reklama
Monisia-1980
Fanka BB :)
Cześć dziewczyny!
Od poniedziałkowej amnio minęło już3 pełne dnino i dziś(zgodnie z zaleceniami)mogę wstać ale bardzo się oszczędzać.
Estella-przejęłamnie twoja historia,bo wiem jak to jest kiedy boisz się o ciążę.Ja jestem w ciąży po raz 5 a mam tylko 1 córkę,więc też troche przeszłam.Ale wracając do ciebierzepraszam że to napiszę ale twój lekarz to jakiś wariat.Przede wszystkim zapomniał o dwóch podstawowych zasadach 1-ciąża bliźniacz już z założenia jest problemowa i należy ją traktować szczególnie,2-po amniopunkcji trzeba bezwzględnie lezeć 3 dni(napiszę ci co ja miałam napisane na specjalnej karcie z zaleceniami):
"ZALECENIA DLA PACJENTEK PO AMNIOPUNKCJI"
Ryzyko powikłań po zabiegu można zmniejszyć poprzez:
Napisałam to co w klinice dostaje każda pacjentka po amnio.
Cieszę się że wyniki masz dobre.:-)Oby dziwczynki zdrowo rosły w brzuszku i dbaj o siebie no i odradzam ci pracę do końca ciąży.
Ja przed zabiegiem oddałam córkę do rodziców na tydzień(kochani rodzice się zgodzili) a po zabiegu mąż zwalniał sie z pracy żeby cos dla nas ugotować.
Na wyniki muszę jeszcze troche poczekać bo nie brałam fisha,wiec dopiero około 14 października.
Pozdrawiam was wszystkie kochane ciężaróweczki.
Piszcie co u was.
Od poniedziałkowej amnio minęło już3 pełne dnino i dziś(zgodnie z zaleceniami)mogę wstać ale bardzo się oszczędzać.
Estella-przejęłamnie twoja historia,bo wiem jak to jest kiedy boisz się o ciążę.Ja jestem w ciąży po raz 5 a mam tylko 1 córkę,więc też troche przeszłam.Ale wracając do ciebierzepraszam że to napiszę ale twój lekarz to jakiś wariat.Przede wszystkim zapomniał o dwóch podstawowych zasadach 1-ciąża bliźniacz już z założenia jest problemowa i należy ją traktować szczególnie,2-po amniopunkcji trzeba bezwzględnie lezeć 3 dni(napiszę ci co ja miałam napisane na specjalnej karcie z zaleceniami):
"ZALECENIA DLA PACJENTEK PO AMNIOPUNKCJI"
Ryzyko powikłań po zabiegu można zmniejszyć poprzez:
- bezpośrednio po zabiegu należy pozostać w pozycji leżącej min 30 na lewym boku
- conajmniej 3 dni leżenia-wstawanie tylko do WC i na posiłki
- stopniowe zwiększanie aktywności-bez obciążania fizycznego-bez dźwigania,podnoszenia rąk do góry,schylania się)
- zakaz gorących kąpieli,aktywności seksualnej
Napisałam to co w klinice dostaje każda pacjentka po amnio.
Cieszę się że wyniki masz dobre.:-)Oby dziwczynki zdrowo rosły w brzuszku i dbaj o siebie no i odradzam ci pracę do końca ciąży.
Ja przed zabiegiem oddałam córkę do rodziców na tydzień(kochani rodzice się zgodzili) a po zabiegu mąż zwalniał sie z pracy żeby cos dla nas ugotować.
Na wyniki muszę jeszcze troche poczekać bo nie brałam fisha,wiec dopiero około 14 października.
Pozdrawiam was wszystkie kochane ciężaróweczki.
Piszcie co u was.
Monisia-1980 co do lezenia... Ja zaraz po amniopunkcji wstalam. Lekarz kazal posiedziec 15 minut i dopiero isc do domu. Zwolnienia z pracy nie dostalam, mimo ze to praca fizyczna ( nie ciezka). Na drugi dzien polecialam do lekarza domowego po zwolnienie, bo chcialam jednak pare dni sie pooszczedzac.
Różnie to jest i każdy lekarz ma swoje wizje. Ja po amnio leżałam w szpitalu 24 godziny a potem wsiadłam w pociąg i wróciłam do domu - jazda 3 godziny. Na pewno jednak trzeba na siebie uważać i raczej nie pracować. Rozsądkowo chociażby i pomyśleć, że to jednak ingerencja w organizm.... tym bardziej w ciąży bliźniaczej, która z założenia jest trudniejsza w prowadzeniu.
Teraz tylko trzeba czekać aż wody się uzupełnią, bo na szczęście tak dzieje się naczęściej.
Teraz tylko trzeba czekać aż wody się uzupełnią, bo na szczęście tak dzieje się naczęściej.
- Dołączył(a)
- 17 Wrzesień 2012
- Postów
- 12
Estella mam nadzieje ze wszystko jest i bedzie ok. Plyny sie uzupelniaja wiem ze mozna je tez ''dostrzyknac'' tylko nie jestem pewna czy na kazdym etapie ciazy.
Trzymam kciuki za twoje coreczki.
Ja jak pisalam wczesniej mialam amnio robiona w Irlandii i podobnie jak Monisia, zadnego zwolnienia, ani porady jak powinnam sie ''traktowac'' po tym zabiegu.
Powiedzieli mi tylko odpocznij dzisiaj i to tyle. Tuz po amniopunkcji pobrali mi krew na Torch i do domu, nie kazali nawet posiedziec w poczekalni. Teraz widze jakie to bylo ryzykowne.
Trzymam kciuki za twoje coreczki.
Ja jak pisalam wczesniej mialam amnio robiona w Irlandii i podobnie jak Monisia, zadnego zwolnienia, ani porady jak powinnam sie ''traktowac'' po tym zabiegu.
Powiedzieli mi tylko odpocznij dzisiaj i to tyle. Tuz po amniopunkcji pobrali mi krew na Torch i do domu, nie kazali nawet posiedziec w poczekalni. Teraz widze jakie to bylo ryzykowne.
Robiłam amnio w Warszawie w Multimedzie u dr Wegrzyna, to polecany specjalista, pracuje tez w szpitalu klinicznym na Starynkiewicza, zabieg przeprowadził b. sprawnie, mam do niego zaufanie. Takie zalecenia to powinny być stałe procedury danego ośrodka jakoś nie mam pretensji do lekarza tylko do siebie, ze trzeba było chuchac na zimne i leżeć plackiem. W sumie do pracy jechalam samochodem z garażu do garażu, ruchu tyle co przejść do windy a praca siedząca i poszłam na 4 godz, może to i tak by sie stało...
Dziś sie podlamalam, robili mi USG, jedna dziewczynka ma zupełne bezwodzie cieszylam sie ze już mi nie cieknie a to po prostu dlatego ze wszystko wycieklo (
Dziś sie podlamalam, robili mi USG, jedna dziewczynka ma zupełne bezwodzie cieszylam sie ze już mi nie cieknie a to po prostu dlatego ze wszystko wycieklo (
reklama
no właśnie Estella - nie masz skierowania do spzitala na patologie ?? Znajoma po takim "wycieku" trafiła od razu do szpitala.
znalazłam coś takiego:
Procedura amniocenteza
znalazłam coś takiego:
Procedura amniocenteza
Podobne tematy
- Przyklejony
- Odpowiedzi
- 169
- Wyświetleń
- 271 tys
Podziel się: