reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Amniopunkcja robić czy nie?

reklama
Rozumiem. Rzeczywiście, mogło być za wcześnie i za mało materiału do badania... Ja rownież robiłam badanie dna, które miało rozwiać wątpliwości a jak przyszło co do czego to okazało sie ze nifty nie jest szczególnie uznawane i tylko amnio jest ważne.... już nie policzę nawet ile to tygodni nerwów kosztowało. Teraz od razu bym poszła na amnio (po 15 tyg).
Nie martw się, tyle dziewczyn tu już to przetrwało, dasz radę, trzymamy kciuki za dobre wyniki. Amnio nie taka straszna jak ja malują.

Ważne żeby lekarz który bada NT miał certyfikat fmf. To bardzo ważne. Niestety duża cześć nie umie tego robić.....
Ktory masz tc?
Jutro dokładnie 14+6 więc mam nadzieję, że dostanę skierowanie jak najszybciej. Na pewnin6 zdecyduję się na fisha bo tyle kolejnych tygodni w niepewności nie przeżyję. Pierwszy lekarz raczej nie miał certyfikatu, drugi jest kierownikiem katedry perinatologii, naprawdę świetnym specjalistą. Wiem, że podobno jego zdanie jest kluczowe i on ta tym późniejszym badaniu zapewniał że wszystko jest ok. Zobaczymy co jutro mi powie. Wizytę mam o 13 30. Kolejne nieprzespane noce przede mną....
 
Dziewczyny jak to jest z tym fishem? On nie daje 100% pewności, tak jak zwykłą amniopunkcja? Jestem przed amniopunkcja i głupieje. Nie wiem, co mam robić
Czytałam pracę naukowa R. Śmigla bodajże, który porównywał wyniki FISH z klasyczna amnio i w tych kwestiach, które FISH bada było 100% zgodności. Czytałam post jedej dziewczyny, której FISH wykaza zd u dziecka, a klasyczna hodowla nie. Dziecko zdrowe.
Dopiero wracam. Spędziłam w Invikcie 2 godziny łącznie z badaniem. Po badaniu chyba nerwy mi puściły. Zaczęłam się cała trzesc. Przyszedł lekarz i anestezjolog. Więc godzinę leżałem sobie w sali. Zastrzyk z imnoglobiny nie bolał. Bardzo powoli mi go robiła. Pan doktor wbił się za pierwszym razem, ominął łożysko A mam na przedniej ścianie. Płyn był bardzo ładny.
To podobnie jak u mnie - po wszystkim zeszły jedne emocje, nadeszły drugie i stad taka reakcja. Super, ze ominęli lozysko. Moja ginekolog w pt mówiła, że u mnie sie nie da ominąć, całą przednia ściana zajęta.
Jestem po wszystkim już wstałam z łóżka moja córeczka dostała 9 punktów ale kolor skóry jest śliczna zdrowa. Jutro będą robić badania bo dziś podstawowe badania to nic nie wykryli zdrowa .
Gratulacje
Jutro dokładnie 14+6 więc mam nadzieję, że dostanę skierowanie jak najszybciej. Na pewnin6 zdecyduję się na fisha bo tyle kolejnych tygodni w niepewności nie przeżyję. Pierwszy lekarz raczej nie miał certyfikatu, drugi jest kierownikiem katedry perinatologii, naprawdę świetnym specjalistą. Wiem, że podobno jego zdanie jest kluczowe i on ta tym późniejszym badaniu zapewniał że wszystko jest ok. Zobaczymy co jutro mi powie. Wizytę mam o 13 30. Kolejne nieprzespane noce przede mną....

Kochana, jeśli facet z certyfikatem mówi, ze jest ok to odetchnij trochę. Nie bez powodu tych badań nie może robić pierwszy lepszy ginekolog na bylejakim sprzęcie. Na temat Panoramy się nie wypowiem, ja robilam od razu amnio.
 
