reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ach śpij kochanie...

reklama
u nas też różnie z nockami :/.Ali wychodzą dolne piątki,obydwie naraz.póki co widać tylko białe kropki,ale mała marudzi,pakuje palce do buzi itd.
 
...ta ...moje dziecko własnie układa puzzle:zawstydzona/y::rofl2: 22.54:szok::zawstydzona/y:
A moje udało mi się siłą zaprowadzić do łazienki do kąpieli, bo nie chciała o tym słyszeć, a zaraz idzie spać. Dziś wieczorem bawiła się chyba z 2 godziny siatkami i terebkami, nie było dziecka poprostu, sama się sobą tak długo zajęła. Ubrałam jej plecak, a Oli sama sobie przewiesiła 2 swoje torebki przez ramię, wzięła reklamówkę z kuchni i napchała zabawek i tak nosiła z pokoju do pokoju, co chwilę przepakowując zawartość siatki :-D
 
A ja myślałam, ze Maja pokonuje jakieś rekordy, bo zasnęła 21,40. Ale w łóżku była prawie 2 godziny. Nawet zawołała mleko, którego nie chce na co dzień jeść, byleby tylko jeszcze nie iść spać. Zganiam to na halny, który właśnie wieje.
 
Oli też zaraz zasnęła :tak:
Ostatnio chodzi spać dużo wcześniej, ale akurat dziś zasnęła nam koło 17tej w samochodzie, jakoś dziwnie jej się dobrze śpi w tym foteliku, choć poprzedni można było położyć a tego nie można :confused:
A dziś przed zaśnięciem dałam łyżeczkę nurofenu, żeby nie było powtórki z rozrywki, bo ząb jeszcze się nie przebił i dziąsło nadal spuchnięte.
 
reklama


Napisz swoją odpowiedź...
Do góry