reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Amniopunkcja robić czy nie?

Miałam w 27 tygodniu 29 afi wod płodowych.

W 28 tygodniu już 32 afi.

Norma to 25 afi w końcówce ciąży max.

Dlatego szybka decyzja - ratujemy pani macicę i przyszłe ciąże. Wyję jak bóbr. Z jednej strony ulga - bo kręgosłup zdrowo napierniczał z bólu. Z drugiej strony - gdybym jej pozwoliła być dłużej w brzuchu - dłużej by żyła i mnie kopała ;((( O Boże...
:( Bardzo mi przykro.

Masz rację, nie decydując się na poród teraz, twoja córeczka żyła by chwilkę dłużej, w cichym i ciemnym brzuszku. A co jak pękłaby Ci macica? Nie wiadomo, czy by Cię uratowali. :( Uważam, że podjęłaś słuszną decyzję, choć serce krwawi. Nie było innego wyjścia.
Przykro mi. :(
 
reklama
@MonikaAria

Nie ma słów którymi mogłabym Cię pocieszyć, a wyrazy współczucia, czy przykro mi są tak szalenie niewystarczajace...

Wiem, że pęka Ci serce, ale pomysl,że miałaś okazję córeczkę pożegnać.
Wiesz, że lekarze zrobili wszystko to, co było konieczne. Ze tak naprawdę nie było wyjścia, bo Arianka nie dałabybrady i Ty także dotrwać do terminu.
To, co czujesz teraz jest jak najbardziej normalne.Zal, gniew, pustke. Pozwól sobie na przeżycie tych emocji, wyrzuć je z siebie.
Takiego bolu jak Twój nie powinna przeżywać żadna mama, żaden tata. Nikt ...

Tule Cię mocno.Tylko tyle mogę...
 
Dziewczyny, przysłali mi e-mail ze wyniki sa ale do odbioru z konsultacja genetyczna.(termin konsultacji wyślą jak ustalą) Czyli jest cos nie tak? Gdyby było dobrze nie byłoby konsultacji z genetykiem czy nawet jak wynik jest prawidłowy to konsultacja tez jest?
Prosze o odpowiedz, juz sie denerwuje...
 
@MonikaAria tak trudno się czyta Twoją historię, łzy do oczu się cisną :( Nie piszę że współczuję - bo tego co czujesz nie da się puczuć :-( :( nie wyobrażam sobie tego przeżyć.
Wiem, że to nie pocieszy ale to co się stało było niezależne od Ciebie, a że było nieuniknione to może lepiej że najgorsze masz już za sobą.
Wierzę że Twój mały Aniołek - Ariana na pewno jest gdzieś Tam... i czuwa nad Tobą.
Życzę Ci dużo siły i myślami jestem z Tobą!
 
@MariAuri to chyba zależy od przychodni / ośrodka. Teraz kurde nie wiadomo na kiedy Ci termin wyznaczą... ja bym chyba nie wytrzymała i pojechała po te wyniki :/ bo jak przyjdzie Ci czekać jeszcze jakiś tydzień to zwariujesz...
 
Dziewczyny, przysłali mi e-mail ze wyniki sa ale do odbioru z konsultacja genetyczna.(termin konsultacji wyślą jak ustalą) Czyli jest cos nie tak? Gdyby było dobrze nie byłoby konsultacji z genetykiem czy nawet jak wynik jest prawidłowy to konsultacja tez jest?
Prosze o odpowiedz, juz sie denerwuje...

Ja miałam taką szybka konsultacje, wynik był.prawidlowy, ale zostałam poinformowana, że amniopunkcja nie wykrywa wszystkich wad i nie oznacza, że moje dziecko nie ma żadnych wad genetycznych.
Ale to trwało ledwo kilka minut.

