Belgijskie matki łączcie się!!!!!!!!!!!!!

[Agatatje]

u nas dzisiaj walil straszny grad.....to tak a propos dobrej pogody hehe
teraz leje dyszcz, a Olafinder kombinuje w lozeczku, juz wykapany i ubrany w pidzamke
ja pewnie oddam sie jakims intelektualnym rozrywkom jak zasnie
a jutro bede sie uzerac z Electrabel bo wyobrazcie sobie, ze wprowadzilam sie do nowego mieszkania w kwietniu albo jeszcze w marcu i zadzwonilam do nich ze chce dostawac rachunki (podpisac kontrakt itp), a oni NIC mi nie przysylaja mimo ze od tego czasu juz 3 razy ponawialam prosbe.......jak bylam na wakacjach to chcieli prad wylaczyc!!!!!!!!!!!!!!nie wiem jak im wytlumaczyc ze ja chce placic tylko nie dostalam zadnych druczkow przelewow ani innych dokumentow, ktore obiecali przysylac........
mam im zaniesc pieniadze pod brame???

 

[miss dior]

Hmmm,pojsc do siedziby Electrabel z ryczacym Olafem na rece,walnac piescia w stol albo rozlozyc sie pod drzwiami z grozba strajku;-)


A my wczoraj zasililismy kase szkoly,biorac udzial w tzw."mosselfeest" czyli:zaprasza sie dziadkow i roznych znajomkow,im wiecej tym lepiej,im wiecej sprzedanych obiadkow tym wiecej pieniazkow dla szkoly,no i jak sama nazwa wskazuje,je sie mosselen czyli jak to bedzie po naszemu,eee malze?Na szczesie jest jeszcze pare innych zestawow do wyboru,z gatunku stoofvlees,frikadel,kipfilet oczywiscie wszystko okraszone frytkami. Fajnie,nie trzeba w niedziele gotowac,a dzieci dostana po olowku i zeszyciku ekstra,albo panie nauczycielki beda mialy na kawe;-)

 

[Agatatje]

zadzwonilam do electrabel o obiecali poprawe oraz uspokoili, ze na pewno nie wylacza mi pradu ;D
no przeciez bym oszalala bez kompa
hmmmmm......to moze ja Olafa do zlobka zapisze i tez beda mnie na jakies imprezki zapraszac? ;-D
Olaf wlasnie wpadl w poranny nastroj marudny, pewnie mu sie chce spac....moze dam rade wziac prysznic

 

[cicha]

Agatatje moj breidak dostal po roku mieszkania karteczke od elektrabel ze mu prad odetna a rachunki choc mialy byc to sie ani razu nie pojawily. Zlozyl im wizyte - kazali mu kontrakt odnowic - odnowil i co - nic od pol roku znow cisza. Ci lidzie chyba tak maja ze prad za darmo rozdaja albo licza chytrze na odsetki od nie zaplaconej sumy;-)

A moj Julek wali w zabawke i leci z niej muzyczka taka jak na wiejskim weselu. Brrr ciarki mnie przechodza... no i mysle pokatnie o zlobku. Pol roku 'gagaga' i 'a kuku' i traumatyzujacych melodyjek chyba wystarczy. Czas sie ratowac przed zdziecinnieniem albo jeszcze gorsza forma umyslowego zwiotczenia...;-)

Kurcze kankan go rusza:-):-)

 

[Agatatje]

jak tak chca za darmo ten prad rozdawac to prosze bardzo, bo ja sie chyba w miedzyczasie zdarze wyprowadzic z tego przekletego kraju hehehe ;D
dzisiaj z Olafkiem szusowalismy po miescie i conieco zalatwilismy, na jutro kolejna tajemnicza sprawa czyli zalegle stypendium ;D
no wiec dowiedzialam sie kiedys ze nie moge o nie wystapic jako samowystarczalny student tylko jako taki na utrzymaniu rodzicow,wiec wyslalam im mnostwo przetlumaczonych pitow i innych pierdolow, a oni.....przyslali mi pismo, ze wystapilam o stypendium jako samowystarczalna studentka wiec mam im wyslac kopie swoich zeznan podatkowych
ZE CO???
niech mi ktos wytlumaczy belgijska logike......................
a Olaf ucina sobie kolejna drzemke na macie TinyLove ;D

 

[cicha]

Agatatje czy ty te zdjatka teraz wstawilas czy juz byly a wczesniej nie widzialam. w kazdym badz razie normalnie nie poznala bym Olafa tak wyrosl.
A swoja droga wrzucilabys moze kilka zdjatek na czerwcowki albo tu? Majowe zdjatka dzieciaczkow nie dostepne a jakos tak sie czlowiek przyzwyczil zerkac od czasu do czasu na Olafa i Gluszkowa Marysie;-))

No a u nas slonce pali a my zamiast sie prazyc obejrzelismy sobie pare odcinkow caillou co by maly lyknal troche francuskiego pod nieobecnosc tatki;-)
a teraz fika nogami w skarpetach z dzwonkami - w ten sposob zaliczamy gimnastyke i zabawe a mamka ma czas dla siebie:-)

 

[Agatatje]

Pozazdroscilam innym forumowiczkom i tez sobie wstawilam fotke do podpisu, niech sie wszyscy napatrza na Olafa ;D ;D ;D
wczoraj robil furrore w Antwerpen jak go wozilam w tym stroju misia ;D
kobiety mdlaly
a tu bonusiki, czyli jak Olaf urosl przez wakacje ;D
w koszuli odziedziczonej po wlasnej mamusi:

w lesie w barwach maskujacych ;D

udajemy ze lubimy lezec na brzuszku:

no i jak ucieszyc dziecko chowane na belgijska modle (czyt.bez czapeczki ) ..........wlozyc je w cieply spiwor!hehehe

 

[cicha]

No i teraz to rozmawiamy:-) Olaf rzeczywiscie urosl i bez czarujacego stroju misia mozna go z latwoscia rozpoznac;-)) Minki to ma takie jakby juz wszystko rozgryzl i z wyrozumialoscia w oku patrzyl na caly ten swiat.
To ostatnie to chyba juz dosc dawno robione bo ja jak Julka wsadzilam w ten spiwor od maxi cosi to sie ledwo miescil.

No a ogolnie wczoraj widzialam juz dwa cmentarze pod domami, kilka czarnych krokow, tony pajeczyn i mega tony dyn - czyli HALLOWEEN juz blisko.
Trzeba bedzie wyszukac dla Julka jakies slodkie wdzianko;-))

 

[Agatatje]

spiwor to taki duzy, do spacerowki i zdjecie nowe

a propos haloween to ja kupilam malemu takie fajne kapcie jak stopy tygrysa, a ten je zrzuca z predkoscia swiatla :/

wkleisz Julka w rewanzu tutaj?bo w czerwcowkach nie moge znalesc

 

[miss dior]

Guzik nie Halloween,wiecie co ja widzialam w "Casa" (30.09.!!!)?! Ozdoby choinkowe!!!Ok,rozumiem,ze sklepy juz sa zawalone figurkami swietego Mikolaja,marcepanami,pierniczkami itp,itd,zostaly przeciez "tylko" 2 miesiace,trzeba sie zaopatrzyc na czas,a nuz nasze dziecko nie dostanie nic do buta,ale Gwiazdka?Po co Belgom Gwiazdka,oni przeciez daja sobie prezenty na nowy rok,jesli w ogole cos zostalo po "mikolajkach",wigilii nie znaja,drugie swieto tez nie istnieje,a choinke wyrzucaja 1 stycznia.Ja bym sobie na ich miejscu glowy nie zawracala.
A co do Halloween,tradycyjnie jak co roku,idziemy do Irish pub(oni chociaz maja pojecie)a w zaduszki jedziemy na bratwurst und weizenbier do Monschau:-) .

Oj,Olaf,beda za nim laski szalaly,oj beda