reklama
mysia23
mama dwójeczki
- Dołączył(a)
- 14 Listopad 2006
- Postów
- 4 667
A usypiacie przez dzień dzieci, czy po prostu same zasypiają jak chcą??
Kiedyś Staś sam sobie zasypiał jak chciał, a teraz nie zaśnie, tylko robi się strasznie marudny i trze oczka, wtedy Go usypiam- dzięki temu też mogę troszkę manipulować tymi drzemkami;-)
Patch ja nie usypiam...na początku jak miał kolki to ciutkę mu pomagaliśmy, a teraz to ani w dzień, ani wieczorem go nie usypiamy...jak widzę, ze jest zmoczony i trze sie pieluszka po twarzy to kładę go do łóżeczka, całuje w czółko, mały spogląda na mnie. po czym przytula sie do podusi i zasypia Z tym nie miałam nigdy problemu...i Bogu dzięki
Mysia, jaka Ty jesteś szczęśliwa. Majka najchętniej zasypia przy piersi. Oczywiście jej się wtedy nie odbije. Dlatego budzi się po ok. 20 minutach. I znowu cyc. I tak w kółko. U na skolka trwała prawie pół roku. Na początku zdarzało jej sie zasnąc samej. Ale potem nauczyła się już ze wspomagaczem. NIESTETYPatch ja nie usypiam...na początku jak miał kolki to ciutkę mu pomagaliśmy, a teraz to ani w dzień, ani wieczorem go nie usypiamy...jak widzę, ze jest zmoczony i trze sie pieluszka po twarzy to kładę go do łóżeczka, całuje w czółko, mały spogląda na mnie. po czym przytula sie do podusi i zasypia Z tym nie miałam nigdy problemu...i Bogu dzięki
susumali
mamy lutowe'07 Entuzjast(k)a
- Dołączył(a)
- 1 Październik 2006
- Postów
- 6 146
u nas tez wspomagacz..:-(, piers jako usypiacz i dzien i w nocy...ale ostatnimi czasy nawet w nocy jak usypia przy piersi i jak ja odkladam do lozeczka, daje smoka a i tak za chwile sie budzi i tak w kolko...wczoraj w nocy podobnie jak u Ciebie KAsiad....8 pobudek....i smok nie pomaga,musze dac piers...
mysia fajnie masz z zasypiajacym bez wspomagania Filim...ja sie boje co to bedzie jak przestane karmic piersia....ech....
mysia fajnie masz z zasypiajacym bez wspomagania Filim...ja sie boje co to bedzie jak przestane karmic piersia....ech....
I to chyba nawet nie jest wina tego, że karmimy piersią. Starszej córci na noc dawałam butlę (pozostałe karmienia z cyca), więc głodna nie była a też tak się często budziła. Majce też daję na wieczór Sinlac. Ponieważ je łyżeczką, to zje jedynie wtedy, gdy jest naprawdę głodna. Ale też nie widzę, żeby wtedy lepiej spała.
a sypię na oko, żeby był po prostu na tyle gęsty, żeby dało się go jeść łyżeczą. Kiedyś odmierzałam porcję z opakowania, a teraz daję więcej.kasiad, ile dajesz Sinlaca na taką ilośc wody?
Z tym, że ja nie daję 150-200 ml wody, tylko po wymieszaniu z sinlacem już mi tyle wychodzi.
reklama
Podziel się: