reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ale to juz było....czyli kwietniowe archiwum

Kludencja - to tylko tak na fotkach wygląda. Włoski zrobione, buzia zrobiona, swiatlo dobre to i inaczej zdjecie wyglada.
 
reklama
klaudencja, brzusio wcale nie taki wielki, za to śliczniutki :-).

cocosova, WOW!!!! Cuuuudoooo!!!! Też tak chcę, ale my sesję zrobimy dopiero po urodzeniu się Groszka, jak będzie jeszcze taki maleńki.

I wiecie co kochane?! Mnie też będzie brakowalo tego mojego brzucha, ja to bym mogła caly czas chodzic z Groszkiem w środku, przynajmniej miałabym Go non stop przy sobie. Chociaż wiem, że pewnie za miesiąc będę już innego zdania, jak jeszcze urośnie, albo nie daj boże jeszcze niżej opadnie ;-).
 
Dziewczyny, fajne brzuchalce macie :) A zdjecie cocosovej normalnie bomba! :)
Cieszmy sie nimi poki je jeszcze mamy... kwestia paru tygodni jeszcze... :/
:)
 
noo a potem jak tego brakuje... Moze nie zaraz na poczatku bo jest sie zafascynowanym dzieckiem, ale po czasie po chwili kiedy kto znow chcialoby sie poczuc soczystego kopniaka :-)
 
Mi to nawet dzis znajoma w pracy powiedziala, ze szkoda, ze jak wroce do pracy to juz nie bede miala brzuchalca, bo nie bedzie czego miziac i do czego rozmawiac :D
 
reklama
Macie rację Dziewuszki... Bez brzuchalca bedzie jakoś dziwnie, po czym bedziemy sie glaskać? Nikt juz Nam nie będzie wystawiał swoich malutkich stópek pod żebra i nie będzie stzrelać z główki do pęcherza.... :)
Aleksandra, hehehe, faktycznie, nie zdążyliście, ale za to teraz macie swietną okazję, żeby to nadrobić i zrobić sobie sesję caluuutką rodzinką na czele z małym BOBO :)
 
Do góry