- Status
- Zamknięty i nie można odpowiadać.
reklama
ania.falko
Entuzjast(k)a
- Dołączył(a)
- 18 Maj 2008
- Postów
- 1 818
Anik ...haha zem sie usmialaNo widzisz jaka metoda na szefa?!
Moja dzidzia kopie mnie ostatnio prze pepku,ale tam nisko tez go czuje,takze nie wiem gdzie sie znajduje.
w poniedzialek ide do lekarza to go podpatrze
Moja dzidzia kopie mnie ostatnio prze pepku,ale tam nisko tez go czuje,takze nie wiem gdzie sie znajduje.
w poniedzialek ide do lekarza to go podpatrze
gemini_bb
Zadomowiona(y)
Nasza Hania ciągle wędruje... nawet podczas usg kilka razy zmieniała pozycję Ale faktycznie kopniaczki czuję głównie poniżej pępka.
Anik przybij piątkę - Twoja dzisiejsza historia jest cudna - Brawo!
Anik przybij piątkę - Twoja dzisiejsza historia jest cudna - Brawo!
anik567 bardzo mi się podoba piesio i chcemy takiego kupić jak mała będzie troszkę większa! Miał być kupiony w te wakacje ale okazło sie ze ejstem w ciąży i zdecydowaliśmy, że piesio poczeka troszkęZ szefem miałaś hehe ooo nie mogę) ale się uśmaiłam)
aga_q
TRZYNASTEGO :)
młady płwa jak mu się podoba
wczoraj wieczorem zrobił mi serię po lewej stronie, ale tak bardziej na środku;
najbardziej dokuczliwy jest jak spadnie gdzieś na dół, bo wtedy przypomina mały kamyk i autentycznie czuję, że mi ciężko.
jak idę spać to kładę się na lewym boku, ale ponieważ jestem z tych co zawsze usypiały na brzuchy to to leżenie na boku jest takie pochylone, że prawie na brzuchu, a pod nim mam poduszkę żeby się opierać.
wtedy młodziak - chyba siłą grawitacji - mi właśnie tak spada;
ale ogólnie nie jest mało uciążliwym dzieckiem i bardziej się czasem martwię jego lenistwem niż nadmiarem kopniaków ;-)
wczoraj wieczorem zrobił mi serię po lewej stronie, ale tak bardziej na środku;
najbardziej dokuczliwy jest jak spadnie gdzieś na dół, bo wtedy przypomina mały kamyk i autentycznie czuję, że mi ciężko.
jak idę spać to kładę się na lewym boku, ale ponieważ jestem z tych co zawsze usypiały na brzuchy to to leżenie na boku jest takie pochylone, że prawie na brzuchu, a pod nim mam poduszkę żeby się opierać.
wtedy młodziak - chyba siłą grawitacji - mi właśnie tak spada;
ale ogólnie nie jest mało uciążliwym dzieckiem i bardziej się czasem martwię jego lenistwem niż nadmiarem kopniaków ;-)
wstretnamalpa
Zadomowiona(y)
- Dołączył(a)
- 7 Sierpień 2008
- Postów
- 3 457
anik567 - ale masz dobry sposób na szefa:-)ja równiez często łapie sie na tym,że robie jakieś dziwne miny albo gadam do małej tylko w przeciwieństwie do Ciebie jestem okrążona przez współpracowników i klientów a jak mała mi szaleje i się czasem zapomnę to zaczynam do niej nawijać..żeby dała teraz spokój,że innym razem,żeby nie przeszkadzała mamusi albo ,że klapsa dostanie lub powiem tatusiowi że mnie bije mocno i ją w piwnicy zamknie -takie pierdoły wtedy wszyscy się patrza na mnie jak na idiotkęz drapaniem tez mam problem-chyba już tego w ogóle nie kontroluje, nawet nie chce myśleć co inni o tym mogą pomyśleć...
kasia@kruszyna
Zadomowiona(y)
- Dołączył(a)
- 20 Czerwiec 2008
- Postów
- 957
no ja kopniaczki czuję zazwyczaj w okolicach pępka, to bardziej po lewej stronie to po prawej. ale na dole tez kopie, wiec michałek też jest chyba wędrownikiem
Monika8887
Wdrożona(y)
Anik, to ładna historia Ci się przytrafiła poprawiłaś mi humor!
Ja wczoraj pierwszy raz widziałam jak mój Synuś wypchnął mi prawą stronę brzucha swoim ciałkiem, tak, że mogłam Go tak bardziej poczuć przez skórę...takie bardzo dziwne uczucie ale oczywiście miłe...troszkę bałam się nawet pochylić do przodu jak podnosiłam coś z podłogi
Ja wczoraj pierwszy raz widziałam jak mój Synuś wypchnął mi prawą stronę brzucha swoim ciałkiem, tak, że mogłam Go tak bardziej poczuć przez skórę...takie bardzo dziwne uczucie ale oczywiście miłe...troszkę bałam się nawet pochylić do przodu jak podnosiłam coś z podłogi
Ostatnia edycja:
Ja też tak mam, czasem jak się zbyt gwałtownie schylę, to mam wątpliwości, czy mojej małej czegoś nie złamałam, a przynajmniej nie zgniotłam. Ale chyba nie da się skrzywdzić dziecka w ten sposób, prawda???troszkę bałam się nawet pochylić do przodu jak podnosiłam coś z podłogi
reklama
mamjakty
styczniówka 2009
no właśnie, ja nawet jak siedzę, to się zastanawiam czy małej jest dobrze
paranoja normalnie
paranoja normalnie
- Status
- Zamknięty i nie można odpowiadać.
Podziel się: