reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Akcja -LAKTACJA !!!!!!!!!!!

Pomocy ! nie iwem co sie stalo mojemu dziecku od kilku dni jej odbija. Je jakies 10 minut spokojnie a pozniej zaczyna sie rzycac, przytym strasznie gryzie bo jak tak rusza gwaltownie glowa to zawsze jej cycek wypadnie i wtedy to jest taka zla ze az sie krzusi :confused: Nie moge jej uspokoic, jest ciagle glodna ale nie mozne sie na nowo zassac bo tak sie wierci. nie wiecie o co jej chodzi :confused: Tak sobie czasem z godzinke walczymy az w koncu jest tak wykonczona ze zasypia na kilka minut wtedy wkladam cyca i znowu 10 minut je spokojnie, ale jestem do niej uwiazania przez wiekszosc dnia :-(
 
reklama
Pomocy ! nie iwem co sie stalo mojemu dziecku od kilku dni jej odbija. Je jakies 10 minut spokojnie a pozniej zaczyna sie rzycac, przytym strasznie gryzie bo jak tak rusza gwaltownie glowa to zawsze jej cycek wypadnie i wtedy to jest taka zla ze az sie krzusi :confused: Nie moge jej uspokoic, jest ciagle glodna ale nie mozne sie na nowo zassac bo tak sie wierci. nie wiecie o co jej chodzi :confused: Tak sobie czasem z godzinke walczymy az w koncu jest tak wykonczona ze zasypia na kilka minut wtedy wkladam cyca i znowu 10 minut je spokojnie, ale jestem do niej uwiazania przez wiekszosc dnia :-(

Kaczusiu - u mnie identycznie :-( ja ją wtedy biorę do góry i czekam, aż odbije. czasem nawet trzeba chwilę ponosić :no: nie wiem dlaczego tak się dzieje
 
majako, Kaczusia u mnie dokladnie tak samo!!!!!!!!!!!:szok::szok:..doslownie jakbys Kaczusiu z moich ust wypowiedz wyjela!!!!...tez sie juz martwilam ze z moim babblem cos nie tak

Zazwyczaj dzieje sie tak wieczorem wiec teraz sciagam w ciagu dnia i daje butelka i jet spokojniejszy

A poza tym stosuje to co majako :tak::tak:
 
Moja niestety też tak reaguje ale zauważyłam że
najardziej się denerwuje jak mleczko już słabo
cieknie albo wcale, wtedy podaje 2 pierś
 
ha dziewczyny i widzicie moja identyko
ale nie odkladam jej do drugiej piersi tylko caly czas daje ta jedną bo zauwazylam ze na poczatku mleczko prawie samo leci wiec sie nie napracuje apotem juz trzeba mocniej popracowac a jej sie nie chce
wczesniej od razu przystawialam do drugiej i to byl blad bo tamta byla nie skonczona
wierci sie kreci ale musi zjesc jedną
 
znam ten ból.... mojemu dziecku też zdarza się agresywnie zachowywać się przy piersi... najpierw ślicznie sobie ssie, a potem wrzuca nerwa... i zaczyna nerwowo krecic głową, walić rączkami w pierś bez orientu, wbijać w nią pazurki i jeszcze kopie nóżkami... co chwilę wypluwa i na nowo próbuje zassać sutek, ale kręcoca się główka i rozlatane rączki jej to utrudnią..... i jak się w tym całkiem zapętli, to cała ogłupiała zaczyna płakać.... dramat... byłam z tym u pediatry i u nas powodem okazały się dokuczające gazy w jelitach... pediatra kazała mi ją do skutku odgazowywac termometrem...
 
Ptasiorku a to tak tym termometrem mozna sie poslugiwac non stop? bo moja tez ma gazy i robie to ale od czasu do czasu ale zawsze z wyrzutem ze tak ingeruje...
 
Ptasiorku a to tak tym termometrem mozna sie poslugiwac non stop? bo moja tez ma gazy i robie to ale od czasu do czasu ale zawsze z wyrzutem ze tak ingeruje...
jak mi kazała robić tak pediatra, to jestem o to spokojna. skoro lekarz tak każe, to raczej nie ma przeciwskazań, inaczej nie wiem jakbym jej pomogła przy tych atakach dolegliwosci jelitowych...:baffled:, dodatkowo stosuję też masaże brzuszka.
 
Ptasiorku a to tak tym termometrem mozna sie poslugiwac non stop? bo moja tez ma gazy i robie to ale od czasu do czasu ale zawsze z wyrzutem ze tak ingeruje...

Właśnie że nie można bo jelitka się rozleniwiają
a przecież muszą się nauczyć same pracować.
Masować brzuszek jak najwięcej i przyciągać nóżki
 
reklama
Mój Jasiek też czasami tak ma .....ale ja tylko masuję brzuszek i podnoszę do pionu a potem kontunuuję ...pomaga ! Jeżeli chodzi o termometr mam takie zgdanie jak Monysia .....:tak:
 
Do góry