reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

ANTYKONCEPCJA

reklama
lindsay, probowala moja siostra. odkleila po 3dniach mdlosci i nieustannego bolu glowy... no ale ona ma problemy z watroba, wiec moze jednak zupelnie watroby plastrowe hormony nie omijaja? w kazdym badz razie siostra poprzestala na tej jednej probie.
 
Vertigo na pewno watroby nie omijaja maja tylko troche inna droge wchłaniania. ale rzeczywiscie jesli Twoja siostra ma problemy z watroba to w ogole inna sprawa. ja mam zespoł Gilberta i tez mam zawsze podniesione troche proby watrobowe i dlatego myslalam o plasterkach
 
lindsay, ja tez mam zespol Gilberta i bardzo dlugo bralam rozne hormony, tradycyjna droga i nigdy nic mi nie bylo... wiec wiesz: kwestia organizmu ;)
 
hmmm no to już teraz jasne! Dzięki!

A w kwesti antykoncepcji hormonalnej to niestety również muszę uważać - cholestaza ;)
 
Dostalam juz raz okres po porodzie, i znowu go nie mam, juz ponad miesiac sie spuznia, mam nadziej ze nie jestem w ciazy ;D
 
reklama
Oj Elvira to ja Ci zazdroszcze ;D U mnie @ od porodu niet (jakieś plamienie miałamw styczniu)... wczoraj miałam jakieś małe plamienie, już myślałam że to w końcu ta @ i że wszystko wróciło do normy - a tu cisza. @ nadal niet, test wyszedł negatywnie... teraz to ja bym chciała żeby w końcu ten mój organizm doszedł no normy :(
 
Do góry