Dobry wieczór:-),
Cóż tak znowu Wszystkich wywiało
? Halny przecież nie wieje;-).
Sandra1982 dziękuję za gratulacje
. Nie ma to, jak sielanka przed telewizorem
. Oby Ci opuchlizna jak najszybciej zeszła z oczek, ponieważ wiem, co przeżywasz nie mając makijażu-w takiej sytuacji odczuwam to samo, co Ty
.
Co do tych szczepionek p/rotawirusom, p/pneumokokom, p/ospie, itp.-jeśli mogę wyrazić zdanie swoje i koleżanek po fachu to powiem Wam, że żadna z nas pracujących na Stacji Dializ nie szczepi swych dzieci tymi i podobnymi szczepionkami, ponieważ wychodzimy z założenia, że jak się szczepi nimi to jak dziecko ma nabrać i rozwijać odporność, skoro na wszystko je szczepimy
? Szcepiąc je na poważne choroby możmy doprowadzić do tego, że byle katar może przerodzić się w poważną chorobę, bo dziecko ma osłabioną swoistą odporność, czyli tą, którą samo nabywa:-(. P/pneumokokom - dzieci naprawdę rzadko chorują na choroby wywołane przez pneumokoki. P/rotawirusom - małe dzieci chorują przede wszystkim na choroby układu pokarmowego, a kończąc ten okres zapadają na infekcje dróg oddechowych, tak więc trzeba to jakoś przeżyć, bo jak nie złapie rotawirusa to się zarazi adenowirusem, który daje taki sam efekt, jak rotawirus i tak w kółko Macieju
. P/ospie - która z nas nie miała ospy
? Jakoś żeśmy przeżyły i nic nam nie jest; no może poza nielicznymi bliznami
. Szczepionki skojarzone - u dzieci do 2.r.ż. kształtuje się tzw. "próg bólu", więc jeśli bedziemy je chronić przed bólem to wyrosną na przewrażliwionych ludzi
. To jest tylko zdanie moje i znajomych po fachu, z którymi o tym rozmawiałam, a to czy zaszczepicie dziecko czy nie zależy już tylko od Was
.
Na drugi dzień gorączka niestety wróciła (38,2st.C), więc aby uniknąć włóczenia się po pogotowiu poszłam do pediatry w przychodni i...początek infekcji wirusowej:-(. Przepisała lek homeopatyczny Engystol, Tantum Verde i w razie gorączki czopki z Paracetamolem, ale na szczęście po gorączce wieczorem i jak do tej pory ani śladu (odpukać w mój niemalowany łeb
)
.
W pracy stara bieda
.
Przeraża mnie to, że w sklepach już zaczął się świąteczny szał ciał
.
Dziewczyny, a co z Wami
?
Pozdrawiamy
.
PS 1. Co sądzicie o tym, aby utworzyć podforum, w którym będziemy umieszczać stare, nieodwiedzane wątki
? Sprawy dotyczące naszego forum chcę uzgadniać po wcześniejszym poznaniu Waszego zdania, bo w końcu razem je tworzymy:-).
PS 2. Przydałby się jeszcze jeden moderator, aby w razie nieobecności jednego drugi mógł się zaopiekować forum
. Która chętna
?