reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Amniopunkcja robić czy nie?

Aniu Dudarewicz to lekarz z powołania. Ma swoją stronę jak wpiszesz jego nazwisko w Google. Jest tam możliwość kontakty. Napisz do niego jaka sytuacja, a napewno odpisze czy powie kiedy zadzwonić. Możesz nawet dołączyć wyniki. Przynajmniej do mojej siostry oddzwonil mimo że nie była jego pacjentka. Może będzie chciał abyś przyleciała do Łodzi i ja bym to zrobiła. Daj znać.
Ale naprawdę myślę że będzie dobrze.
Ryzyko w pappa podwyższa nt, wiek, wada serca u starszego dziecka, wyniki krwi mogą też wskazywać na przyszłe problemy w 3tryn np. Cukrzycę ciążowa. To że poczęcie z in vitro chyba też zwiększa. Koniecznie napisz lub zadzwoń do Dudarewicza.

Napisane na GT-I9305 w aplikacji Forum BabyBoom
Dokładnie dr Dudarewicz to wspanialy lekarz, jestem właśnie pod Jego opieka
 
reklama
Witam. Nie wiem czy mnie ktoś tu jeszcze pamięta, ale wpadłam, bo może mój wpis pocieszy przyszłe mamy, które teraz borykają się z takimi problemami w ciąży jak Ja się borykałam. Przypomnę, że w 13 tygodniu ciąży miałam robione badania prenatalne oraz test pappa. USG wyszło super, a test gorzej. Moja ginekolog, która wykonywała to badanie próbowała mnie prawie, że zmusić do aminopunkcji. Ja nie podjęłam takiego ryzyka, ponieważ wcześniej poroniłam. W 20 tygodniu na połówkowym moja ginekolog próbowała się doszukać wady serca u mojego dziecka, gdzie specjalista tego nie potwierdził, ona dalej obstawiała przy swoim. Po ciężkich miesiącach, po wielkiej niespodziance, bo ponad 3 tygodnie wcześniej, 1 listopada o godzinie 14:00 przyszedł na świat nasz trzeci synuś Leon Julian. Jest cudowny, a przede wszystkim zdrowiutenki. Nic mu nie dolega, nie ma żadnej wady.
Ja wiem, że teraz łatwo mi się mówi, ale Ja przeżyłam to samo, albo prawie to samo co Wy. Było ciężko, ale wierzyłam, nie traciłam nadzieji i zaufałam Bogu. I tego Wam życzę. Powodzenia
 
Ostatnia edycja:
Umówiłam sie na wizytę, na wszelki wypadek, do Dudarewicza, na 22.11. Ciagle czekam na kariotyp. Jeszcze tydzien. Wlasnie dostałam tel, ze jutro usg sercowe dziecka. Chyba echo . Boshe cała sie trzęsę .


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Do góry