reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Beta HCG 4,3

Ja to chyba jestem jakimś dziwnym przypadkiem ... Czytałam wiele wątków odnośnie spadającej bety i dziewczyny pisały, że przy dużo wyższych wartościach wystąpiło krwawienie. U mnie nic na to nie zapowiada, piersi nie bolą, brzuch jak na miesiączkę również nie. Ahhh ... należę do tych bardziej niecierpliwych chyba i umówiłam lekarza na wtorek, niech zajrzy co tam się dzieje.
To jest bardzo indywidualna kwestia. Ja miałam tak że we wtorek beta 74, we czwartek 91 i w piątek zaczęło się plamienie, które trwało cały weekend. W poniedziałek zaczęło się krwawienie, zrobiłam betę i wynik był jeszcze 65 bodajże.
 
reklama
Dziewczyny, zupełnie inny temat .. Ale może Wy mi powiecie..
Miałam podejść do "sprawy" na spokojnie i bez "spiny", ale kurde chyba nie umiem. Dziś postanowiłam zrobić test owulacyjny, czy on jest pozytywny?
 

Załączniki

  • IMG_20220214_172030.jpg
    IMG_20220214_172030.jpg
    343,4 KB · Wyświetleń: 175
Witam serdecznie, jestem tutaj nowa i nie do konca wiem, jak sie poruszać :) jestem 3 miesiące po poronieniu w 12tyg, cykle mam totalnie rozlegulowane, przed ciąża bralam tabletki oraz mialam zapalenie macicy wiec krwawiłam przez miesiące, chwile po odstawieniu tabketek zaszlam w ciążę, jednak poronilam. Teraz po ok miesiącu od poronienia krwawiłam ok 10 dni, potem chwila przerwy i znow krwawienie kilka dni, po poronieniu badalam beta hcg i spadła mi do zera, więc nie moga byc to pozostalosci po poprzedniej ciąży. Jeden test wyszedl pozytywny, po czym na drugi dzień dostalam krwawienia, 3 dni, 2 intensywne, jeden dzień skabe, potem przeszlo, potem znów bardzo delikatne plamienia. 2 dni po tym krwawieniu robilam test, negatywny, kolejny zrobilam 4 dni po i wyszedl pozytywny, wiec kolejnego dnia zrobilam bete, wyszlo <1,10. Do tego mam ogromny bol piersi oraz pobolewania podbrzusza oraz jajników. Wizytę u lekarza mam we wtorek. Proszę o pomoc jesli ktos moglby mi cokolwiek doradzic, czy jest mozliwosc ciąży? Sama juz glupieje bo te objawy teraz mam tak mocne, ze sadzilam ze to musi byc ciąża. Zaznaczam, ze współżyje regularnie, codziennie od dlugiego czasu, natomiast kiedy moge miec owulacje, czy nawet ostatnia miesiączkę to nie jestem w stanie powiedziec przez ogromne zawirowania mojego organizmu i totalnie nieuregulowane "nic"...
 
Napisz kiedy miałaś krwawienie, datę. Oraz w jakich dniach robiłaś test i bete
Ciężko będzie mi teraz dokladnie cos okreslic, poniewaz te krwawienia mozna powiedziec, ze byly i sie konczyly i znow byly, w każdym badz razie mysle ze w sylwestra skończyło mi sie takie dluższe krwawienie, czyli 31 grudzien, po czym dostalam krwawienia mocnego przez 2 dni i 1 dzien słabe, tak myślę 23 lub 24 stycznia, po tych 3 dniach jeszcze delikatnie plamilam ale niewiele, pierwszy test negatywny byl 30.01, drugi pozytywny 31.01, beta 01.02. Dodam rowniez, ze pomiedzy tymi krwawieniami na początku stycznia rowniez zdarzyla mi sie sytuacja, ze w jeden dzien test byl pozytywny, a na drugi dzien negatywny. W ciaze ktora poronilam wedlug mojego lekarza w ogole nie powinnam zajsc poniewaz bylam ledwo co po miesiecznym krwawieniu i zapaleniu macicy i zaszlam, prawdopodobnie, juz w drugi dzien po odstawieniu tabketek anty. Strasznie to zagmatwane wszystko, przepraszam za słowotok i malo logiczne tłumaczenie ale sama sie w tym gubię...
 
Dlatego, ze caly czas czuję sie dziwnie i bola mnie piersi, a te krwawienia sa i znikaja, i nie wiem kiedy wlasciwie "normalna" miesiączka moglaby byc a kiedy sa to jakies zawirowania
 
Dlatego, ze caly czas czuję sie dziwnie i bola mnie piersi, a te krwawienia sa i znikaja, i nie wiem kiedy wlasciwie "normalna" miesiączka moglaby byc a kiedy sa to jakies zawirowania

Myślę, że wizyta u ginekologa by sie przydała kontrolna. W ciazy nie jesteś, bo by cos beta wskazała w dodatku masz krwawienie. Noe wiemy czy masz owulacje, ani kiedy.
 
reklama
Myślę, że wizyta u ginekologa by sie przydała kontrolna. W ciazy nie jesteś, bo by cos beta wskazała w dodatku masz krwawienie. Noe wiemy czy masz owulacje, ani kiedy.
Tak, nie wiem nic doslownie, z tym ze chodze do ginekologa na nfz i niestety nie udziela mi on większych odpowiedzi a jedynie zbywa:( a skąd moga brac sie te testy pozytywne? I bol piersi oraz jajników?
 
Do góry