madzik_
Fanka BB :)
Pozdrówcie Justynkę!! Napewno będzie Ok!
a co do USG moja bratowa drżała i kazali ją jak to się mówi "popdasać" od jakiegoś 32 tygodnia bo chłopczyk byl podobno malutki, za malutki.... Co się okazało?? Miała wywoływany poród własnie z powodu małej ilości wód płodowych chyba w 38 tygodniu i urodził się z wagą 3150 więc uważam ze średniak.. A lekarze straszyli że może mięc coś około 2,5 kg jedynieile się spłakała przez to
U nas tez powiedzieli że malutki dzieciaczek wg USG, ale na razie się tym nie przejmuje bo wiem że USG moze się mylić. A nóz widelec już wielkoluda noszę w sobie aczkolwiek modlę się aby jak najdłuzej wytrzymal w brzuszku
a co do USG moja bratowa drżała i kazali ją jak to się mówi "popdasać" od jakiegoś 32 tygodnia bo chłopczyk byl podobno malutki, za malutki.... Co się okazało?? Miała wywoływany poród własnie z powodu małej ilości wód płodowych chyba w 38 tygodniu i urodził się z wagą 3150 więc uważam ze średniak.. A lekarze straszyli że może mięc coś około 2,5 kg jedynieile się spłakała przez to
U nas tez powiedzieli że malutki dzieciaczek wg USG, ale na razie się tym nie przejmuje bo wiem że USG moze się mylić. A nóz widelec już wielkoluda noszę w sobie aczkolwiek modlę się aby jak najdłuzej wytrzymal w brzuszku