szczerze wspolczuje tego zapalenia drog moczowych. na szczescie nie doswiadczylam ale moja mama boryka sie z nawrotem od wieluuu lat.
jesli chodzi o uplawy, to ja tez mam ogromne:-( robilam wymaz z pochwy i wyszly mi jakies bakterie, dostalam leki- przeszlo, ale uplawy pozostaly. gin mowi ze to wpozadku ze juz nic nie ma, ze tak ma byc. ale wygodne to to nie jest .
dodatkowo dzidzia mi uciska na odbyt i zylaczki mi sie porobily. czasem jak 'podcieram sie' to mam slady krwi. a o pozycji siedzacej moge zapomniec chyba ze mam ochote na uczucie "wbijajacego kolka w tylek" ;-)
dodatkowo dopadlo mnie jakies chorobsko. i dzis juz nie wiem co robic:-( bo nie przechodzi bol gardla przy pomocy tantum verde (choc juz nie jest tak mocny) i do tego kaszel mi sie pojawil (suchy). wlasnie ten kaszel mnie zamecza. najgorzej wieczorem i w nocy. zdzieram sobie gardlo przez niego. pijam mleczko z miodem i czosnkiem, wszelkiego rodzaju herbaty, dalej lipa:-( moze znacie jakis syrop ktory moge kupic bez recepty a moge go brac zeby dzidziusiowi nie zaszkodzic, no i ktory zamieni ten kaszel chocby na mokry <marzyciel>. goraczki nie zarejestrowalam ;-)
jesli chodzi o uplawy, to ja tez mam ogromne:-( robilam wymaz z pochwy i wyszly mi jakies bakterie, dostalam leki- przeszlo, ale uplawy pozostaly. gin mowi ze to wpozadku ze juz nic nie ma, ze tak ma byc. ale wygodne to to nie jest .
dodatkowo dzidzia mi uciska na odbyt i zylaczki mi sie porobily. czasem jak 'podcieram sie' to mam slady krwi. a o pozycji siedzacej moge zapomniec chyba ze mam ochote na uczucie "wbijajacego kolka w tylek" ;-)
dodatkowo dopadlo mnie jakies chorobsko. i dzis juz nie wiem co robic:-( bo nie przechodzi bol gardla przy pomocy tantum verde (choc juz nie jest tak mocny) i do tego kaszel mi sie pojawil (suchy). wlasnie ten kaszel mnie zamecza. najgorzej wieczorem i w nocy. zdzieram sobie gardlo przez niego. pijam mleczko z miodem i czosnkiem, wszelkiego rodzaju herbaty, dalej lipa:-( moze znacie jakis syrop ktory moge kupic bez recepty a moge go brac zeby dzidziusiowi nie zaszkodzic, no i ktory zamieni ten kaszel chocby na mokry <marzyciel>. goraczki nie zarejestrowalam ;-)