reklama
Bombusia
Fanka BB :)
Zapomniałam Ci jeszcze napisać, ze ważne sa przepływy, jeśli już wtedy były prawidłowe u dzidzi jak piszesz to również na plus dla maluszka, więc bez obaw, a rodzina to kurcze nic nie rozumie, pozapominali jak to było???? a bo kiedyś nie było takich badań i pomiarów.!!!!!
Jest dobrze
- Dołączył(a)
- 26 Maj 2010
- Postów
- 4
Witajcie! Moich wyników nadal nie ma bo trwa jeszcze hodowla zatem dalej muszę szukać w sobie potężnych pokładów cierpliwości i pogody .... W niedzielę 6.06.2010 minie miesiąc od telefonu od lekarza z poradni genetycznej że po teście biochemicznym z krwi ryzyko ZD wyszło u mnie bardzo wysokie ...
osa1985 tyle dziewczyn odpowiedziało Ci najlepiej jak można - decyzja należy do Ciebie i ojca Maleństwa. Musisz sobie odpowiedzieć na pytanie jak będziesz znosić psychicznie ciąże wiedząc o podwyższonym ryzyku ZD. Ja nie zastanawiałam się ani minuty i od razu jak tylko usłyszalam że moje ryzyko odbiega od normy (nie wiedząc jeszcze jakiej) powiedziałam że się zgadzam. Muszę mieć pewność co jest z Maleństwem a dają to jedynie badania inwazyjne. Mam bardzo podobne wyniki USG do mamy2010 której ryzyko trisomii 21 było oszacowane na 1:44, Twoje 1:86 ale jestem od Ciebie o 10 lat starsza i przy złej biochemii krwi moje ryzyko zostało oszacowane o wiele wyżej (1:18). Sam zabieg, w mojej ocenie, jest niskiego ryzyka powikłań (mogących prowadzić nawet do poronienia). Nie wiem co musłiałby zrobić lekarz aby go zepsuć. Życzę Ci najlepszej dla Was decyzji.
Pozdrawiam
osa1985 tyle dziewczyn odpowiedziało Ci najlepiej jak można - decyzja należy do Ciebie i ojca Maleństwa. Musisz sobie odpowiedzieć na pytanie jak będziesz znosić psychicznie ciąże wiedząc o podwyższonym ryzyku ZD. Ja nie zastanawiałam się ani minuty i od razu jak tylko usłyszalam że moje ryzyko odbiega od normy (nie wiedząc jeszcze jakiej) powiedziałam że się zgadzam. Muszę mieć pewność co jest z Maleństwem a dają to jedynie badania inwazyjne. Mam bardzo podobne wyniki USG do mamy2010 której ryzyko trisomii 21 było oszacowane na 1:44, Twoje 1:86 ale jestem od Ciebie o 10 lat starsza i przy złej biochemii krwi moje ryzyko zostało oszacowane o wiele wyżej (1:18). Sam zabieg, w mojej ocenie, jest niskiego ryzyka powikłań (mogących prowadzić nawet do poronienia). Nie wiem co musłiałby zrobić lekarz aby go zepsuć. Życzę Ci najlepszej dla Was decyzji.
Pozdrawiam
Ostatnia edycja:
Bombusia
Fanka BB :)
Marcia no tak jak pisałam i myslałam choćbyś tam pojechała, jesli nie sa pewni do końca hodowli to nic nie powiedzą, ale moze Cię pocieszę, ze jeśli tak długo czekasz to dla Ciebie na plus, bo zwykle jak jest coś źle to po 2 tyg. (góra 3) oni juz informują, ze dziecko chore, nie czekają do końca. Więc myslę, ze wynik będzie dobry dla Was, bo kazdy dzień bez info to doby dzień.Witajcie! Moich wyników nadal nie ma bo trwa jeszcze hodowla zatem dalej muszę szukać w sobie potężnych pokładów cierpliwości i pogody .... W niedzielę 6.06.2010 minie miesiąc od telefonu od lekarza z poradni genetycznej że po teście biochemicznym z krwi ryzyko ZD wyszło u mnie bardzo wysokie ...
