ja tez myslałam o pasie poporodowym, nie mogłam sie doczekac kiedy zaczne go w koncu nosic i jak byłam na wizycie kontrolnej u gina to zapytałam go o ten pas. A on na to że odradza, ze lepiej cwiczyc a pas jesli juz zakładac to tylko na wyjatkowe okazje (gdy chce sie ładnie i chudo wygladac:-) - tylko ze ja chce tak codziennie a nie tylko wyjatkowo). Podobno przy noszeniu tego pasa miesnie sie rozleniwiaja i jak sie go sciagnie, bo kiedys w koncu trzeba, to podobno wtey skora wisi Ze lepsze sa cwiczenia niz ten pas
No i teraz juz sama nie wiem czy używac czy nie
No i teraz juz sama nie wiem czy używac czy nie