reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Bakterie w moczu i ból brzucha

Angiee

Fanka BB :)
Dołączył(a)
7 Listopad 2020
Postów
2 003
Hej! Jestem obecnie w 16 tc. Pod koniec listopada w moczu wyszły mi dość liczne bakterie, ale nie miałam wtedy objawów typowych przy problemach z pęcherzem (czasami był dyskomfort, ale to prawdopodobnie od luteiny dopochwowej), więc nic z tym nie robiliśmy.
Teraz pod koniec grudnia te bakterie były już bardzo liczne + miałam typowe objawy (pieczenie, parcie na mocz, mimo że nic nie leciało). Dostałam antybiotyk i właśnie dzisiaj przyjęłam ostatnią dawkę, a objawy ciągle są :( Nie jakieś mocne, ale odczuwam lekki świąd i co jakiś czas czuję kłucie w kroczu, czasami też lekki ból w dole brzucha. Martwię się o dziecko :(
Lekarz kazał zrobić posiew 3 dni po antybiotyku, więc do tego czasu i tak niczego się nie dowiemy. Biorę cały czas probiotyk, piję sok z żurawiny, a dzisiaj jeszcze w aptece pani zaproponowała mi urolact. Wizyta u lekarza jest w tej sytuacji chyba bez sensu, bo i tak bez badań nic mi nie powie :/

Nie martwiłabym się aż tak, gdyby nie te kłucia. Co o tym myślicie?
 
reklama
A furaginy nie możesz brać jeśli są objawy? Zrób w piątek posiew, chyba, ze możesz zrobić jutro i możesz powtórzyć posiew po kilku dniach, tak jak mówił lekarz, żeby mieć pewność. Bakterii w moczu nie można lekceważyć, należy je leczyć od razu, nie czekac na objawy, zwłaszcza w ciazy. Ja przez bakterie w moczu straciłam ciąże :(, oczywiście to nie stało się od razu, ale tez były nieleczone przez jakiś czas, tylko u mnie jedynym objawem był ból brzucha i lekkie upławy, lekarz stwierdził, ze to normalne i nie zrobil nawet posiewu i tak chodziłam z tymi bakteriami, aż wywołały pęknięcie pęcherza płodowego w 16 tc. Nie pisze, żeby Cię przestraszyć. Twoja sytuacja jest inna, jesteś po antybiotyku, leczysz to, ale pilnuj tego. Ja bym zrobiła posiew teraz, bo na wynik czeka się kilka dni, ale możesz zadzwonić do laboratorium, w piątek, bądź w sobotę i dowiedzieć się, czy cos się hoduje, bo jak nic się nie rozwija to wynik jest na drugi dzień, a jak coś jest to musza czekac kilka dni, by sprawdzić co. Lepiej zrobić za dużo, niż później żałować, ze się czekało. Jeszcze raz napisze, żebyś nie myślała o najgorszym, bo nie chciałam Cię przestraszyć, bakterie mogą doprowadzić do poronienia, ale gdy ich długo nie leczymy, gdy się bardzo namnożą i rozpanosza, wtedy mogą wywołać infekcje wewnątrzmaciczną. Dlatego trzeba pilnować tych bakterii. Zycze Ci, byś posiew miała już ujemny i dużo zdrowia.
 
Miałaś zrobiony posiew przed wzięciem antybiotyku? Jaki antybiotyk dostałaś? Nie martw się- to najważniejsze. Od początku ciąży mam infekcje a to pęcherz a to pochwa a jestem już w 32 tc. Pij baaardzo dużo (3 litry wody z cytryna czy żurawiną) to pomoże bo będziesz wypłukiwać bakterie. Dobry jest urosept bo działa moczopędnie i można go brać w ciąży (jest ziołowy). Nie wiem czy 3 dni po antybiotyku to nie za szybko na posiew. Ja miałam zlecane min 7 dni po.
Ja w oby ciążach czułam kłucie w pochwie jakby szpilki mi ktoś wbijał i nie jest to objaw infekcji. Pytanie czy jak masz świąd to czy przypadkiem nie przyplątała Ci się grzybica pochwy po antybiotyku. To musiałby ocenić lekarz bądź pobrać wymaz
 
„Uwielbiam” wpisy typu: nie chce Cie straszyć ale ja….😌
Autorko posta, zrob posiew tak jak zalecał lekarz pij bardzo duzo wody i nie martw sie na zapas 😉 kłucie o ktorym mowisz wcale nie musi miec zwiazku z bakteriami ;)
 
A furaginy nie możesz brać jeśli są objawy? Zrób w piątek posiew, chyba, ze możesz zrobić jutro i możesz powtórzyć posiew po kilku dniach, tak jak mówił lekarz, żeby mieć pewność. Bakterii w moczu nie można lekceważyć, należy je leczyć od razu, nie czekac na objawy, zwłaszcza w ciazy. Ja przez bakterie w moczu straciłam ciąże :(, oczywiście to nie stało się od razu, ale tez były nieleczone przez jakiś czas, tylko u mnie jedynym objawem był ból brzucha i lekkie upławy, lekarz stwierdził, ze to normalne i nie zrobil nawet posiewu i tak chodziłam z tymi bakteriami, aż wywołały pęknięcie pęcherza płodowego w 16 tc. Nie pisze, żeby Cię przestraszyć. Twoja sytuacja jest inna, jesteś po antybiotyku, leczysz to, ale pilnuj tego. Ja bym zrobiła posiew teraz, bo na wynik czeka się kilka dni, ale możesz zadzwonić do laboratorium, w piątek, bądź w sobotę i dowiedzieć się, czy cos się hoduje, bo jak nic się nie rozwija to wynik jest na drugi dzień, a jak coś jest to musza czekac kilka dni, by sprawdzić co. Lepiej zrobić za dużo, niż później żałować, ze się czekało. Jeszcze raz napisze, żebyś nie myślała o najgorszym, bo nie chciałam Cię przestraszyć, bakterie mogą doprowadzić do poronienia, ale gdy ich długo nie leczymy, gdy się bardzo namnożą i rozpanosza, wtedy mogą wywołać infekcje wewnątrzmaciczną. Dlatego trzeba pilnować tych bakterii. Zycze Ci, byś posiew miała już ujemny i dużo zdrowia.
Biorę urolact, to chyba na podobnej zasadzie działa. Kurczę, nie pomyślałam o tym, żeby wcześniej ten posiew zrobić :( Pójdę jutro w takim razie.
Dzisiaj na szczęście czuję się znacznie lepiej, dyskomfort jest dużo mniejszy.

Miałaś zrobiony posiew przed wzięciem antybiotyku? Jaki antybiotyk dostałaś? Nie martw się- to najważniejsze. Od początku ciąży mam infekcje a to pęcherz a to pochwa a jestem już w 32 tc. Pij baaardzo dużo (3 litry wody z cytryna czy żurawiną) to pomoże bo będziesz wypłukiwać bakterie. Dobry jest urosept bo działa moczopędnie i można go brać w ciąży (jest ziołowy). Nie wiem czy 3 dni po antybiotyku to nie za szybko na posiew. Ja miałam zlecane min 7 dni po.
Ja w oby ciążach czułam kłucie w pochwie jakby szpilki mi ktoś wbijał i nie jest to objaw infekcji. Pytanie czy jak masz świąd to czy przypadkiem nie przyplątała Ci się grzybica pochwy po antybiotyku. To musiałby ocenić lekarz bądź pobrać wymaz
Nie, lekarz po prostu zapisał mi antybiotyk i kazał zrobić posiew po zakończeniu kuracji. Brałam amotaks. Zrobię posiew jutro i zobaczymy, co z tego wyjdzie i wtedy najwyżej powtórzę za kilka dni.
Już się trochę uspokoiłam, bo dzisiaj czuję się znacznie lepiej. Świąd już praktycznie ustąpił, więc mam nadzieję, że żadna grzybica się nie rozwija. Porobię badania i może przeniosę sobie wizytę na wcześniejszy termin. Dzięki za wskazówki!

