reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Albumik

reklama
No chyba kot ;/ Młody przestraszony z wrzaskiem i płaczem poleciał do mnie a Marcelek chciał go tylko zdjąć z fotela i zawołać do kuchni na jedzonko :-( Zamiast tego kot wyleciał z domu szybciej niż strzała. Ale sie wtedy zestresowałam ze było tak blisko, przeciez to kocisko ma łapska i pazuty wielkie. to jest duzy kot a nie jakas popierdółka.......grrrr
 
Zobacz załącznik 405618 tu jest mąż. I co? Bardziej do mnie podobny czy do niego ?:p

mi się wydaje, ze nieco bardziej do taty :-)

Dziewczyny dynia zapewne była narysowana, a trzeba było ją pomalować farbami, ale ... jak się ma dziadka artychę to takie są efekty.. mam nadzieję, że geny przeszły tylko te z tamtej strony:-D:-D:-D;-)
Zapodam Wam obraz co wisi u nas w salonie... to dzieło teścia
Zobacz załącznik 405626

Cleo - dokładnie Gonia w fotelu tak śpi.
Mama - wg mnie to Wasz mix, miny czasami Twoje, czasami tatowskie;-)

super tesc :-)


no nie wyprzesz sie Asi, nie ma szans hehehe ;-)


No Dziunka tak jak dziewczyny piszą - skóra zdjęta z Ciebie. Serio hehehhehe ;))

A tu Marcelos i jego szczęście w nieszczęściu. Walka z kotem - bitwa o oko :baffled: Oko na szczescie ocalone ale było blissssko :wściekła/y::wściekła/y:
Zobacz załącznik 406079Zobacz załącznik 406080

ufff dobrze ze tak sie skonczylo...
 
:zawstydzona/y: nie, choc nie powiem, myslalam o tym ale jakos nie umiem.........wiem ze do pewnego momentu sa nerwy ale niektóre sa niewidoczne. Jutro opitole go do zera :-D nie no zartuje ale chociaz najbardziej koncówki zeby nie były takie ostre, na tyle na ile bede pewna bo ma szpony wieksze od kury :zawstydzona/y: Kawał kota to i kawał pazura :-(
 
Ja chodziłam początkowo do weta ale podpatrzyłam jak i co i daję radę. Są chyba też takie nożyczki z zaporą czy czymś takim zeby za daleko nie obciąć. No i samo obcinanie to dla mnie tortura bo o ile przednie łapy daje bez problemu to zabierając się za tylne muszę owijać go ręcznikiem by się nie wykręcał i nie gryzł.
A pazury kocisko ma, oj ma! A jeszcze kilka miesięcy temu takie maleńkie były;-)
 
No spróbujemy jutro jak to nam wyjdzie. O dziwo tylne pazury ma zdarte wiec z tyłem nie bedzie roboty. Byle choc troche ten przód obciąć skoro juz nie jest takim anielskim kotem ;-)
 
Mama, dasz rade ;-)
ja w rodzinie jestem etatową obcinaczką kocich pazurów, nigdy sie tego nie bałam i teraz mnie wykorzystują hehe
zawsze przyglądam się pazurowi i obcinam tę "przezroczystą" część pazura, jak juz widac przez niego takie lekko rozówe to sie nie zblizam - właśnie to miejsce kot ma unerwione - bo to już jest troszke ciałka pod pazurkiem :-) trzymam &&&&& :-)
 
reklama
Do góry