Jeśli chca Cię umówić to może aby porozmawiać szerzej na temat malej, ale tego niestety nie wiem.
Dziewczynę która ze mną miała amnio, także umówili, w tym na rozmowę z psychologiem (zespół Edwardsa lub Patau wyszedł) ale umówili ja już po terminacje, więc tylko poszła, odebrała wynik (wcześniej miała FISHa) i uslyszala, że w zasadzie nie ma ryzyka powielenia wady w następnej ciąży.
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny u mnie niestety potwierdzili ZD...
Na razie to do mnie nie dociera...
USG miałam idealne. Tylko Pappa na coś wskazywała. Nie wiem co mam zrobić ze swoim ciałem, życiem...
W poniedziałek wizyta u p. genetyka. Już podjęliśmy decyzję o terminach. Boże dlaczego mnie to spotkało. Mamy jedno dziecko. Już prawie 8 letnie. Potem baaardzo długo nie mogłam zajść w ciążę - ok 4 lata. Jak w końcu się udało wyszło puste jajo płodowe. I po 1,5 roku teraz ZD... Czym sobie na to zasłużyła. To jest nie sprawiedliwe...
 
@PeggyBrown87 :((( to jest bardzo niesprawiedliwe, nikt nie powinien przez to przechodzić :( przykro mi...
którąkolwiek drogę wybierzecie, nie będzie łatwa :( masz dziecko, potrzebuje Cię wiec musisz się trzymać :( tulę mocno :(
 
Dziewczyny u mnie niestety potwierdzili ZD...
Na razie to do mnie nie dociera...
USG miałam idealne. Tylko Pappa na coś wskazywała. Nie wiem co mam zrobić ze swoim ciałem, życiem...
W poniedziałek wizyta u p. genetyka. Już podjęliśmy decyzję o terminach. Boże dlaczego mnie to spotkało. Mamy jedno dziecko. Już prawie 8 letnie. Potem baaardzo długo nie mogłam zajść w ciążę - ok 4 lata. Jak w końcu się udało wyszło puste jajo płodowe. I po 1,5 roku teraz ZD... Czym sobie na to zasłużyła. To jest nie sprawiedliwe...


Bardzo mi przykro...
Jakie miałaś ryzyko? Jeśli USG jest prawidłowe to Twoje dziecko ma zdrowe serce, układ pokarmowy.Byc może to lekka forma ZD?
 
reklama
@MonikaAria próbuje sobie wyobrazić przez co teraz przechodzisz, jest mi bardzo przykro. Wydaje mi się że byłyśmy tego samego dnia na amniopunkcji w bielanskim (10.09), byłaś z partnerem i duża walizka. Jakoś Cie zapamiętałam wtedy i uważnie śledze Twoja historię.
Moja jest trochę inna, aczkolwiek też nie ma szczęśliwego zakończenia...
I usg genetyczne: złe przepływy w tęnicach macicznych, fala wsteczna na zastawce trójdzielnej, do tego biochemia zła. Wynik pappa ZD 1:4, ZE 1:186, ZP: 1:30.
Amniopunkcja: kariotyp prawidłowy 46XY
II usg polowkowe: nie stwierdzono nieprawidłowości w anatomii płodu,ale ze względu na nieprawidlowosci w I usg skierowano mnie na echo serca.
Echo serca: 22tydz. stwierdzono poważna wadę serca płodu, ryzyko narastania niewydolności serca i zgonu wewnatrzmacicznego. W czasie badania ogólna kondycja dziecka zaskakująco dobra jak na tak poważna wadę. Kolejna kontrola serca zaplanowana na 12.11., a w międzyczasie zalecenie zgłoszenia się do lekarza prowadzącego w celu sprawdzenia czy nie narasta obrzęk.
06.11: 24tydz. obrzęk płodu i płyn w jamie otrzewnej, pilna konsultacja i echo serca, wynik: ciężka niewydolność krążenia, stan krytyczny. Wada letalna bez możliwości przeżycia. Do tego malowodzie 6afi.
Jedyne zalecenie: wrócić do domu i czekać aż serduszko przestanie bić. Wtedy zaczną wywoływać porod. Ruchów nie czuję już od paru dni,ale serce jeszcze w środę biło. W poniedziałek jadę sprawdzić znowu...
 
Do góry