Dziękuję za odpowiedź, życzę dobrego wyniku!"slitszip,
Czy u którejś z was zaobserwowano coś dodatkowego oprócz zwiększonej przezierności karkowej, np brak kości nosowej, cofnięta żuchwa lub coś innego, a jednak okazało się że wszystko było w porządku?
I kolejne pytanie- czego amniopunkcja nie wykrywa?
u mnie na usg , u jednego z dzieci , stwierdzono zwiększoną przezierność karkową ,podwyższony przepływ żylny i cofniętą żuchwę.Jest podejrzenie ZD . Miałam zrobioną amniopunkcję,czekam na wynik,dzisiaj mija trzeci tydzień od pobrania.
reklama
Morticja
Początkująca w BB
- Dołączył(a)
- 11 Kwiecień 2019
- Postów
- 21
czekam jak na szpilkach,oczekiwanie to najgorsze co może być na tym etapie,a u Ciebie jak to wygląda?miałaś amniopunkcję?Dziękuję za odpowiedź, życzę dobrego wyniku!
Wierz mi że czekam na twój wynik jakby był mój! Bo każdy dodatkowy czynnik oprócz przezierności komplikuje trochę sprawę... i nie wiem czego się można spodziewać
Amniopunkcje wstępnie mam umówiona na tydzień po weekendzie majowym, w czwartek idę dopiero do genetyka, także czeka mnie jeszcze parę tygodni czekania.
Amniopunkcje wstępnie mam umówiona na tydzień po weekendzie majowym, w czwartek idę dopiero do genetyka, także czeka mnie jeszcze parę tygodni czekania.
Morticja
Początkująca w BB
- Dołączył(a)
- 11 Kwiecień 2019
- Postów
- 21
Strasznie długo musisz czekać, ja już mam dosyć czekania, w sumie od pierwszego usg prenatalnego nie mam chwili spokojnego myślenia, ciągle z tyłu głowy tkwi myśl, że może być coś nie tak. Mam cichą nadzieję, że w tym tygodniu w końcu dostanę wynik, bo inaczej to dostanę wariacji. Od samego początku ta ciąża jest skomplikowana, wiecznie coś, marzę już o spokojnym czekaniu na dzieci. Mam nadzieję, że Ty również uzyskasz spokój po badaniach z amniopunkcji, trzymam za to kciuki.Wierz mi że czekam na twój wynik jakby był mój! Bo każdy dodatkowy czynnik oprócz przezierności komplikuje trochę sprawę... i nie wiem czego się można spodziewać
Amniopunkcje wstępnie mam umówiona na tydzień po weekendzie majowym, w czwartek idę dopiero do genetyka, także czeka mnie jeszcze parę tygodni czekania.
mala_mi1987
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Sierpień 2018
- Postów
- 233
Witam,Witam mam pytanie czy któraś robiła prenatalne ,a później amniopunkcje w Żorach u Bartosza Czuby (on jest tam szefem)lub Tomasza Zieliński.Wacham się między nimi
Ja miałam u dr Zielińskiego. Polecam.
Moja historia jest też tutaj. Zaczęłam chyba pisać w lipcu, skończyłam w styczniu. Pozdrawiam
Wiem co czujesz niestety. Wydaje mi się że ja już przeszłam wszystkie etapy żałoby, do tego organizm reaguje nie najlepiej do takiego poziomu stresu... Jutro widzę się z genetykiem, mam nadzieję że mnie trochę uspokoi.Strasznie długo musisz czekać, ja już mam dosyć czekania, w sumie od pierwszego usg prenatalnego nie mam chwili spokojnego myślenia, ciągle z tyłu głowy tkwi myśl, że może być coś nie tak. Mam cichą nadzieję, że w tym tygodniu w końcu dostanę wynik, bo inaczej to dostanę wariacji. Od samego początku ta ciąża jest skomplikowana, wiecznie coś, marzę już o spokojnym czekaniu na dzieci. Mam nadzieję, że Ty również uzyskasz spokój po badaniach z amniopunkcji, trzymam za to kciuki.