„Uwielbiam” wpisy typu: nie chce Cie straszyć ale ja….😌
Autorko posta, zrob posiew tak jak zalecał lekarz pij bardzo duzo wody i nie martw sie na zapas 😉 kłucie o ktorym mowisz wcale nie musi miec zwiazku z bakteriami ;)
Dzisiaj jest już lepiej, więc jestem trochę spokojniejsza. Mam za sobą dwie straty wcześniej ciąży, teraz jest trzecia i myślałam, że najgorszy czas już za nami, a nie ukrywam, że trochę zaczęłam się znowu bać :( Porobię badania i umówię się na wcześniejszą wizytę, żeby mieć spokojną głowę.
 
Biorę urolact, to chyba na podobnej zasadzie działa. Kurczę, nie pomyślałam o tym, żeby wcześniej ten posiew zrobić :( Pójdę jutro w takim razie.
Dzisiaj na szczęście czuję się znacznie lepiej, dyskomfort jest dużo mniejszy.


Nie, lekarz po prostu zapisał mi antybiotyk i kazał zrobić posiew po zakończeniu kuracji. Brałam amotaks. Zrobię posiew jutro i zobaczymy, co z tego wyjdzie i wtedy najwyżej powtórzę za kilka dni.
Już się trochę uspokoiłam, bo dzisiaj czuję się znacznie lepiej. Świąd już praktycznie ustąpił, więc mam nadzieję, że żadna grzybica się nie rozwija. Porobię badania i może przeniosę sobie wizytę na wcześniejszy termin. Dzięki za wskazówki!


Dzisiaj jest już lepiej, więc jestem trochę spokojniejsza. Mam za sobą dwie straty wcześniej ciąży, teraz jest trzecia i myślałam, że najgorszy czas już za nami, a nie ukrywam, że trochę zaczęłam się znowu bać :( Porobię badania i umówię się na wcześniejszą wizytę, żeby mieć spokojną głowę.
Bardzo Ci Wspolczuje 😔 i trzymam kciuki, zeby nic niepokojącego juz sie nie dzialo!
Słuszna decyzja z tymi wynikami. Lepiej pojsc o kilka razy wiecej do lekarza i miec spokojna glowe ;) duzo zdrowka ❤️
 
Hej ;) i jak sytuacja? 😉
Hej, dzięki, że pytasz :) Ciągle utrzymywał się jakiś dyskomfort i świąd, więc kupiłam na wszelki wypadek clotrimazolum maść i jest lepiej. Na szczęście z pęcherzem już nie mam problemów. Byłam w piątek oddać mocz na posiew i jutro idę pytać, czy już coś wiadomo. Będę się też umawiać szybciej na wizytę, żeby to jednak sprawdzić.
Ale kupilam w międzyczasie detektor i tak sobie codziennie słucham serduszka ❤️ Więc się czuję spokojniejsza.
 
reklama
Hej, dzięki, że pytasz :) Ciągle utrzymywał się jakiś dyskomfort i świąd, więc kupiłam na wszelki wypadek clotrimazolum maść i jest lepiej. Na szczęście z pęcherzem już nie mam problemów. Byłam w piątek oddać mocz na posiew i jutro idę pytać, czy już coś wiadomo. Będę się też umawiać szybciej na wizytę, żeby to jednak sprawdzić.
Ale kupilam w międzyczasie detektor i tak sobie codziennie słucham serduszka ❤️ Więc się czuję spokojniejsza.
Czyli jest postęp 🤞🏼🤞🏼😍 super!
Po wizycie bedziesz spokojniejsza.
Nie masz problemow z odnalezieniem tętna dziecka przy użyciu detektora?
Ja sama myslalam nad zakupem ale moj lekarz wybił mi to z glowy 😬
 
Do góry