reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Amniopunkcja robić czy nie?

Racjonalnie rozumiałam, ze nie powinnam była bać się amniopunkcji, ale irracjonalnie wszystko mi mówiło, zeby jej nie robic. To, co wtedy czułam, to nawet nie był strach, to było przerażenie. Potem w mojej ciazy podziało się wiele gorszych rzeczy, syna i mnie uratowano w ostatnim momencie, cesarką na zimno. W pępowinie nie było już krwi. A ja i tak za największa traume uznaję pieprzone badania prenatalne, które choć statystyczne, to przerażające. Nie pamiętam długości syna po urodzeniu, a pamiętam 1:32 zD. Masz prawo czuć wszystko, co czujesz!
I ostatecznie ją zrobiłaś czy nie? I masz rację będąc dzisiaj w tym miejscu w którym jestem nie zdaję sobie sprawy z tego,że wiele gorszych rzeczy jeszcze może się wydarzyć. Dziś jest tylko ból, przerażenie, poczucie wielkiej niesprawiedliwości.
 
reklama
I ostatecznie ją zrobiłaś czy nie? I masz rację będąc dzisiaj w tym miejscu w którym jestem nie zdaję sobie sprawy z tego,że wiele gorszych rzeczy jeszcze może się wydarzyć. Dziś jest tylko ból, przerażenie, poczucie wielkiej niesprawiedliwości.
Nie, nie zrobiłam.
A co do tego, co moze sie wydarzyc, to wiesz... moze sie wudarzyc, a wcale nie musi. Chodzi mi o to, ze badanie STATYSTYCZNE powoduje w nas tak wiele niepotrzebnych i zlych emocji, ze rodzi to we mnie ogromny bunt po dziś dzień.
 
Nie, nie zrobiłam.
A co do tego, co moze sie wydarzyc, to wiesz... moze sie wudarzyc, a wcale nie musi. Chodzi mi o to, ze badanie STATYSTYCZNE powoduje w nas tak wiele niepotrzebnych i zlych emocji, ze rodzi to we mnie ogromny bunt po dziś dzień.
Niestety jest tak ,że STATYSTYKA u kogoś się potwierdzi. I ciężko nie myśleć,że tyle było już dobrych zakończeń związanych z wysokim ryzykiem,że akurat my już możemy nie mieć tyle szczęścia i być tym jednym z...
 
Niestety jest tak ,że STATYSTYKA u kogoś się potwierdzi. I ciężko nie myśleć,że tyle było już dobrych zakończeń związanych z wysokim ryzykiem,że akurat my już możemy nie mieć tyle szczęścia i być tym jednym z...
ja też nie zrobiłam amniopunkcji. Miałam duże obawy a po rozmowe z genetykiem utwierdzilo mnie to. U mnie też była inna sytuacja, bo ja mam złą historie (7 poronień) i dla mnie mog) o to badanie zaszkodzić. A nie wybaczyłabym sobie tego jakby się okazało że dziecko jednak było zdrowe.
Więc po zostałam na usg i zrobiłam nifty w Szczecinie 1500zl.
Powiem Ci, że to jest bardzi ciężka decyzja. Okropnie ciężka. Bynajmniej dla mnie.
 
ja też nie zrobiłam amniopunkcji. Miałam duże obawy a po rozmowe z genetykiem utwierdzilo mnie to. U mnie też była inna sytuacja, bo ja mam złą historie (7 poronień) i dla mnie mog) o to badanie zaszkodzić. A nie wybaczyłabym sobie tego jakby się okazało że dziecko jednak było zdrowe.
Więc po zostałam na usg i zrobiłam nifty w Szczecinie 1500zl.
Powiem Ci, że to jest bardzi ciężka decyzja. Okropnie ciężka. Bynajmniej dla mnie.
Rozumiem Cię , przy takiej sytuacji też bym pewnie nie zdecydowała się na to badanie.
 
ja też nie zrobiłam amniopunkcji. Miałam duże obawy a po rozmowe z genetykiem utwierdzilo mnie to. U mnie też była inna sytuacja, bo ja mam złą historie (7 poronień) i dla mnie mog) o to badanie zaszkodzić. A nie wybaczyłabym sobie tego jakby się okazało że dziecko jednak było zdrowe.
Więc po zostałam na usg i zrobiłam nifty w Szczecinie 1500zl.
Powiem Ci, że to jest bardzi ciężka decyzja. Okropnie ciężka. Bynajmniej dla mnie.
A gdzie kupowałaś Nifty, u nas znalazłam po 2400. Chyba się przejadę do Szczecina.
 
A gdzie kupowałaś Nifty, u nas znalazłam po 2400. Chyba się przejadę do Szczecina.
ogólnie to miałam mieć tam robioną amniopunkcja na NFZ. Oni też wykonują usługi przez nfz. Miała robione połówkowe (bardoz dobry sprzęt mają) ale nifty tak jak wszędzie trzeba płacić :(. Zadzwom tam i się dopytaj. Diagen Szczecin ul św Wojciecha
 
A gdzie kupowałaś Nifty, u nas znalazłam po 2400. Chyba się przejadę do Szczecina.

badanienifty(kropka)pl
Płaciłam 1999zł za pro, z tego co widziałam, jest kilka stron i wszystkie dotyczą tego samego badania u tego samego sprzedawcy a ceny potrafią być różne. Na jednej stronie jest promocja a na innej brak.


Jestem po badaniu połówkowym, na USG pępowina dwunaczyniowa ( izolowana). Lekarz kazał się nie denerwować, mówił że to się zdarza i mam się tym nie przejmować.
 
reklama
badanienifty(kropka)pl
Płaciłam 1999zł za pro, z tego co widziałam, jest kilka stron i wszystkie dotyczą tego samego badania u tego samego sprzedawcy a ceny potrafią być różne. Na jednej stronie jest promocja a na innej brak.


Jestem po badaniu połówkowym, na USG pępowina dwunaczyniowa ( izolowana). Lekarz kazał się nie denerwować, mówił że to się zdarza i mam się tym nie przejmować.
Też miałam pępowinę dwunaczyniową. W pierwszej ciąży. Lekarze straszyli hipotrofią i porodem przedwczesnym, ale nic takiego nie było. A na genetycznym nie było widać, że jest dwunaczyniowa?
 
Do góry