- Status
- Zamknięty i nie można odpowiadać.
reklama
Do Jaszczurki.
Z moich informacji wynika, że dochód to przede wszystkim Twoje oświadczenie. Jeśli zadeklarujesz alimenty tzw. dobrowolne to będą one brane pod uwagę przy ewentualnej wypłacie becikowego. Musisz się jednak raz ale konkretnie zdeklarować bo te same dobrowolne alimenty będziesz musiała podać przy ewentualnym ubieganiu się o inną pomoc z ośrodka pomocy społecznej. A tak w ogóle to uważaj z alimentami dobrowolnymi bo z reguły szybko się kończą (czego Tobie oczywiście nie życzę). Jest jeszcze zasiłek z tytułu ochrony macierzyństwa (tak nazywał się kiedyś teraz jest inna nazwa) wypłacany przez pomoc społeczną. Najlepiej skontaktuj się z pracownikiem socjalnym z Twojego miejsca zamieszkania albo z prawnikiem ośrodka pomocy społecznej. Powodzenia
Aha a alimenty to przysługują do 25 roku życia pod warunkiem że kontynuujesz naukę.
Z moich informacji wynika, że dochód to przede wszystkim Twoje oświadczenie. Jeśli zadeklarujesz alimenty tzw. dobrowolne to będą one brane pod uwagę przy ewentualnej wypłacie becikowego. Musisz się jednak raz ale konkretnie zdeklarować bo te same dobrowolne alimenty będziesz musiała podać przy ewentualnym ubieganiu się o inną pomoc z ośrodka pomocy społecznej. A tak w ogóle to uważaj z alimentami dobrowolnymi bo z reguły szybko się kończą (czego Tobie oczywiście nie życzę). Jest jeszcze zasiłek z tytułu ochrony macierzyństwa (tak nazywał się kiedyś teraz jest inna nazwa) wypłacany przez pomoc społeczną. Najlepiej skontaktuj się z pracownikiem socjalnym z Twojego miejsca zamieszkania albo z prawnikiem ośrodka pomocy społecznej. Powodzenia
Aha a alimenty to przysługują do 25 roku życia pod warunkiem że kontynuujesz naukę.
Ja wam powiem ze to wszystko jest bez sensu i oni tylko oszukuja
Ja jestem na rencie socjalnej ktorej nigdzie nie wolno mi liczyc jako dochod ale akurat jak trzeba bedzie podac i sie rozliczyc czy przekraczamy z mezem dochod to mi to policza takie panstwo...byle by wszystkim zabracNo i w dodatku to moze jeszcze byms ie zalapala gdyby nie dodatek ktory dostalam w tym roku(moze slyszalyscie ze przed wyborami rencisci dostawali tam jakies wyrownania za 2004)...ja ten dodatek dostalam i tez to mam policzyc masakra
Ja jestem na rencie socjalnej ktorej nigdzie nie wolno mi liczyc jako dochod ale akurat jak trzeba bedzie podac i sie rozliczyc czy przekraczamy z mezem dochod to mi to policza takie panstwo...byle by wszystkim zabracNo i w dodatku to moze jeszcze byms ie zalapala gdyby nie dodatek ktory dostalam w tym roku(moze slyszalyscie ze przed wyborami rencisci dostawali tam jakies wyrownania za 2004)...ja ten dodatek dostalam i tez to mam policzyc masakra
http://wiadomosci.onet.pl/1220089,11,item.html
a moze jednak...
a moze jednak...
Priscilla
Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 2 Grudzień 2005
- Postów
- 2 192
Jak dla mnie to na maxa porazka... Rozumiem, ze niektorym jest ciezko, maja male dochody i w tym wypadku becikowe stanowiloby rzeczywista dorazna pomoc dla tych rodzin. Ale przeciez dla 3/4 spoleczenstwa takie dofinansowanie jest w zupelnosci zbedne i na pewno w zaden sposob nie bedzie sie przyczynialo do polityki prorodzinnej. Juz bym wolala mniejszy podatek na ciuszki, wozki i lozeczka dla dzieci niz takie wyrzucanie pieniedzy w bloto... No, ale w naszym kraju jest pelno dziwnych ustaw...
Racja Priscilla ja wolałabym przedłużenie urlopu macierzyńskiego. Głównym problemem było zawsze dla mnie zapewnienie opieki dla dzieciątka, bo rodziców mamy daleko. Znowu będą rodziły dzieci matki z tzw. marginesu społecznego, które niekoniecznie te dzieci potem wychowują!!!!!!!!!
Strasznie to pokręcone w naszym kraju Priscilla. Ja też uważam , że nie tędy droga. ja bym wolała raczej mieć zapewniony powrót do pracy po macierzyńskim...albo możliwość pracy w domu. albo żeby mój mąż zarabiał tyle, żebym mogła z dzieciaczkiem posiedzieć choć rok w domu to by była polityka prorodzinna.
a nie jakieś 1000zł, które można sobie w buty wsadzić. No ale nam się nie można teraz denerwować
a nie jakieś 1000zł, które można sobie w buty wsadzić. No ale nam się nie można teraz denerwować
reklama
anek
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Lipiec 2005
- Postów
- 392
Lidijko stanowią prawo sami facecic to fakt, ale im te 1000 zł to i tak niepotrzebne to po pierwsze a po drugie to ich żony siedzą jak tylko mają ochotę z dziećmi w domu bo ich na to stać! A dla normalnej przeciętnej rodzinyi to 1000 zł nie jest żadnym ratunkiem..... oj w tym naszym kraju to sie dzieje.....
- Status
- Zamknięty i nie można odpowiadać.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 7 tys
Podziel się: