reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Bardzo niski wynik beta-HCG

K1991

Fanka BB :)
Dołączył(a)
27 Luty 2021
Postów
645
Od ponad roku mam bardzo regularne 30 dniowe cykle. Termin @ minął, testy ciążowe negatywne, dziś (03.01.2024), po 4 dniowym opóźnieniu poszłam zbadać betę w laboratorium. Wynik 8,45. Owulacja była prawdopodobnie 18.12.2023, ale to tylko moje obserwacje, niepotwierdzone. Chciałabym poznać podobne historie, jak to się potoczyło. Czy tak niski poziom beta HCG po terminie @ już źle rokuje? Nastawiać się na poronienie, czy jest jeszcze jakiś cień szansy, że to zakończy się zdrową ciążą?
 
reklama

Załączniki

  • Screenshot_20240104_010705.jpg
    Screenshot_20240104_010705.jpg
    216 KB · Wyświetleń: 147
Nie patrzy się na normy, tylko na przyrost. Zrób badanie jeszcze raz po 48h, o tej samej godzinie i w tym samym labie i wtedy zobaczymy, co się dzieje.
Jeśli do jutra nie dostanę krwawienia to pójdę do laboratorium. Choć, mój rozum już wie w którym kierunku to zmierza. Ostatnie grudniowe zbliżenie z mężem miałam 17, owulacja przypuszczalnie 18.12.2023. Więc raczej wszystko jasne. W sercu tli się maluteńka iskierka nadziei. Pozostaje mi modlić się i czekać na cud. Jednak ja raczej z tych co twardo stąpają po ziemi. W każdym razie najpóźniej jutro późnym wieczorem będę miała jasność. Bardzo dziękuję za odpowiedzi.
 
Jeśli do jutra nie dostanę krwawienia to pójdę do laboratorium. Choć, mój rozum już wie w którym kierunku to zmierza. Ostatnie grudniowe zbliżenie z mężem miałam 17, owulacja przypuszczalnie 18.12.2023. Więc raczej wszystko jasne. W sercu tli się maluteńka iskierka nadziei. Pozostaje mi modlić się i czekać na cud. Jednak ja raczej z tych co twardo stąpają po ziemi. W każdym razie najpóźniej jutro późnym wieczorem będę miała jasność. Bardzo dziękuję za odpowiedzi.
Nie mialas monitoringu, a owulacja mogła być później. Nie wiadomo czy wyłapałas biochem czy nie. Jak będziesz robic kolejną betę, dorzuc progesteron.
 
reklama
reklama
Do góry