reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ach śpij kochanie...

Maja za to nie mogła wczoraj usnąc. Leząłą w łózku ok. godziny. Byłam pełna podziwu. Nie wstawała, nie rozrabiała. Ale biedna nie mogła zasnac. A w nocy kilka razy krzyczała przez sen. Nie wiem co się dzieje.
 
reklama
Szymek chyba za leniwy by wstawać i wędrować do nas.wystarczy że głowę wychyli zza łózka i już mnie widzi i woła.
no ale ostatnio przez tę chorobę zmieniłtryb spania.
śpi w dzień od 11-13 max później śpi od 21-7 max i się nie budzi.
ale teraz stwierdzam że chyba fajniej było jak nie spałw dzień ze to w nocy spał od 21-5 i później jeszcze ze mną do 9
jeśli tak zostanie jak jest teraz to też będzie super liczy się że śpi w nocy.
 
Kurczę a Wiki po feriach coś się w nocy strasznie budzi, a ja ledwo w pracy na nogach się trzymam. Dziś obudziła się chyba z 4 razy za każdym razem darła się, że chce mleko:baffled:Pocieszeniem jest fakt, że śpi w swoim łóżku, tylko że ja ze swojego muszę wyjść i siedzę przy niej aż zaśnie:zawstydzona/y::angry:. Nie wiem już na prawdę dlaczego ona tak często się budzi, głodna nie powinna być, bo kolację zjada, potem po kąpieli jeszcze mleko ok. 200 ml i za 3 h już się budzi z "mleko " na ustach. W poniedziałek było to samo , a nawt gorzej bo obudziła się 5 razy i do tego pampers nie wytrzymał, bo tak zlała, musiałam przebrać i jeszcze prześcieradło zmienić. Masakra.
 
Miśka, Oli aż tak często się nie budzi, bo dwa razy ostatnio (a wcześniej budziła się raz), ale też budzi się z "mlekiem" na ustach. Nie mogę w niej tego zwalczyć, tak długo się drze aż dostanie :baffled:
 
Moje dziecko od wczoraj jest aniołem
spi i nie wyje
pierwsza noc od dawna przespana przez nas:rofl2::tak::-);-):ninja2:
dzis zasneła jak nigdy
spokojnie i migusiem:blink:
 
Agusia, życzę, oby tak już zostało na zawsze :tak:

Oli dziś poszła spać dopiero o 22,40, bo wybraliśmy się z Tomkiem do Makro i Tesco o 20 i tak nam zeszło, że wróciliśmy dopiero o 22,30. Oli była w domu ze starszym rodzeństwem.
 
Agusia,musiało Sarci nic nie dokuczac:blink:.
Konrad spi super,ale jak tylko zorientuje sie,ze jest w swoim łóżeczku,to od razu do nas przychodzi:dry:.Lubie z nim spac,ale odkad zmieniłam łóżko na mniejsze jest nam ciasno:baffled:.Nie przewidziałam,ze będziemy mieli dzikiego lokatora;-).
 
reklama
My się zupełnie swobodnie mieścimy z Oliwką na 1,5 metrowym łóżku, choć oboje z Tomkiem jesteśmy grubasy. Ale zaczynam się obawiać, że może być ciężko Oliwkę przyzwyczaić do samodzielnego spania, bo zaczęła się w nocy strasznie we mnie wtulać. Maca mnie rękoma po twarzy przez sen a potem się tak mocno we mnie wtula i obejmuje mnie za szyję. Ale narazie nie mam możliwości przenieść Oliwki do drugiego pokoju, będę musiała to zrobić chyba w wakacje, bo nie mogę Pauliny narażać na wieczne pobudki, zanim się Oli przyzwyczai do nowego miejsca. Ta przeprowadzka wiązać się będzie ze sporymi kosztami, bo trzeba będzie zupełnie inaczej umeblować Pauliny pokój, całe meble będą do wymiany. W dodatku tak jak w naszym pokoju jest ciepło, to Pauliny pokój jest najzimniejszy w całym mieszkaniu, więc lepiej, żeby było ciepło na dworzu w czasie przeprowadzki, bo inaczej Oli może przeżyć szok termiczny ;-)

A dziś moje dziecko nie obudziło się w nocy na mleko :tak::-) Jestem w szoku, fajnie by było, żeby już tak zostało, ale nie łudzę się :-D Mleko wyciągnęła dopiero po 7 a teraz jeszcze cały czas smacznie śpi.
 
Do góry