reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Amniopunkcja robić czy nie?

Witam Was dziewczyny
Ja mam ryzyko T21 skorygowane po teście pappa 1:292. Mam 37 lat i ryzyko podstawowe z wieku 1:158. Podczas usg lekarz napisał kość nosowa nie do oceny i zastanawiam się o to oznacza? NT dla Crl 8,4 wynosi 2,2. Pozostałe parametry też w normie. Zalecił Amniopunkcję lub test Harmony
 
reklama
Witam Was dziewczyny
Ja mam ryzyko T21 skorygowane po teście pappa 1:292. Mam 37 lat i ryzyko podstawowe z wieku 1:158. Podczas usg lekarz napisał kość nosowa nie do oceny i zastanawiam się o to oznacza? NT dla Crl 8,4 wynosi 2,2. Pozostałe parametry też w normie. Zalecił Amniopunkcję lub test Harmony

Ja odkąd zrobiłam PAPPa, które napsuło mi krwi i nie tylko mi, co przeczytałam później jestem przeciwna wykonywaniu takiego testu nawet po 35 roku życia. Nawet w Poradni Genetycznej nie widzieli sensu tego badania, bo to tylko statystyka. Kość NB nie zawsze się mierzy, co nie jest błędem. U mnie zmierzono, a kostniała nieco później, bo nie w 12 a w 15 tygodniu i tylko mnie nastraszono ZD... Zrobiłam NIFTY Pro, bo na amnio nie miałabym siły czekać. Poczytaj kilka poprzednich stron tematu, może Ci co nie co rozjaśnią.
 
Ja odkąd zrobiłam PAPPa, które napsuło mi krwi i nie tylko mi, co przeczytałam później jestem przeciwna wykonywaniu takiego testu nawet po 35 roku życia. Nawet w Poradni Genetycznej nie widzieli sensu tego badania, bo to tylko statystyka. Kość NB nie zawsze się mierzy, co nie jest błędem. U mnie zmierzono, a kostniała nieco później, bo nie w 12 a w 15 tygodniu i tylko mnie nastraszono ZD... Zrobiłam NIFTY Pro, bo na amnio nie miałabym siły czekać. Poczytaj kilka poprzednich stron tematu, może Ci co nie co rozjaśnią.
Dzięki za odpowiedź tak strasznie się martwię. Lekarz na usg nie był wylewny. Dostałam papier z wynikami i tyle. Jutro idę do mojego lekarza prowadzącego. Wolałabym uniknąć amniopunkcji. Ta niepewność jest straszna. Pozdrawiam
 
Ja odkąd zrobiłam PAPPa, które napsuło mi krwi i nie tylko mi, co przeczytałam później jestem przeciwna wykonywaniu takiego testu nawet po 35 roku życia. Nawet w Poradni Genetycznej nie widzieli sensu tego badania, bo to tylko statystyka. Kość NB nie zawsze się mierzy, co nie jest błędem. U mnie zmierzono, a kostniała nieco później, bo nie w 12 a w 15 tygodniu i tylko mnie nastraszono ZD... Zrobiłam NIFTY Pro, bo na amnio nie miałabym siły czekać. Poczytaj kilka poprzednich stron tematu, może Ci co nie co rozjaśnią.
A ile płaciłaś za ten test Nifity pro i ile czekałaś na wynik?
 
Witam Was dziewczyny
Ja mam ryzyko T21 skorygowane po teście pappa 1:292. Mam 37 lat i ryzyko podstawowe z wieku 1:158. Podczas usg lekarz napisał kość nosowa nie do oceny i zastanawiam się o to oznacza? NT dla Crl 8,4 wynosi 2,2. Pozostałe parametry też w normie. Zalecił Amniopunkcję lub test Harmony
Jestem w tym samym wieku co Ty. U mnie ryzyko wyszło 1:214. Biochemia wszystko namieszała... Zrobiłam amnio, bo lekarz prowadzący mnie namowił za co zresztą później podziekiwałam, bo nie wiem jak bym przeżyła w niepewności...Jednak u Ciebie ryzyko jest dużo mniejsze i dlatego zobaczysz co powie Twój lekarz. Ja leżę teraz obok 10 miesięczniej zdrowej córeczki Trzymam kciuki za Ciebie, będzie dobrze, pamiętaj że to tylko statystyka.
 
Tak samo jak @Wena jestem juz po nifty pro. Czekam na wynik. Do 10 dni od pobrania. W praktyce dziewczyny pisały ze juz miały w 8 dniu.
Cena-wg mnie warta spokoju- 2400. A unika sie inwazyjnego badania-amino, ktore w mojej ocenie wiąże sie ze zbyt duzym ryzykiem.
A ile płaciłaś za ten test Nifity pro i ile czekałaś na wynik?
 
Witam, u mnie co prawda nie było testu pappa i nie liczone były ryzyka bo w 11tyg lekarz odznaczyl że kość nosowa obecna i crl 2.2. Niestety na polowkowym badaniu w 19 tyg lekarka nie uwidocznila kości nosowej i od razu straszyła że to ZD i żeby zrobić szybko amnio bo byśmy jeszxze zdążyli decyzję podjąć... Dla Nas nie było nad czym się zastanawiać, ciąży byśmy nie usunęli, ryzyko amnio dla mnie za duże a na nifty nie było nas stać. Dlatego do ostatniej chwili nie było prawie nic pewne, bo pewne było to że córeczkę pokochamy taka jaka się urodzi. Byliśmy pod opieką iczmp, było robione echo serca co miesiąc żeby sprawdzić czy są jakieś inne wady i wszystko było ok, poza tym że Mala jest za mała, a konkretnie brzuszek.
I tak w 37+5 przyszła na świat nasza córka, ZDROWA , z noskiem kartofelkiem [emoji4][emoji4][emoji4]
 
Jestem w tym samym wieku co Ty. U mnie ryzyko wyszło 1:214. Biochemia wszystko namieszała... Zrobiłam amnio, bo lekarz prowadzący mnie namowił za co zresztą później podziekiwałam, bo nie wiem jak bym przeżyła w niepewności...Jednak u Ciebie ryzyko jest dużo mniejsze i dlatego zobaczysz co powie Twój lekarz. Ja leżę teraz obok 10 miesięczniej zdrowej córeczki Trzymam kciuki za Ciebie, będzie dobrze, pamiętaj że to tylko statystyka.
Dziękuję Ci bardzo za odpowiedź to naprawdę dużo dla mnie znaczy i dodaje otuchy. Mi też biochemia wyszła źle bhcg 0,
984 Mom a Papp-a 0,379 Mom
 
@Wena dziękuję za wspieranie w stresującym oczekiwaniu na wyniki
dni kalendarzowych i mam !!! [emoji170][emoji170][emoji170]

20190709_085423.jpeg
 
reklama
Do góry