osa1985 tyle dziewczyn odpowiedziało Ci najlepiej jak można - decyzja należy do Ciebie i ojca Maleństwa. Musisz sobie odpowiedzieć na pytanie jak będziesz znosić psychicznie ciąże wiedząc o podwyższonym ryzyku ZD. Ja nie zastanawiałam się ani minuty i od razu jak tylko usłyszalam że moje ryzyko odbiega od normy (nie wiedząc jeszcze jakiej) powiedziałam że się zgadzam. Muszę mieć pewność co jest z Maleństwem a dają to jedynie badania inwazyjne. Mam bardzo podobne wyniki USG do mamy2010 której ryzyko trisomii 21 było oszacowane na 1:44, Twoje 1:86 ale jestem od Ciebie o 10 lat starsza i przy złej biochemii krwi moje ryzyko zostało oszacowane o wiele wyżej (1:18). Sam zabieg, w mojej ocenie, jest niskiego ryzyka powikłań (mogących prowadzić nawet do poronienia). Nie wiem co musłiałby zrobić lekarz aby go zepsuć. Życzę Ci najlepszej dla Was decyzji.
Pozdrawiam
Takze bądź twarda, miziaj brzuszek i czekaj cierpliwie, ja czekam z Tobą na wyniki i trzymam kciuki.
Pozdrawiam
Witajcie! Moich wyników nadal nie ma bo trwa jeszcze hodowla zatem dalej muszę szukać w sobie potężnych pokładów cierpliwości i pogody .... W niedzielę 6.06.2010 minie miesiąc od telefonu od lekarza z poradni genetycznej że po teście biochemicznym z krwi ryzyko ZD wyszło u mnie bardzo wysokie ...
Ja też bardzo długo czekałam na wyniki...sama bałam się dzwonić do lekarza, więc zleciłam to mężowi! Pierwszy raz zadzwoniłam dwa i pól tygodnia po zabiegu-wyników nie było! Po trzech tygodniach-też nie! Później dzwonił codziennie i najpierw lekarz powiedział,że zostały przebadane 2 komórki na 10 i jest wynik bardzo bardzo wstępny, ale prawidłowy! Trochę mnie to uspokoiło ale nie do końca, o wyniku całościowym dowiedzieliśmy się po ok.miesiącu-jest w porządku! Także kamień z serca! Miałam ryzyko ZD 1:100.
Ja też bardzo długo czekałam na wyniki...sama bałam się dzwonić do lekarza, więc zleciłam to mężowi! Pierwszy raz zadzwoniłam dwa i pól tygodnia po zabiegu-wyników nie było! Po trzech tygodniach-też nie! Później dzwonił codziennie i najpierw lekarz powiedział,że zostały przebadane 2 komórki na 10 i jest wynik bardzo bardzo wstępny, ale prawidłowy! Trochę mnie to uspokoiło ale nie do końca, o wyniku całościowym dowiedzieliśmy się po ok.miesiącu-jest w porządku! Także kamień z serca! Miałam ryzyko ZD 1:100.
- Dołączył(a)
- 26 Maj 2010
- Postów
- 4
Dziewczyny, Dziewczyny, dziś godzina 15.35 – poznałam od razu że to numer telefonu ze szpitala. Pani upewniła sie że "ja to ja" i poinformowała o wyniku amninopunkcji - tu cytat „obiecałam pani oddzonić jak tylko będę miała pani wynik który przed chwilą mi przyniesiono. Karityp prawidłowy męski” Upewniłam się jeszcze raz czy prawidłowy, Pani w telefonie potwierdziła. Jestem taaaaaaaaaaaka szcześliwa! Wyniki, o których marzyłam, odbiorę za 1.5 tygodnia przy najbliższych badaniach kolejnego etapu, tj. 20 tygodniu i będę chciała omówić z lekarzem co się stało że moje ryzyko ZD zostało tak wysoko oszacowane. Jeżeli to dobrze zrozumię to dam Wam znać.
Moje Drogie po moim doświadczeniu uwierzcie, że nawet bardzo złe wyniki biochemiczne krwi i bardzo wysokie ryzyko wad(y) genetycznych wcale nie dowodzą błędów chromosonalnych. I bardzo się cieszę że zdecydowałam się na amninopunkcję, która rozwiała wszelkie wątpliwości i absolutnie tej decyzji nie żałuję. Tak miesiąc w nerwach ale nie ciąża do czasu jej rozwiązania. Bo teraz zamierzam dumnie i z pełną radością nosić śwój „brzuszek”.
Życzę wszystkim Mamom tylko takich informacji jak moja dzisiejsza (bez narzucania płci oczywiście) i trzymam za wszystkie kciuki. Osobiście uważam, że bardzo dobrze robicie wykonując badania prenatalne.
