reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Aktywna mama: w ciązy i po porodzie :)

Pupui ja mam 10 kg a tak naprawde 13 bo przytylam zanim o ciazy sie dowiedzialam.. takie zachcianki mialam przed spodziewanym okresem... kabanosy zajadalam kremem czekoladowym ktory specjalnie robilam w nocy heh.
W ostatnim tyg dwa kg ! Bo sie zucilam na slodkue znowu ... no i teraz musze sie ograniczac znowu... jezuu ja juz jak orka wygladam ;p
Ale co ja mam zrobic jak moj mozg sie uruchamia dopiero jak zoladek pelny... inaczrj nie mysle.. tak wiec ja dopiero po zjedzeniu wiem ze zle robie a wczesniej to jak dziecko zajadam sie tym na co mam ochote..
Pociesza nnie fakt ze jak juz po ciąży schidne w koncu to juz tak zostanie..mam nadzieje ;)
 
reklama
6 kg. Pociesza mnie to, że z Frankiem na tym etapie byłam byłam 10 do przodu i w okresie po 24 tc tyłem kg tygodniowo! Nie mogę teraz do tego dopuścić, bo ciężko było po Franku zrzucić...
 
Umówilam się z dziewczyną z grupy na fb na kijki. Super! Marzy mi się takie chodzenie a nie miałam z kim. Wieczorami jeździć za miasto się boję. A tak jutro zrobimy pierwsze kilka kilometrów i jeśli nam dobrze pójdzie to będziemy się tak co kilka dni spotykać :-)
 
Ja juz mam 9 kilogramów. A wczoraj koleżanka w pracy (która nie widziała mnie tydzuen) powiedziała ze uroslas od zeszłego razu.
Masakra. Mnie trochę ten cykl nocny rozwala z jedzeniem. na nocce coś musze jeść. W domu też, śpię po 5h... I nic się nie da zmienić. A dziś to już w ogóle strasznie się czuje.
 
Ja mam 12 na plusie moje drogie :-D ale aktywna mama to ja bede dopiero po porodzie. Niestety lezacy tryb zycia i waga szybuje sobie w gore :-D

Ale jak urodze to pewnie nawet nie bede miala kiedy zjesc przy trojce maluchow wiec mam nadzieje, ze szybko zleci waga. A jak nie to zalozymy grupe wsparcia i bedziemy cwiczyc i sie wspierac tak jak teraz :-D Bo mamy moc :-D
 
ja 1+ ale podobnie jak lucalew miałam za dużo już startując, więc mam nadzieję że przez całą ciążę więcej jak 6kg nie przytyję.
 
reklama
Do góry