Aktywność fizyczna po ciąży

[ali.cja]

Kiedy można zacząć ćwiczyć po ciąży? Jakie sporty polecacie, co się sprawdza, co odciąża kręgosłup i stawy?

 

[witch84]

Spacery z wózkiem - najlepiej chodzić dość szybkim tempem i robić kroki stawiając stopy w jednej linii.
Przyjemne z pożytecznym

 

[Rielle]

Żeby odciążyć kręgosłup musisz wzmocnić mięśnie brzucha. Najlepiej zacznij powoli - Tak jak napisała witch84. Potem - zależy od twojej kondycji i samopoczucia, wpleć jakieś ABS, aerobik czy co tam lubisz

 

[aim]

A basen jest dozwolony pewnie po tych 6 tygodniach? (Pomijając że jak co zapytam lekarza)
W przypadku sn oczywiście pytam bo CC to rozumiem po zagojeniu rany minimum.

 

[Rielle]

Basen ze względów higieniczny nie jest wskazany. Rana (ewentualnie) i odchody poporodowe. Zawsze musisz zapytać lekarza.

 

[ali.cja]

Spacery z wózkiem to obowiązkowo, zwłaszcza teraz - pora roku sprzyja. A co dalej? Jaki itensywniejsze ćwiczenia? Co sądzicie o siłowniach na swieżym powietrzu? Dają radę?
Aerobik w warunkach domowych moze byc trudny, a na regularne wyjscia do jakiegos klubu sportowego poki co nie ma szans.

PS.Do basenu mam mieszane uczucia, z przewagą negatywnych...

 

[witch84]

To zależy co chcesz osiągnąć ćwicząc. Nic o Tobie nie wiemy, więc niemożliwością jest doradzenie czegokolwiek w tym temacie.

 

[ali.cja]

Jasne, to fakt, każda z nas jest inna chodzi mi bardziej o takie Wasze odczucia, może doświadczenia, co same robiłyście - chcę się na czymś wesprzeć i nie ukrywam - zmotywować się do pracy. Czy któraś mama chodziła na aerobic? pilates lub jogę? biegała? czuję się dobrze, przed ciążą regularnie chodziłam na ściankę wspinaczkową, sporadycznie bieganie i rower więc moja kondycja była ok, bez rewelacji. Teraz jest bardzo słaba.

 

[Rielle]

No cóż. Napisz ile jesteś po porodzie. Ile chcesz zrzucić . Ja po 3 miesiącach biegałam już na orbiterku. Później Melb plus aktywne spacery i zmniejszenie przyjmowanych kalorii.

 

[MaryH]

Ja po 6 tyg zaczynałam od ćwiczeń na ramiona, klatkę piersiową i rowerek bo nie czulam się na siłach żeby zaczynać coś na brzuch. Po kolejnych 2 tyg. zaczęłam chodzić na pilates (ćwiczyłam na miarę swoich mozliwosci- jedne ćwiczenia które mi lepiej podchodziły robiłam tak jak trzeba, do innych dostawałam łatwiejsze zamienniki) i musze przyznać że psychicznie dobrze mi też robiło takie wychodzenie 2 razy w tygodniu na godzinę. Po kolejnych 2 tyg. chodziłam jeszcze na siłownię 1-2 razy w tygodniu z trenerem personalnym ( byłam z nim umowiona na 2-3 miesiące ćwiczeń żeby się nauczyć jak czego używać i jakie ćwiczenia będą najlepsze) a potem już sama ćwiczyłam.