Pozdrawiam
Moje Drogie po moim doświadczeniu uwierzcie, że nawet bardzo złe wyniki biochemiczne krwi i bardzo wysokie ryzyko wad(y) genetycznych wcale nie dowodzą błędów chromosonalnych. I bardzo się cieszę że zdecydowałam się na amninopunkcję, która rozwiała wszelkie wątpliwości i absolutnie tej decyzji nie żałuję. Tak miesiąc w nerwach ale nie ciąża do czasu jej rozwiązania. Bo teraz zamierzam dumnie i z pełną radością nosić śwój „brzuszek”.
Życzę wszystkim Mamom tylko takich informacji jak moja dzisiejsza (bez narzucania płci oczywiście) i trzymam za wszystkie kciuki. Osobiście uważam, że bardzo dobrze robicie wykonując badania prenatalne.
Pozdrawiam
mama2010
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Sierpień 2009
- Postów
- 1 103
Marcia gratuluje dobrych wynikow i rozumiem twoje szczescie. Ja w sumie na swoje czekalam 1 dzien, wiec moge sobie tylko wyobrazic co ty przechodzilas czekajc tak dlugo. najwazniejsze ze wszystko jest ok i ze spokojnie mozesz czekac do rozwiazania. No i gratuluje chlopca :-)
Podzielam twoje zdanie ze warto robic badania prenatalne. Ja rozmawialam ze swoim lekarzem w piatek przy odbiorze calkowitych wyniko i nie byl mi w stanie wyjasnic dlaczego w moim przypadku ryzyko w kierunku ZD zostalo oszacowane tak wysoko. Na szczescie nie ma sie juz co martwic
Podzielam twoje zdanie ze warto robic badania prenatalne. Ja rozmawialam ze swoim lekarzem w piatek przy odbiorze calkowitych wyniko i nie byl mi w stanie wyjasnic dlaczego w moim przypadku ryzyko w kierunku ZD zostalo oszacowane tak wysoko. Na szczescie nie ma sie juz co martwic
Bombusia
Fanka BB :)
Marcia gratuluję cuuudownego wyniku, znam to uczucie jak sie rozmawia przez telefon w tej sprawie.
ja też nie załuję, ze zrobiłam amnio, absolutnie.... jestem teraz w 7 m-cu i od dawna cieszę sie ciążą, martwiłam sie miesiac,ale nie do końca ciąży. Teraz ciesz się brzuszkiem.
Napisz oczywiście co Ci powie lekarz o tych wynikach wczesniejszych !!!!
Pozdrawiam
ja też nie załuję, ze zrobiłam amnio, absolutnie.... jestem teraz w 7 m-cu i od dawna cieszę sie ciążą, martwiłam sie miesiac,ale nie do końca ciąży. Teraz ciesz się brzuszkiem.
Napisz oczywiście co Ci powie lekarz o tych wynikach wczesniejszych !!!!
Pozdrawiam
Witam! Przeczytałam uważnie Wasze wypowiedzi i gratuluję wszystkim przyszłym Mamą wspaniałych wyników. W moim przypadku USG nie wyszło najlepiej (w 12 tyg. i 4 dniu):
FHR 166 ud/min, CRL 57,9mm, NT 1.98 mm, BPD 21,9 mm, HC 80,4 mm, AC 66,11 mm FL 7,7 mm; Łożysko - przednia ścian wysoko, Płyn owodniowy w normie, Pępowina - trójnaczyniowa.
Anatomia płodu: czaszka-obraz prawidłowy, Kręgosłup-obraz prawidłowy, Serce-obraz prawidłowy, Brzuch-obraz prwidłowy,Żołądek-widoczny,pęcherz moczowy-widoczny, Ręce-obie widoczne,stopy-obie widoczne.
Markery wad chromosomalnych: Kość nosowa-obecna, Kąt czołowo czaszkowy twarzy (FM-A) 75, Ocena przepływu doplerowskiego przez Ductus Venosus-fala A obecna, oraz Niedomykalność zastawki trójdzielnej - OBECNA.
Reasumując ginekolog stwierdził, że wszystko jest jak w najlepszym porządku oprócz właśnie niedomykalności zastawki trójdzielnej. Stwierdził, że może być to stan przejściowy i z czasem ona się domknie ... Pomimo tego pobrano mi krew do badania biochemicznego surowicy krwi, oraz alecono wykonanie Echa Serca Płodu. Dziś jade do Wrocławia na w/w badanie, które bede mieć jutro i pewnie wiele się wyjaśni (mam taką nadzieję). W dlaszym ciągu czekam na wyniki z krwi (pobrano mi ją 23 lipca). Najgorsze jest to czekanie, zwariować można.... Jeżeli wyniki będą złe mnie również czeka amniopunkcja.
