reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Bielsko-Biała i okolice:)

;-)Witam popoludniowooooo
Dzien mija super:-)
Dominik bawi sie sam, męzus w pracy, a ja... zjadlam cale pudelko czekoladek z brandy;-)
Bylam dzisiaj na jazdach...musze przyspieszyc to moje prawko bo za chwile bede zdawac w grudniu:-D:szok:
D.J.dostal dzisiaj warzywa z indykiem...ale jak narazie to zjadl tylko pol sloiczka wiec pewnie jak sie zmeczy swoja zabawa w gryzienie raczek to zje reszte:tak:
Jutro do szkoly sie wybieram troche sie doksztalcic;-) a tak dokladniej to spotkac z grupa bo sie nie widzialam z nimi od przed swiat:no:.A grupe mam najlepsza na swiecie:-D i samych przystojniakow:-D
Brandy WSZYSTKIEGO NAJ DLA AMELUSZKI OD KOLEGI DOMINIKA I CIOCI KASI.Ty tej biednej dziewczyneczki nie utop w tej wannie:-D;-). Do fryzjerki umowilam sie na poniedzialek do pani Klaudi,bo pani Ania juz idzie na wolne.Juz sie nie moge dczekac i mam nadzieje ze bede w koncu zadowolona, bo ja to strasznie wybredna istota jestem:szok::-D.Ale wierze Ci na slowo,ze fryzjereczki sa super;-)Powiedzialam mezowi,ze chce sobie ten kolczyk zrobic i powiedzial ze sie nie zgadza..pozniej powiedzal ze przemysli;-)ale ja i tak wiem ze sie zgodzi:-).A z drugiej strony to czy by sie zgodzil czy nie to i tak sobie go zrobie.A wiec bedzie to kolczyk nad warga hyhy:tak::happy:
AGUSIAAA dziekuje za namiary na krawcowa:tak:.Jak tylko znajde chwilke wolnego to podjade do niej i sie rozeznam co i jak:-D.I jakbys potrzebowala pomocy zeby Cie podnies,nie dobic to daj znac:-D
Kunek Bidoku Ty:no:...ale sie najezdzisz do tego UP... Zwolnienia w najwiekszych firmach takich jak np.FIAT i jego spolki powoduje taki ruch w UP...bo wszyscy sie od razu chca zarejestrowac...chyba trzeba przeczekac chwilke ten okres...A chrzciny przesunelismy ze wzgledu na zmiane kosciola;-)Byl u nas ksiadz(proboszcz) po kolendzie i wypisal nam stosowne pisemko pozwalajce na chrzest bez slubu koscielnego;-)Wiec dominis bedzie chrzczony na Karpackim:-)
sandra1982 duzo zdrowka dla Sarusi:tak: A kolczyk chce w tym miejscu co BRANDY ma:-p.Dominik faktycznie wydoroslal:tak:. Juz musze kupowac ubranka na 80!!Gdzie jest moj malutki syneczek,ktory sie urodzil 4,5 miesiaca temu:szok::szok::blink:. A jezeli chodzi o brzusio to mi to strasznie ciazy brakuje:-(. Bylam wtedy taka szczesliwa i taka piekna:-D:-D.Dominisiowi by sie rodzenstwo przydalo,a mi coreczka;-)...pomyslimy za jakis czas:-D
A teraz drogie kobitki opuszczam Was dla odkurzacza:-)
Ale sie rozpisalam ho ho ho:-D:evil::rolleyes::rolleyes2::wink::laugh2::-p:szok::happy::rofl::huh::oo2::oo::rolleyes2::yes:
 
reklama
No fakt wkońcu jest co poczytać.
U nas nudy tzn dużo pracy ale mozliwości brak musze nadgonić troszke robote papierkową ale do tego potrzebuje troche spokoju co graniczy z cudem przy moich dwóch urwiskach.
Te którym brakuje brzuszka cieszcie się że macie jednego dzieciaczka i dużo spokoju ja czasami pluje sobie w brode że tak szybko sie zdecydowałam na drugie no ale jeszcze rok i będzie fajnie.
Pomykam dalej coś porobic póki maż siedzi z dziewczynami a już zaczyna sie męczyć
 
Witam!