Bardzo długo czekasz na tę wyniki! Myślałam że to 2 tygodnie i już... Jak coś będziesz wiedzieć to byłabym bardzo wdzięczna za informację!
Elmirka0207
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 25 Kwiecień 2019
- Postów
- 42
Jestem nowa na forum, więc się pozwolę wtrącić - czy któraś z Was wie, czy karmienie piersią, leczona niedoczynność tarczycy, przeziębienie może mieć wpływ na testy z krwi (poziom beta hcg i Pappa)?
W 12w1d mój lekarz robił mi usg - NT 1,4 przy CRL 55, więc idealnie
Na prenatalnych w 13w4d NT 2,9 przy CRL 76,4, obwód główki też w dolnej granicy normy, poza tym wszystko wyglądało ok (mózg, nerki, kończyny, serce).
Beta hcg 0,353 i Pappa 0,332
I nagle bum, ryzyko T13 1:263 i oczywiście sugestia wykonania amniopunkcji.
W 12w1d mój lekarz robił mi usg - NT 1,4 przy CRL 55, więc idealnie
Na prenatalnych w 13w4d NT 2,9 przy CRL 76,4, obwód główki też w dolnej granicy normy, poza tym wszystko wyglądało ok (mózg, nerki, kończyny, serce).
Beta hcg 0,353 i Pappa 0,332
I nagle bum, ryzyko T13 1:263 i oczywiście sugestia wykonania amniopunkcji.
Elmirka0207
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 25 Kwiecień 2019
- Postów
- 42
Bardzo Ci dziękuję za odpowiedź!Ja miałam miażdżący wynik testu Pappa 1:11 ryzyko ZD,usg było bardzo dobre w 13,5tc, okazało się że w ciąży pojawiła się niedoczynność tarczycy,przed ciążą TSH w normie,zrobiłam amniopunkcję, wynik prawidłowy.Mialam możliwość konsultacji swoich wynikow z lekarzami z austriackiego szpitala,gdzie usłyszałam że bardzo często u pacjentek z zaburzeniami tarczycy biochemia wychodzi źle.
Nie ukrywam, że "przetrzepałam" chyba wszystkie możliwe fora na ten temat i faktycznie znalazłam kilka razy informację, że niedoczynność tarczycy może mieć wpływ, mój lekarz twierdzi, że absolutnie ani karmienie ani tarczyca ani nic nie ma wpływu. Dla mnie to trochę dziwne, bo logicznie patrząc to wg mnie wszystko co się dzieje z organizmem ma jakieś odbicie w krwi.
Także naprawdę dziękuję za info od Ciebie!
dominika4896
Początkująca w BB
- Dołączył(a)
- 26 Marzec 2019
- Postów
- 29
Ja mam niedoczynność a biochemia wyszła ok...Bardzo Ci dziękuję za odpowiedź!
Nie ukrywam, że "przetrzepałam" chyba wszystkie możliwe fora na ten temat i faktycznie znalazłam kilka razy informację, że niedoczynność tarczycy może mieć wpływ, mój lekarz twierdzi, że absolutnie ani karmienie ani tarczyca ani nic nie ma wpływu. Dla mnie to trochę dziwne, bo logicznie patrząc to wg mnie wszystko co się dzieje z organizmem ma jakieś odbicie w krwi.
Także naprawdę dziękuję za info od Ciebie!
reklama
Akacha
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Październik 2014
- Postów
- 215
U mnie to samo. Tez niedoczynnosc i w obu ciazach biochemia byla okJa mam niedoczynność a biochemia wyszła ok...
Podobne tematy
- Przyklejony
- Odpowiedzi
- 169
- Wyświetleń
- 271 tys
Podziel się: