymś ;-)
 
reklama
Hej dziewczynki!:biggrin2:

Witam po malej przerwie ;-):biggrin2:

Urwanie glowy mielismy w pracy, a do tego kolega z pracy i nasza ksiegowa mieli w sylwestra rano wypadek samochodowy, wiec narazie ogolnie zamieszanie jest, bo i grafik trzeba bylo poprzestawiac (ja mialam byc dzisiaj w pracy do 13 do 19, a musze tu byc od 9 do wieczora, bo nie mamy innego zastepstwa :baffled:), i najgorszy dzien w roku jezeli chodzi o ruch i prace (sylwester, koniec roku, ksiegowosc itd.).

W zeszla niedziele Sara miala maly "wypadek" - spadla z oparcia kanapy prosto na parkiet i nabila sobie guza wielkosci polowy cytryny!:szok: Wpakowalismy ja z tata do auta i na pogotowie, tu rece rozlozyli i odrazu skierowanie do pediatryka do BB. Myslalam, ze nas ojciec po drodze zabije, bo najwieksze korki, ludzie z nart wracali, wiec moj tatus droge ze Szczyrku do Bystrej pokonal jadac drugim pasem, trabiac i migajac dlugimi :-p
Zrobili Sarze RTG i na szczescie nic nie wykazalo, ale strachu sie najadlam strasznego! Teraz zostal juz tylko lekki slad na czole, ale wygladalo to potwornie!

Poza tym ok. Na Sylwestra bylismy w Aspenie - wybawilam sie, obzarlam, popilam i do 5 rano zlecialo w sekundzie ;-):biggrin2: W Nowy Rok odsypialam, no powiedzmy, bo Sara caly czas po mnie skakala :-p

Sara zdrowa, odpukac, ale niegrzeczna jest cholernie, robi balagan, ktorego nie chce sprzatac, jak jej sie ktos nie podoba to mowi do tego kogos "wynocha" :baffled::zawstydzona/y: i ogolnie wszystko robi na przekor...

Ja jestem w trakcie leczenia kanalowego 6tki, narazie zaplacilam 70zl (2 wizyty, pierwsza 50zl, druga 20zl) i mam jakies lekarstwo czy cus wlozone :-p W czwartek rano kolejna wizyta :tak:

Poza tym to nudy, nic ciekawego sie nie dzieje :-p

Raczej nie nadrobie zaleglosci, wiec wybaczcie, no chyba, ze mi ktoras stresci najwazniejsze wydarzenia ostatnich dni ;-):-)

Milej niedzieli.
 
Do góry