Ale żeście się rozpisały. Nie nadążę poczytać. No, ale zaczęła się praca to czasu na nic brak. Od poniedziałku do czwartku bylam na szkoleniu, a dzisiaj pierwszy dzien w pracy. Na razie wrażenia pozytywne, mam nadzieję, że dalej też będzie dobrze. Kamilek sprawuje się dobrze z nianią, ale znał ją już praktycznie od urodzenia. No a ja jestem wreszcie między ludzmi.

Napiszę więcej, jak poczytam. Pozdrawiam
 
No wreszcie się mamusie odezwały:-D

Ja uciekam ogarnąć mieszkanko bo dziś mamy kolęde:tak: w między czasie jeszcze na jakiś spacerek z Emilką:-)

Wpadnę wieczorem poczytać co tam naprodukowałyście i więcej napiszę:tak:

Miłego dnia !!:-p
 
No dzień dobry :-D
Tak bardzo co niektóre za nami tęskniły? Aż się wierzyć nie chce:-p

Prychatka - ja tam nikogo o zgodę nie pytałam odnośnie kolczyka. W sumie nigdy nie miałam kogo :-pW końcu jestem panią samej siebie :-D a rodzice poburczeli, poburczeli i jakoś się przyzwyczaili :-) napewno będziesz zadowolona z Klaudii :tak: ale nie zdzwi się, bo młoda dziewczyna (młodsza od nas:-D ) ale bardzo komunikatywna :tak:

Mery Święte słowa.... kiedy zaczynam tęsknić za brzuszkiem patrze na Ameluche i mówię " O nie!" Jeszcze z 5 lat :tak:;-):-)

Ania napisz pozniej jak w pracy :-) Ja tez za niedlugo pojde miedzy ludzi, w lutym spowrotem do szkoly :-D

Kunek to miłęgo sprzatania :tak:ja tam od kiecomowcy jak najdalej :tak: skóra swędzi :-p
 
Brandy na razie z pracy mam wrażenia pozytywne, ale mam dopiero pierwszy dzień za sobą, bo od pon do czwartku byłam na szkoleniu. Mam nadzieję, że będzie ok, chociaż sporo się trzeba będzie nauczyć. Nawet niestety egzamin mnie jakiś czeka, znowu się poczuję jak na studiach :)
Pracuję w godz. 9-17, ale do pracy mam nawet niecałe 10 minutek autkiem, więc nie jest zle. Niestety minusem będzie mało czasu dla Kamilka.
Fajnie, że od lutego wracasz do szkoły. Dobrze jednak wychodzić do ludzi. Bo przynajmniej w moim wypadku dostawałam prawie kota po rocznym siedzeniu tylko w domku :)

Kunek myśmy mieli kolędę jeszcze przed świętami.

Co do tęsknot za brzuszkiem - ja bym może i chciała jeszcze córcię, problem tylko kiedy? Teraz zaczynam przygodę z pracą, więc z 2-3 lata by wypadało odczekać. A czy potem mi się będzie chciało wracać do pieluszek i znowu sobie serwować zamknięcie w domku? Oczywiście życie zawodowe to nie wszystko, zresztą u nas mąż robi "karierę", ja raczej z racji bycia mamą chyba schowam trochę ambicję do kieszeni :) Ale z drugiej strony bycie tylko w domu, tylko z dzieckiem też mnie nie uszczęśliwia tak do końca, brakuje mi wtedy odskoczni jakiejś, a drugiemu maluszkowi też bym chciała poświęcić min. rok. Więc wybór będzie trudny, dlatego odkładam go na za parę lat, chyba że natura zechce inaczej :)
 
Oj jak dobrze, że już weekend:-);-):tak::-D. W końcu sobie odpocznę. Ten tydzień w pracy był wykańczający...

Ania...gratulacje... jakoś nie doczytałam wcześniej, że zaczynasz nową pracę...:-):-):-) Ja po urodzeniu Olka siedziałam w domu 7 miesięcy... i to już było męczące... :-p:-p:-pdobrze, że miałam możliwość wrócenia do tej samej firmy... czasami narzekam na nią ale ogólnie patrząc to jestem zadowolona....

Sandra... dużo zdrówka dla Saruni.... :tak::tak::tak:widziałam opis na gg....

Kunek... u nas kolęda była w sobotę zaraz po świętach... najbardziej mnie wkurza, że z naszym księdzem oprócz ministrantów chodzi też organista... nie wiem po co... chyba tylko po kasę.... :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

Prychatka... uważaj na te czekoladki.... bo za chwilkę będziesz taka kuleczka jak ja... ;-);-);-)ale z drugiej strony to człowiek ma tak mało przyjemności w życiu, że czasami sobie można pofolgować.....
 
