No tym bardziej, że u nas sprawa z nasieniem to świeża sprawa bo miesiąc temu dowiedzieliśmy się, że jest jak jest... Gdzie nikt by nie przypuszczał, że na nas trafić może taki psikus.
I jeszcze tydzień temu miałam wizyte u gina 26dc wtedy miałam i cykl bezowulacyjny - gdzie przeważnie badałam sobie proga i wskazywało na owu, a w tym cyklu nie... Więc tu chyba stres też mi zadziałał
i teraz czekam jeszcze na @ jak na zbawienie, kiedy mnie przywita
Nie martw się , wszystko będzie dobrze
krwiak był i już go nie ma i nie będzie żadnego plamienia.
Kiedy masz następną wizyte?