reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Beta 121 trzy dni przed miesiączką

reklama
@Malina126 takie komentarze powodują niepotrzebny niepokój, odbierają radość i budzą dodatkowy stres który i tak w życiu mamy każdego dnia. A czy przyszła mama nie powinna jak najmniej mieć złych emocji i stresu? Przecież to może doprowadzić również do utraty ciąży.

Wiem że powinnam znaleźć dobrego. Problem w tym że gdybym była w swoim małym rodzinnym mieście wiedziałabym gdzie iść, mama, starsza kuzynka, przyjaciółka by doradziły. Tu gdzie jestem we Wrocku jest inaczej. Jakoś go znajdę.
wejdź sobie na znany lekarz i poszukaj - jesteś w dużym mieście, a nie pipidowie, na prawdę nie trudno Ci będzie znaleźć dobrego lekarza.
 
wejdź sobie na znany lekarz i poszukaj - jesteś w dużym mieście, a nie pipidowie, na prawdę nie trudno Ci będzie znaleźć dobrego lekarza.
Chodzę w tym dużym mieście do lekarza, który ma same 5 na ZL i bierze sporo pieniędzy (na pewno nie są to niższe ceny) a jestem średnio zadowolona. Także nie wszystko złoto co się świeci. A na NFZ to jeszcze inna historia - mam wrażenie, że te kobiety co są zadowolone, to ukrywają ten fakt przed światem albo miały zdrowe niewymagające ciąże.
 
i gdzie twoja empatia teraz ,co? Właśnie dałaś przykład jak łatwo ocenić inna osobę a sama robisz to samo . Ja odnosiłam się do komentarza dziewczyny gdzie było widać sam pęcherzyk przy becie 8000 tys . Co już na tym etapie powinno być chociaż ciałko żółte i mini zarodek . I napisalam Zazu że myślałam że to opis z soru a nie od pierwszego lekarza i napisalam że mój błąd . A walenie takimi tekstami jak ty o schronie itp to wydaje mi się że to jest brak empati do drugiego człowieka i to pytanie ,no i ? Mam nadzieję że tobie się nie przytrafi coś takiego i nie będziesz musiała zrozumieć tego . Pozdrawiam i zakończyłam rozmowę
@Mama23????? Nie zrozumiałam źle Twojego komentarza, bo nawet nie chciałam. Po to prowadzimy dyskusje by sobie pomóc, bo może któraś tu z obecnych miała podobna sytuację w życiu i podpowie. Ale czasem jest to upust żalu, a nieraz frustracji którą przelewa się na innych. Trudno, wtedy lepiej uciąć dyskusje z takimi osobami
 
na 100 % . Jeśli cie uraziłam to przepraszam , ale było tyle nie wiadomych w twoim poście że chciałam Ci przedstawić kazda opcje. Jak będzie wszystko wporzadku u ciebie to oczywiście gratuluje i życzę nudnych 9 miesięcy :)
Nie, skądże nie uraziłas, tylko przypomniałaś o tym co mam w głębi głowy. 1 sukces za mną, ciąża prawidłowo umiejscowiona, ale kolejne niewiadome na froncie czy będzie rozwijać się prawidłowo.
Jaki tydzień jest Twojej ciąży?
 
Nie, skądże nie uraziłas, tylko przypomniałaś o tym co mam w głębi głowy. 1 sukces za mną, ciąża prawidłowo umiejscowiona, ale kolejne niewiadome na froncie czy będzie rozwijać się prawidłowo.
Jaki tydzień jest Twojej ciąży?
czyli rozumiem że na sorze juz wyszło wszystko tak ja trzeba, nie mogłam doszukać się właśnie informacji na ten temat . To cieszę się ze się udało. Byle teraz do kolejnej wizyty i zobaczysz jak ładnie rozwija się maluch :) 22 tydz :) diagnozę postawili po usg 1 trymestru I potwierdziła biopsja wszystko, teraz na połówkowych też bez zmian . Ale nie jestem zdania że sobie nie radzę i przyda mi się psycholog lub psychiatra jak niektórzy piszą. Fakt , było załamanie na 2 miechy ale nie tylko ja przez to przechodziłam tylko cała najbliższą rodzina . Musieliśmy dojść do zaakceptowania choroby dziecka i teraz liczyć że uda się donosić ciąży, a później już co ma być to będzie. Już nic się z tym nie zrobi .
 
Chodzę w tym dużym mieście do lekarza, który ma same 5 na ZL i bierze sporo pieniędzy (na pewno nie są to niższe ceny) a jestem średnio zadowolona. Także nie wszystko złoto co się świeci. A na NFZ to jeszcze inna historia - mam wrażenie, że te kobiety co są zadowolone, to ukrywają ten fakt przed światem albo miały zdrowe niewymagające ciąże.
Mam podobne doświadczenia, gdyż celowałam tam w dermatologów i ortopedów i bywało różnie, czasem byle jak. Trafiłam też na na prawdę świetnych lekarzy na NFZ których nie znalazłam prywatnie, ale też kiepskich.
@aspekt A tak żartem pół serio, jak idziesz na grzyby i znajdziesz super miejsce to mówisz wszystkim ze tu tyle grzybów czy wyprowadzasz na manowce lub nikomu nie mówisz gdzie znalazłaś?
Gdybym znała super lekarza na NFZ to nie chwaliłabym się każdemu, tylko najbliższym poleciłabym a reszcie bym mówiła że prywatnie chodzę, a moj lekarz miałby wolne terminy dla mnie 🤭😁
 
reklama
czyli rozumiem że na sorze juz wyszło wszystko tak ja trzeba, nie mogłam doszukać się właśnie informacji na ten temat . To cieszę się ze się udało. Byle teraz do kolejnej wizyty i zobaczysz jak ładnie rozwija się maluch :) 22 tydz :) diagnozę postawili po usg 1 trymestru I potwierdziła biopsja wszystko, teraz na połówkowych też bez zmian . Ale nie jestem zdania że sobie nie radzę i przyda mi się psycholog lub psychiatra jak niektórzy piszą. Fakt , było załamanie na 2 miechy ale nie tylko ja przez to przechodziłam tylko cała najbliższą rodzina . Musieliśmy dojść do zaakceptowania choroby dziecka i teraz liczyć że uda się donosić ciąży, a później już co ma być to będzie. Już nic się z tym nie zrobi .
Informacja o diagnozie płodu była na pewno dla Ciebie bardzo trudna, jeśli postanowiłaś utrzymywać ciążę to tylko świadczy o samych najlepszych cechach. Nie każdy mógłby podjąć taką decyzję. ,
,Liść nawet bez Jego pozwolenia nie spada z drzewa".
 
Do góry