Pozdrawiam!
FHR 166 ud/min, CRL 57,9mm, NT 1.98 mm, BPD 21,9 mm, HC 80,4 mm, AC 66,11 mm FL 7,7 mm; Łożysko - przednia ścian wysoko, Płyn owodniowy w normie, Pępowina - trójnaczyniowa.
Anatomia płodu: czaszka-obraz prawidłowy, Kręgosłup-obraz prawidłowy, Serce-obraz prawidłowy, Brzuch-obraz prwidłowy,Żołądek-widoczny,pęcherz moczowy-widoczny, Ręce-obie widoczne,stopy-obie widoczne.
Markery wad chromosomalnych: Kość nosowa-obecna, Kąt czołowo czaszkowy twarzy (FM-A) 75, Ocena przepływu doplerowskiego przez Ductus Venosus-fala A obecna, oraz Niedomykalność zastawki trójdzielnej - OBECNA.
Reasumując ginekolog stwierdził, że wszystko jest jak w najlepszym porządku oprócz właśnie niedomykalności zastawki trójdzielnej. Stwierdził, że może być to stan przejściowy i z czasem ona się domknie ... Pomimo tego pobrano mi krew do badania biochemicznego surowicy krwi, oraz alecono wykonanie Echa Serca Płodu. Dziś jade do Wrocławia na w/w badanie, które bede mieć jutro i pewnie wiele się wyjaśni (mam taką nadzieję). W dlaszym ciągu czekam na wyniki z krwi (pobrano mi ją 23 lipca). Najgorsze jest to czekanie, zwariować można.... Jeżeli wyniki będą złe mnie również czeka amniopunkcja.
Pozdrawiam!
reklama
Bombusia
Fanka BB :)
Witam! Przeczytałam uważnie Wasze wypowiedzi i gratuluję wszystkim przyszłym Mamą wspaniałych wyników. W moim przypadku USG nie wyszło najlepiej (w 12 tyg. i 4 dniu):
FHR 166 ud/min, CRL 57,9mm, NT 1.98 mm, BPD 21,9 mm, HC 80,4 mm, AC 66,11 mm FL 7,7 mm; Łożysko - przednia ścian wysoko, Płyn owodniowy w normie, Pępowina - trójnaczyniowa.
Anatomia płodu: czaszka-obraz prawidłowy, Kręgosłup-obraz prawidłowy, Serce-obraz prawidłowy, Brzuch-obraz prwidłowy,Żołądek-widoczny,pęcherz moczowy-widoczny, Ręce-obie widoczne,stopy-obie widoczne.
Markery wad chromosomalnych: Kość nosowa-obecna, Kąt czołowo czaszkowy twarzy (FM-A) 75, Ocena przepływu doplerowskiego przez Ductus Venosus-fala A obecna, oraz Niedomykalność zastawki trójdzielnej - OBECNA.
Reasumując ginekolog stwierdził, że wszystko jest jak w najlepszym porządku oprócz właśnie niedomykalności zastawki trójdzielnej. Stwierdził, że może być to stan przejściowy i z czasem ona się domknie ... Pomimo tego pobrano mi krew do badania biochemicznego surowicy krwi, oraz alecono wykonanie Echa Serca Płodu. Dziś jade do Wrocławia na w/w badanie, które bede mieć jutro i pewnie wiele się wyjaśni (mam taką nadzieję). W dlaszym ciągu czekam na wyniki z krwi (pobrano mi ją 23 lipca). Najgorsze jest to czekanie, zwariować można.... Jeżeli wyniki będą złe mnie również czeka amniopunkcja.
Pozdrawiam!
Wiesz ta niedomykalność zastawki moze sie "naprawić" jak dzidziuś podrosnie, znam wiele wiele takich przypadków gdzie wraz ze wzrostem maluszka wada zanikała. Bardzo dobrze, ze robisz echo serca ja robiłam 2 x i nie załuję!!!
Wyniki USG masz dobre, napisz nam kochana jak będziesz mieć wyniki testu Pappa co pokazał, ale pamiętaj, ze to jest tylko wskazanie do dalszeych badań genetycznych, nie żadna choroba. W jakim jestes wieku jeśli moge zapytać???
Trzymam za Was kciuki, pisz..........pozdrawiam))
Podobne tematy
- Przyklejony
- Odpowiedzi
- 169
- Wyświetleń
- 271 tys
Podziel się: