Ja przy poprzednim lekarzu mialam co miesiac USG. Teraz kiedy zmienilam lekarza, twierdzi ona ze nie jest to takie potrzebne- robic co miesiac. Przychylam sie do jej decyzji, teraz tez bede miec dopiero po 30 tygodniu...Tej babce ufam i wiem ze nie chce zrobic zle...Powiedziala mi ze robi sie na poczatku potem polowkowe a potem po 30 tyg i ze to wystarcza jesli lekarz umie wszytkie informacje zebrac i jest kompetentny.
Co do usg, ja mam jescze jedno usg 3d ( doktor zapraszal, bo tamto niezbyt wyszlo, zaplacilam tylko 100zl a powinnam 200, a teraz mowi ze zaprasza na drugie za to derugie 100 zl). Ale to jest kolega tego chama co do niego chodzilam- wole nie miec niz z nimi wspolnego- chociaz on akurat byl fajny.Nie wiem tylko czy jest taka potrzeba..nie chce małej stresowac, bo moja definitywnie baaaaardzo sie przy tym stresuje, patrzac po jej zachowaniu.