reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Amniopunkcja robić czy nie?

Gratki, teraz ciesz się tym czasem ♡♡
Dziewczyny, to jeszcze raz z ja z kolejną dobrą nowiną :) w czwartek, dokładnie po 4 tyg. od zabiegu odebrałam końcowe wyniki amniopunkcji - wynik to kariotyp prawidłowy żeński :)
Dla przypomnienia - jestem teraz w 20 tygodniu ciąży, zapłodnienie metodą in vitro.
Podczas USG w 12 tygodniu 3 dniu lekarz stwierdził hipoplastyczną kość nosową (kość była, ale za mała). Test podwójny ok, a NT=1,98. Zdecydowaliśmy się na wykonanie testu Panorama, ale w laboratorium nie udało się wyizolować DNA (dwukrotnie). W związku z czym w 15 tygodniu 4 dniu miałam wykonaną amniopunkcję. Po 2 tygodniach otrzymałam prawidłowy wynik z mikromacierzy , a po kolejnych dwóch - badania cytogenetycznego [emoji16]
 
reklama
Hej dziewczynki. Po amniopunkcji tego samego dnia miałam sączenie wód płodowych. Pojechałam do szpitala i już tego samego dnia sączenie ustało. Zatrzymali mnie jeszcze 3 dni pod obserwacją. Dostawałam antybiotyk i leki rozkurczowe. Po powrocie do domu mialam wizytę u lekarz prowadzącej która stwierdziła że już do końca ciąży jestem obarczona podwyższonym ryzykiem przedwczesnego odpłynięcia wód i muszę uważać co robię. Czy któraś z Was miała takie powikłania po amnio i taką diagnozę o lekarza?
Jest to jedno z ryzyk wpisane w amiopuncje. Ważne że już się nie Sącza. Pij dużo wody i nie martw się na zapas. Znam dziewczyny co 6 tyg bez wód utrzymamy ciążę (oczywiście w szpitalu) .
 
Ja miałam dobre usg, tylko NT w granicy górnej normy 2,1. W pappie białko pappa 0,3 Mom czyli za małe. Ryzyko 1:295. Od genetyka usłyszałam, że jeżeli usg jest dobre a zła wychodzi biochemia i to jeden czynnik to zazwyczaj żadnej wady nie ma. Ja amniopunkcję zrobiłam, bo niewiedza przez cała ciąże doprowadziłaby mnie do szaleństwa i nie żałuje. Teraz wiem, że mam w sobie zdrowego synka :) Dzisiaj miałam usg połówkowe i wszystko jest prawidłowe. Wspaniałe uczucie :)
Czyli z takim wynikiem skierował Cię na amniopuncje?
Super, że wszystko jest ok teraz tylko czekać na poród :)
 
Mikromacierz jest odrobine dokładniejszym badaniem niż badanie kariotypu. Przy jednej amniopunkcji można wykonać i to i to. Pobierane jest więcej płynu owodniowego. Wyniki mikromacierzy są też szybsze (max do 2 tyg) a na kariotyp się czeka od 3-5tyg , bo sama hodowla zajmuje 3 tygodnie.
Dzieki! Ja mialam tylko micromacierz i dostalam szybciutko wyniki. Juz pomyslalam ze jeszcze mam na cos czekac 🤦‍♀️😅
 
Hej dziewczynki. Po amniopunkcji tego samego dnia miałam sączenie wód płodowych. Pojechałam do szpitala i już tego samego dnia sączenie ustało. Zatrzymali mnie jeszcze 3 dni pod obserwacją. Dostawałam antybiotyk i leki rozkurczowe. Po powrocie do domu mialam wizytę u lekarz prowadzącej która stwierdziła że już do końca ciąży jestem obarczona podwyższonym ryzykiem przedwczesnego odpłynięcia wód i muszę uważać co robię. Czy któraś z Was miała takie powikłania po amnio i taką diagnozę o lekarza?

Dlatego trzeba bardzo mocno rozważyć amnio, czy faktycznie są wskazania czy po prostu nie ufa się testom cfdna,które są jednak bardzo czułe, a własna wiedza jest ważniejsza. Nie zazdroszczę i trzymam kciuki, aby wszystko szczęśliwie się skonczylo. Dlatego nie robiłam amnio, bo nie mogłabym żyć ze świadomością,ze przeze mnie coś się stało zdrowemu dziecku, a niepokój w ciąży o stratę byłby większy niż nieufność co do wykonanego przeze mnie nifty.
 
reklama
Do góry