reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Antoś 27tydź, 1090g,36cm.

wczoraj odłączyli go od respiratora a podłączyli CPAP bo całkiem ładnie sobie radzi. Płucka ma nadal bardzo słabe.Był wczoraj lekarz z innego miasta na konsultacji,ale nie chcieli mi powiedziec nic,tylko dzisiaj mam iśc do naszej pani doktor.
 
reklama
wczoraj odłączyli go od respiratora a podłączyli CPAP,bo całkiem ładnie sobie radzi,ale płucka keszcze słabiutkie ma,jak to lekarz powiedział typowe jak u wcześniaka. Wczoraj był lekarz z innego miasta na konsultacji ale nie powiedzieli mi nic tylko kazali przyjść dzisiaj do mojej pani doktor. I kurcze coś mu wczoraj robili,ale nie pamiętam co,miałam sobie zapisać:confused: Coś na r...
 
Hopa jeśłi przełączyli Antosia na cepap, to naprawdę sobie świetnie radzi. Płucka potrzebują czasu. Na pewno jak pójdziesz do Pani doktor to wszystko Ci wytłumaczy. Pytaj o co chcesz, masz do tego prawo, powinni Ci wszystko wyjaśnić, jak czegoś nie rozumiesz dopytuj o szczegóły.
W którym szpitalu leży Antoś?
 
Leży w Lublinie na Lubartowskiej. Wczoraj pytałam o usg główki. Jest dobrze,zadnych wylewów nie było,ale jak powiedziała pani doktor wszystko przed nami. chociaż im później tym lepiej. Serduszko też w porządku,tzn. jak u wcześniaka, ale nic złego ponad to się nie dzieje. Co do kupek, najpierw zrozumiałam że robi sam,ale wczoraj się dowiedziałam że mu pomagają. Cos ja lewatywę mu robią.
Ach i waży 1030,czyli o 10 więcej niz ostatnio jak pytałam :)
 
Pięknie!!! Kupkę pewnie troszke pobudzają, ale jak sie pojawia systematycznie to bardzo dobrze. Jeśli chodzi o usg to informacja rewelacja, naprawdę. dzielny jest Twój Antoś. Niech teraz chłopak rośnie, a Ty zbieraj siły dla maluszka :-)
 
Dzielny,dzielny :) Dostaje już 4ml mleczka i położna się śmiała,że jest to studnia bez dna :) Przewijała go przy mnie i karmiła. Widziałam kleksa na pampersie to wychodzi jakby sam zrobił coś...I nie wiem czy pisałam ale strasznie ruchliwy jest,jak na takie maleństwo_Oczywiście jak wchodze to zerkam na te monitory wszystkie i na kartkę z lekami czy cos sie nie zmieniło. Niestety nie byłam długo dzisiaj bo przyjmowali jakiegoś dzidziusia i mnie wyprosili,czekałam ale musiałam. Ech,nie lubie tak bez pożegnania wychodzić od niego...
 
cześć Hopa,
mogę podpowiedzieć jak to jest z kupką, większość wcześniaków ma z nią problem i potrzebuje pomocy chirurga. Robią tzw. wlewkę, dobrze napisałaś że lewatywę. U mojego Busia pierwsza samodzielna kupka była informacją na miarę złota, nawet lekarz prowadzący cieszył się.
Możesz zapytać o to czy domknął się przewód Botala. Czy pomagają lekami.
Trzymaj się dzielnie i bądź silna dla swojego Skarbka!
 
Witam serdecznie, jestem położną pracującą na oddziale Intensywnej Terapii Noworodka w jednym z Warszawskich szpitali. Prowadzę badania na temat sprawowania opieki przez matkę nad dzieckiem przedwcześnie urodzonym (wcześniakiem) na oddziale Intensywnej Terapii Noworodka (ITN). Nie od dziś wiadomo, że powstawanie więzi między matką a jej dzieckiem dotyczy już okresu ciąży, warto więc przedstawić, jak wież ta przekłada się na chęć opieki nad dzieckiem po urodzeniu w warunkach szpitalnych, szczególnie gdy mamy do czynienia z wcześniakiem. W tym celu zwracam się do Pań z szczególna prośba o wypełnienie ankiety, która pomoże mi pokazać choć w niewielkim stopniu z jakimi odczuciami i problemami borykają się matki, których dzieci znalazły się na oddziale ITN.
Zachęcam do komentowania ankiety.


Ankieta - Sprawowanie opieki przez matkę nad dzieckiem przedwcześnie urodzonym na oddziale Intensywnej Terapii Noworodka
 
reklama
Dzisiaj Antek ważył 1100 g. :) Pomalutku,ale ciągle w górę. Byłam u lekarza,niestety nie była naszej prowadzącej. Dowiedziałam się żę nie jest gorzej,ale lepiej też nie. Bez CPAPu sobie nie radzi, bo tlen spada,nadal jakieś szumy nad płuckami. Pytałam o kupkę. Zaczyna sam robić po troszku. Dostaje moje mleczko ale też karmiony jest przez kroplówkę. Z tego co rozszyfrowałam dostaje 28%tlenu. i 35 oddechów. Byłam u niego chwilke,ale była wizyta i musiałam wyjść,dopiero za jakiś czas weszliśmy razem z mężem. U nas zależy jaka położna się trafi,niektóre każą pytać lekarza czy wogóle mąż może wejść,niektóre pozwalają wchodzić razem. Jak byliśmy CPAP zaczął wariować,zawołałam położną,powiedziała że nic się nie dzieje, że :" łapie ciśnienie" że Malutki ma dobre parametry. Coś popstrykała i wróciło do normy wszystko. Za chwilę znowu leciałam po nią, bo znowu zaczęło piszczeć i na czerwono świecić. Nie wiem co to było. Jak jest ten monitor od CPAP to w lewym,górnym rogu. Tak wogóle to tętno Antosia waha się tak od 136 do 150 a saturacja średnio jest na 95-98. Kilka razy spadła do 80kilku.
 
Do góry