Święte słowa ja mialam zacząć się odchudzać od nowego roku ale jakoś mi sie nie chce mam chć na słodkie i jem co mi pozostało przynajmniej jakas przyjemnosć bo dzieci mnie dobijają czasami.
Teraz nadrabiam papierkową robote mała śpi na polku NAtka w łóżeczku i chwila ciszy tylko czemu nie ide odpocząć ale jeszcze troszke i sapne sobie na troche, musze to skończyć.
Ja tak ogólnie jestem taki typ że jak mam coś do zrobienia to musze to zrobic i nie moge sobie odłożyć na poxniej nie mogłabym wtedy nawet spać przesrane.
Miłej soboty ja właśnie sie dowiedziałam ze mąż gości sprosił tak więc nici z wieczornej pracy.
 
Hej dziewczynki,

ja na chwile, a nadrabiac bede jutro, bo w pracy od 9 do 17 jestem, w dodatku sama, ruch niespecjalny, wiec bede mogla troche na BB posiedziec :tak::-)

No a Sara chora :sorry2::sorry2::sorry2:
Bylam z nia wczoraj u pediatry - zapalenie ucha (a sie nie skarzyla na bol ucha), gardlo czerwone, rozpulchnione, kaszel od tchawicy :baffled:
Mamy antybiotyk plus Clemastinum, Flegamine, Zyrtec, krople do nosa, w razie goraczki Nurofen, ochronnie Acidolac...:sorry2:
Goraczki nie ma (tym gorzej) i najgorsze jest to, ze za zadne skarby nie chce brac tych lekow :baffled::-(Tzn. jako tako da sie jej wcisnac Zyrtec, Flegamine i Acidolac, ale z antybiotykiem jest gehenna :baffled:
Wczoraj po polgodzinnych zmaganiach w koncu polknela antybiotyk, ale dzisiaj rano meczylam sie z nia od 7:10 do 8:30 - prosby, grozby, tlumaczenia, zabawianie itd. nic nie daly. W koncu wlalam jej antybiotyk do herbatki, wypila ladnie, ale co z tego, bo potem dostala ataku kaszlu i zwymiotowala wszystko :baffled:
Zobacze dzisiaj wieczorem. Jak znowu nie przyjmie dawki to jutro dzwonie do naszej pediatry i chyba skonczy sie na zastrzykach...
Oj, mowie Wam, cyrk jakich malo...
No a Sara, jak to Sara, niby chora, a energia ja rozpiera :-p
 
reklama
witam ;-)

U Nas dzień jak codzień, jedzonko, zabawa, spacerek, jakaś krótka drzemka i oby do wieczora:-)
Kolęda zaliczona, był ten sam ksiądz co chrzcił Emilkę:tak:

Brendy to co to sie stało że musicie po tylu poradniach jezdzic? Jaki antybiotyk Was tak załatwił? Mam nadzieję że to tylko formalność i z Amelką wszystko w porządeczku:tak::sorry2: Pewnie że za Wami tęskniłyśmy... pusto i smutno bez Was:-p;-)

Prychatka powodzenia na jazdach, przyśpiesz, przyśpiesz im szybciej tym lepiej:-p No to super że możecie chrzcić na karpackim, zapewne macie bliżej i wygodniej, niż byście mieli gdzies dalej jechac z maluchem;-)

Ania super ze narazie z pracy same pozytywne wrażenia, oby tak dalej:tak: a czas z Kamilkiem nadrobisz wieczorem i w weekendy;-)

Agusia heh organista na kolede, pierwsze slysze o takim czyms, na pewno ze wzgledu na kase, moze jakby ludzie mu nie dawali to by przestal przychodzic:-p:-D

Mery ja tez sie zaczelam odchudzac od nowego roku i tez marnie mi to idzie... no ale oby do wakacji sie jakos udalo, to bedzie dobrze:tak::-)

Sandra bidulka z Sarki:-( udało się jej wkońcu wcisnąć te lekarstwa czy musieliscie kombinowac z czyms innym? Duzooo duzoooo zdrówka życzę:tak::happy:

Jutro kolejna próba dostania sie do tego UP... jak mi tylko autko zapali bo ostatnio wczesnie rano to ciężko z tym trochę:dry::no:
 
Do góry