reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ach śpij kochanie...

u nas też gadanie to juz standard:tak: i to pewnie od dwóch miesięcy, chociaz nie zdarza się każdej nocy, tylko po dniu pełnym atrakcji:-p

Kasiad ja tez lunatykowąłam podobnie jak Paulina :-Djak byłam mała i też dopiero mi sie wyciszyło w okresie dojrzewania:tak:zazwyczaj wstawałam do ubikacji lunatykując ale jakos nie mogłam trafic do łazienki chociaz była obok mojego pokoju i łaziłam po domu całym, gadałam:-D raz nawet z wielkim nożem w ręku chodziłam:sorry2::szok:, a moja mama przerazona była jak wstała i mnie zobaczyła w korytarzu z tym nożem:zawstydzona/y::rofl2:
 
reklama
U mnie Bartus troche lunatykuje,zwykle wlasnie w poszukiwaniu lazienki.Jak byl mlodszy,to zdarzalo mu sie nasikac na podloge.Kiedys to sie nawet obudzilam jak stal na naszym lozkiem w sypialni gotowy gasic pozar:szok:;-).Teraz mu sie troche uspokoilo z tym sikaniem.Moge nadal jednak rozmawiac z nim w nocy i on nic nie pamieta:no:.
 
Julcia juz w nowym lozeczku.....ciezko by;lo zasnac, bo nie mamy jeszce rolet....i wszystko ja interesowalo za oknem...hihii....
ale jak na razie spi....ciekawe co mnie czeka w nocy/.....
 
Oli dziś przed snem urządziła wielki płacz, najpierw rozpaczała, że nie chce spać, a za chwilę mówiła, że płacze, bo chce spać :baffled: Chyba sama do końca nie wiedziała, o co jej chodzi. Płacz ją tak wymęczył, że jak się uspokoiła, to natychmiast zasnęła.
Mam nadzieję, że będzie nocka spokojna i że nie przyśni jej się lew z bajki :sorry2:
Oglądała dziś przed spaniem Krecika na You Tube (uwielbia tą bajkę), ale w konkretnym odcinku "Krecik w ZOO" boi się postaci lwa tak, że uderza w płacz i każe przełączyć na inną bajkę, a dziś jej Tomek nastawił kilka bajek pod rząd i zapomniał, że tam jest ta bajka z lwem. Zupełnie nie wiem czemu się tego lwa boi, bo on ani straszny, ani nie robi niczego, czego można się przestraszyć :confused: No ale czasem dzieci tak mają...
 
U nas nocki coraz lepsze.......
Julcia budzi sie tylko dwa razy....<a bylo juz tak dobrze na starym>
Za to od niedzieli pobudki o 6......Takze dzien mam dluuuuuuugiiiiii, az za:-D
 
U nas nocka w miarę, Oli o 3 kręciła się i wołała mleko, ale wzięłam ją na przetrzymanie i w końcu zasnęła. Na mleko obudziła się o 6, a potem spała jeszcze do 9.15.

Kasiu Emilka boi się odkurzacza w teletubisiach i dlatego ta bajka nie należy do jej ulubionych ;-)
Oliwka na początku też się bała, ale dość szybko jej przeszło. Mamy 2 bajki o Teletubisiach "Ach co za piękny świat" i "Odkurzacz NooNoo". I ta druga leżała przez jakiś czas na półce, a pierwsza była wałkowana w kółko, bo tam nie ma odkurzacza, a Teletubisie Oli uwielbiała. Po jakimś krótkim czasie strach został przełamany i oglądała obie. Obecnie czas na Teleubisie minął, czasem obejrzy je, ale bardzo rzadko, woli inne bajki :tak:

U nas nocki coraz lepsze.......
Julcia budzi sie tylko dwa razy....<a bylo juz tak dobrze na starym>
Za to od niedzieli pobudki o 6......Takze dzien mam dluuuuuuugiiiiii, az za:-D
Z czasem pewnie Julcia całkowicie oswoi się z nowym miejscem i będzie spała coraz lepiej :tak:
 
U nas nocki coraz lepsze.......
Julcia budzi sie tylko dwa razy....<a bylo juz tak dobrze na starym>
Za to od niedzieli pobudki o 6......Takze dzien mam dluuuuuuugiiiiii, az za:-D
będzie dobrze :tak: u nas nawet tak było jak samo łóżko zmieniliśmy a co dopiero cały pokoik i nowe mieszkanko ;-)
 
reklama
U nas mala spi we wlasnym lozku juz z dwa miesiace :rofl2:.Badz co badz przechodzi w nocy na moja poduszke (z racji metrazu pokoju musimy miec lozko obok malej:wściekła/y:) ale spi spokojnie.Rano jak sie przebudzi to schodzi z niego powedruje po pokoju wezmie ksiazeczke i przychodzi do mnie obudzic ;-) najwiekszy jednak problem mam z zasypianiem.Musi ktos kolo niej siedziec caly czas dopuki nie usnie (jak nikogo przy niej nie ma ucieka z lozka :baffled: ) nie wiem jak sobie z tym poradzic. kidys staralam sie, zeby usnela sama, odkladalam ja jak zeszla, ale taka "walka" trwala do 24 w nocy, a i tak usnela na podlodze :szok: Blagam o jakas rade.Pomozecie :confused:
 
Do góry