reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Antoś 27tydź, 1090g,36cm.

Przy tlenie 28 taka saturacja jest naprawdę super. Tętno do tego też świetne.
Jesli spadła tylko kilka razy ale sama wskoczyła potem na te 90 i wiecej to jest ok.
Nie umiem wymysleć co może być w lewym górnym rogu waszego cepapu.
 
reklama
Witam . tez jestem mamą wcześniaka z 31 tc z wagą 1500g, także Antosia ;) Mój mały wojownik przyszedł na świa przedwcześnie z powodu płynięcia wód płodowych , na oddziale spędziliśmy prawie 2 m-c wyszliśmy do domu kiedy Antoś ważył prawie 2600g i osiągnoł 38 tc . Antoś urodził się z infekcją wrodzoną i wtórną miał bradykardię i bezdechy , saturacja skakała mu jak szalona kiedy sie unormowała miał taka anemię że miał siłę tylko oczy otwierać , karmienie było dla niego takim wysiłkiem że na rękach mi siniał , byłam przerażona, pompogło mu odrazu przetoczenie krwi . Teraz Antoś zaczął 8 m-c życia jest słodkim rozrabiaką , oczka są zdrowe , bezdechy mineły wyniki się poprawiły rośnie jak na drożdzach waży juz 8500 . Pomału nadrabia starcony czas i goni ruwieśników . Chciałam dodać ci otuchy i wiary w to ze bedzie dobrze twój synek pięknie sobie radzi wcześniaki są silniejsze niż nam sie wydaje . Zreszta Antki są małymi wojownikami ;) trzymamy za was kciuki i razem z Antosiem poprosimy anioła stróża żeby pilnował twojego synka ;) Kasia i Antoś
 
Ten alarm sygnalizuje rozłączenie. CPAP nie trzyma ciśnienia. Dzieje się tak przy nawet najmniejszym wysunięciu się nosków albo przesunięciu maseczki. Nic złego dla dzieciaczka. Dostaje mniej pomocy od CPAP, jest mniejsze ciśnienie w płuckach.
 
Kasia dziękuję:)U mnie też wody sie sączyły,ale dziękuję Bogu że jeszcze tydzień prawie udało się przytrzymać Antka w brzuchu i że w ogóle trafiłam do szpitala. Boję się myśleć co by było gdyby...
Figa wczoraj też się tak robiło.Dopytałam od czego to jest i tak jak mówisz od ciśnienia,ale połozna powiedziała że skoro są parametry dobre to nic się nie dzieje. Fakt, Antoś miał maseczkę przesuniętą lekko tyle że tego akurat p.nie widziała chyba :/.W ogóle to sobie wkręcać zaczęłam że sprzęt mają do d...bo tam co chwila coś piszczy i jedna połozna cos takiego powiedziała ,że czasami już nie reagują bo to fałszywe alarmy i w końcu jak coś będzie się naprawdę dziać to też nie zareagują. Malutki Waży 1130g i dostaje 6ml mleczka. codziennie więcej i pomalutku trawi i kupkę robi. Dzisiaj pójdę do doktorki naszej porozmawiać bo wczoraj byłam pod wieczór dopiero. Ale tą porę lubię najbardziej. Jest spokój,nikt sie nie kręci już. Moge sobie przy nim mleko ściągnąć. Zrobili przemeblowanie na sali i Antoś leży teraz w rogu pod oknem a nie tak jak wcześniej w samych drzwiach prawie..
 
wczoraj też CPAP wariował. Byłam u pani doktor. Mówiła ze z oddechem lepiej z trawieniem też a potem byłam u Małego i saturacja zaczęła spadać,przy 70 włączył sie alarm.Połozna powidziała że to wina maseczki. Potem siedziałam na korytarzu i też słyszałam że cos sie dzieje,w końcu zmienili mu maseczkę na taką na cały nos. Ostatnio jak miał przesunięta maseczkę to spadało ciśnienie a teraz saturacja. NO ale doktorka powiedziała ze z oddechem lepiej przecież.
Antonek waży już 1180, dzisiaj ma mieć podawaną krew bo anemia. W piątek usg główki,mam nadzieję że nic się tam złego nie dzieje.
 
Antoś znowu pod respiratorem. Jak byłam u niego po południu to na CPAP już miał tlen 32 a saturacja ok 80. Zaczęła spadać do 75,73. Zwiększyli tlen do 39 i trochę ciśnienie i saturacja była ok.90 Potem miał robione prześwietlenie płuc i niestety jest trochę gorzej,płucka mało napowietrzone słabiutkie. Pani doktor powiedziala że na respiratorze będzie mu łatwiej i że pewnie trochę to potrwa. na wadze też troszkę mniej.
 
Hopa, takie sytuacje bardzo często zdarzają sie wczesniaczkom, odpocznie troszkę, nabierze sił i wróci na cpap. Przy takim tlenie ma dobra saturację. A odnośnie wagi, jak mniej, to pewnie wiecej wysikał? U nas tak było, mniej siku, waga bardziej szła do góry, więcej siku, waga nizej.
 
ciężki dzień wczoraj mieliśmy z moim Malutkim. Było podejrzenie martwiczego zapalenia jelit, przewieźli go do drugiego szpitala,kilka ulic dalej.Podpisałam zgodę na transport i ewentualną operację. Na szczęście póki co,na podejrzeniach się skończyło, dostaje dużo mniej pokarmu i wszystko trawi,robi kupki i nic nie zalega w żołądku. Na respiratorze 25% tlenu i saturacja 90-100%. Dostaje dużo płynów i dlatego jest przypuchnięty i waży dzisiaj 1270g.
Niestety nie dostaje już mojego mleczka. Wieczorem rozmawiałam z lekarzem, powiedział że w poprzednim szpitalu dawali mu za dużo pokarmu i przeciążyli żołądek i jelita. Na karcie informacyjnej jest napisane że dostawał 12ml. Dzisiaj było bez zmian,tzn nie było gorzej. dzwoniłam jeszcze przed 22 i tez nic się nie dzieje,nic nie zalega w brzuszku,robi siusiu i kupkę.
Boję się teraz o każdy dzień,bo nie jest powiedziane że za tydzień nic się nie bedzie działo z jelitkami :(
Co do szpitala...w końcu ktos mnie dokładnie informuje,wyjaśnia tłumaczy. Wczoraj lekarz stał ze mna i tłumaczył od czego są te wszystkie rurki,wkłucia. Jak działa inkubator, jak wyglada operacja. Nie musiałam biegać za lekarzem i prosić o rozmowę,tylko sam podszedł do nas i cierpliwie rozmawiał.
No i dodali mi otuchy wczoraj,czego potrzebowałam.
 
reklama
Cieszę sie, że trafiliście na takich ludzi, na pewno będziesz spokojniejsza, jak będzą Ci wszystko dokłądnie tłumaczyc. Antoś jest dzielnym chłopcem, ma po prostu gorsze dni. Ale niedługo zaskoczy Cie pozytywnie!!!Buziaki dla Was
 
Do góry