Czytałam pracę naukowa R. Śmigla bodajże, który porównywał wyniki FISH z klasyczna amnio i w tych kwestiach, które FISH bada było 100% zgodności. Czytałam post jedej dziewczyny, której FISH wykaza zd u dziecka, a klasyczna hodowla nie. Dziecko zdrowe.

To podobnie jak u mnie - po wszystkim zeszły jedne emocje, nadeszły drugie i stad taka reakcja. Super, ze ominęli lozysko. Moja ginekolog w pt mówiła, że u mnie sie nie da ominąć, całą przednia ściana zajęta.

Gratulacje


Kochana, jeśli facet z certyfikatem mówi, ze jest ok to odetchnij trochę. Nie bez powodu tych badań nie może robić pierwszy lepszy ginekolog na bylejakim sprzęcie. Na temat Panoramy się nie wypowiem, ja robilam od razu amnio.
Jestem troszkę zła na mojego lekarza prowadzącego, który przede wszystkim zrobił badanie za wcześnie i do tego dokonał nieprawidłowego pomiaru. Nie kazał też konsultować się z innym specjalistą ani robić testu pappa, tylko zalecił test panorama. Na własną rękę znalazłam specjalistę i poszłam na usg. Dziewczyny czy orientujecie się może czy na wynik testu pappa może mieć wpływ luteina i krwiak podkosmowkowy? Juz wariuje od natłoku myśli, ciągle szukam jakiejś nadziei. Dobrze, że mam moich chłopców i tyle życzliwych ludzi wokół. Z nimi jakoś łatwiej przez to przechodzić...Cieszę się że tutaj trafiłam, dziękuję za odpowiedzi!!!!!❤
 
Jestem troszkę zła na mojego lekarza prowadzącego, który przede wszystkim zrobił badanie za wcześnie i do tego dokonał nieprawidłowego pomiaru. Nie kazał też konsultować się z innym specjalistą ani robić testu pappa, tylko zalecił test panorama. Na własną rękę znalazłam specjalistę i poszłam na usg. Dziewczyny czy orientujecie się może czy na wynik testu pappa może mieć wpływ luteina i krwiak podkosmowkowy? Juz wariuje od natłoku myśli, ciągle szukam jakiejś nadziei. Dobrze, że mam moich chłopców i tyle życzliwych ludzi wokół. Z nimi jakoś łatwiej przez to przechodzić...Cieszę się że tutaj trafiłam, dziękuję za odpowiedzi!!!!![emoji173]

Na pappa największy wpływ ma wiek oraz wybrane parametry z usg, np NT.
Nie wiem niestety jak inne. Co do lekarza to faktycznie, dziwne podejście. Ja bym w tej sytuacji w ogóle nie brała pod uwagę jego pomiarów i skupiła sie na tych ostatnich. Ogólnie wychodzi na to ze usg masz dobre a jedynie pappa trochę namieszała.
Zapytam jeszcze, zwrócono ci koszty za panoramę która właściwie nie dała żadnego wyniku?
 
Jestem troszkę zła na mojego lekarza prowadzącego, który przede wszystkim zrobił badanie za wcześnie i do tego dokonał nieprawidłowego pomiaru. Nie kazał też konsultować się z innym specjalistą ani robić testu pappa, tylko zalecił test panorama. Na własną rękę znalazłam specjalistę i poszłam na usg. Dziewczyny czy orientujecie się może czy na wynik testu pappa może mieć wpływ luteina i krwiak podkosmowkowy? Juz wariuje od natłoku myśli, ciągle szukam jakiejś nadziei. Dobrze, że mam moich chłopców i tyle życzliwych ludzi wokół. Z nimi jakoś łatwiej przez to przechodzić...Cieszę się że tutaj trafiłam, dziękuję za odpowiedzi!!!!!❤

Wiesz, trochę to brzmi jakby nabijał kasę producentowi Panoramy. Pierwsze, co powinien zrobić to wysłać Cię do ośrodka, które robi badania prenatalne, bo poza wadami genetycznymi są tez wady rozwojowe, których przecież test typu Panorama, a nawet amnio nie wykaze. Karioty może być dobry. Tu trzeba dobrego usg. Więc najmadrzej byłoby teraz słuchać specjalistów z takiego Ośrodka. A jeśli oni mówią, ze jest dobrze to świetnie!

Nie pamietam dokladnie czy i Duphaston, i luteina, czy tylko jeden z tych leków zdaniem dr Sodowskiej moze wpływać na wynik beta hcg we krwi.
 
Wiesz, trochę to brzmi jakby nabijał kasę producentowi Panoramy. Pierwsze, co powinien zrobić to wysłać Cię do ośrodka, które robi badania prenatalne, bo poza wadami genetycznymi są tez wady rozwojowe, których przecież test typu Panorama, a nawet amnio nie wykaze. Karioty może być dobry. Tu trzeba dobrego usg. Więc najmadrzej byłoby teraz słuchać specjalistów z takiego Ośrodka. A jeśli oni mówią, ze jest dobrze to świetnie!

Nie pamietam dokladnie czy i Duphaston, i luteina, czy tylko jeden z tych leków zdaniem dr Sodowskiej moze wpływać na wynik beta hcg we krwi.

Za panoramę pieniędzy nie zwrócą a co najgorsze nie przewidują pobrania drugiej próbki w cenie gdyż w wyniku są zalecenie dla lekarza o dalszej diagnostyce. Koszmar, zero konkretnych informacji tylko samo gdybanie. 2500 zł wyrzucone w błoto. Duphaston też brałam ale rowno tydzień przed testem pappa skończyłam bo powodował straszne zawroty głowy u mnie.
Jutro wizyta u profesora pewnie wniesie jakieś nowe informacje. Najgorsze jest to, że nie potrafię cieszyć się z tej ciąży.
 
Ostatnia edycja:
Za panoramę pieniędzy nie zwrócą a co najgorsze nie przewidują pobrania drugiej próbki w cenie gdyż w wyniku są zalecenie dla lekarza o dalszej diagnostyce. Koszmar, zero konkretnych informacji tylko samo gdybanie. 2500 zł wyrzucone w błoto. Duphaston też brałam ale rowno tydzień przed testem pappa skończyłam bo powodował straszne zawroty głowy u mnie.
Jutro wizyta u profesora pewnie wniesie jakieś nowe informacje. Najgorsze jest to, że nie potrafię cieszyć się z tej ciąży.
Co?! Przecież to oszustwo! Ja robiłam NIFTY i tam była wyraźna informacja, że przy nieudanym wyniku powtarzają lub zwracają kasę. Przycisnij ich. Kciuki Z pomyślne wyniki!
 
reklama
Co?! Przecież to oszustwo! Ja robiłam NIFTY i tam była wyraźna informacja, że przy nieudanym wyniku powtarzają lub zwracają kasę. Przycisnij ich. Kciuki Z pomyślne wyniki!
Robiłam test w Synevo, pewnie każde laboratorium ma swoje standardy. Bronią się tym że wynik nieinformatywny to jest wynik a nie brak wyniku i są wskazówki dla lekarza zostawione czyt. szczegółowe usg, badania przesiewowe lub/I inwazyjne a także szczegółowy wywiad rodzinny. Oczywiście w opisie wyniku konkretnie wskazują że taki nieinformatywmy wzorzec DNA może sie wiązać że zwiększonym ryzykiem wad genetycznych. Ale na ostatniej stronie już jest szerszy opis gdzie na pierwszym miejscu wskazują na mała ilość płodowego DNA, nietypowy wzorzec, bądź inne czynniki. I tłumaczą że ba niski poziom DNA może mieć wpływ zła technika pobierania krwi, zbyt wcześnie pobrana próbka, duża waga ciała, i ostatni punkt wady płodu tu nadmieniaja że najczęściej są to liczne aneuploidia. Także ten jak dla mnie jeden wielki wywód z którego nic nie jest oczywiste.
 
Do góry