Agatatje u nas to samo - od 18 do 24 jest stres, wyginanie sie, placz i szukanie cycka ktory koi tylko na jakis czas. I tak dzien w dzien swoi musi odkrzyczec. a wygina sie tak ze normalnie trudno go utrzymac.
Wczoraj udalo mi sie go ululac i spal od 8 do 24 z przerwami na jedzenie a potem budzil sie co 2-3 godziny przez co totalnie nie moglam sie wyspac. I juz nie wiem czy lepiej zeby swoje odplakal a potem za to dal pospac 4 godzinki z rzedu jak to zwykle bywa czy zeby mi codziennie taka nocna gimnastyke fundowal co 2 godziny.
A zycia bez mleka i broduktow mlecznych sobie nie wyobraza wiec strasznie mi sie ta opcja z proba odstawienia nie podoba - ale kto wie moze sprobowac trzeba.
My jutro tez do pediatry i wybijae godzina prawdy bo mnie wydaje sie , ze ja mam w odroznieniu od Agatje maslanke zamiast mleka - i maly choc pije to mu nie przybywa (tak na moje oko)
Wczoraj udalo mi sie go ululac i spal od 8 do 24 z przerwami na jedzenie a potem budzil sie co 2-3 godziny przez co totalnie nie moglam sie wyspac. I juz nie wiem czy lepiej zeby swoje odplakal a potem za to dal pospac 4 godzinki z rzedu jak to zwykle bywa czy zeby mi codziennie taka nocna gimnastyke fundowal co 2 godziny.
A zycia bez mleka i broduktow mlecznych sobie nie wyobraza wiec strasznie mi sie ta opcja z proba odstawienia nie podoba - ale kto wie moze sprobowac trzeba.
My jutro tez do pediatry i wybijae godzina prawdy bo mnie wydaje sie , ze ja mam w odroznieniu od Agatje maslanke zamiast mleka - i maly choc pije to mu nie przybywa (tak na moje oko)